Wysłany: 27 Czerwiec 2009, 20:57 Corsa B-małe ubytki w karoserii
Witam, niedawno zakupiłem Corse B 1.5TD .Stan mechaniczny jest bez zarzutu ale troszke gorzej z karoserią. Na masce, przy bocznym migaczu oraz na tylnej klapie występowała rdza,poprzedni właściciel to wyszlifował i uzupełnił to dosyć dziwną substancją, szpachla to chyba nie jest i w dodatku jest pomalowane troche na inny kolor(chyba że to oryginalny kolor tej substancji)A także są małe zadrapania, rysy , obicia szczególnie na drzwiach.I teraz moje pytanie czym najlepiej to doprowadzić do porządku.Jak to zrobić zeby było dobrze a i żeby koszty nie były zbyt wysokie.Aha kolor to Srebrny.Po niedzieli wrzuce zdjęcia jeśli do tej pory nie będzie żadnej pomocnej odpowiedzi.
Wysłany: 27 Czerwiec 2009, 21:43 Corsa B-małe ubytki w karoserii
Siema. Ja proponuje oddać do zakładu malarskiego i tam na pewno zrobią dobrze, koszta niestety będziesz musiał ponieść. Lepiej zrobić to raz a dobrze niż co jakiś czas poprawiać i dopłacać. Wiem z doświadczenia.
Ze swoją Corsą mam ten sam problem - blacharka, mam zamiar oddać do zakładu i niech tam zrobią na cacuś, sam nie mam zamiaru się za to brać żeby nie pogorszyć.
Pozdrawiam 1.5 TD jest super:)
Ale chodzi ci o lakierowanie całego pojazdu? To narazie napewno odpada, brak funduszy na takie zabawy.Szczególnie z przodu chciałbym to zlikwidować, może istnieją jakieś farby w sprayu które to w miare dobrze to zamaskują.
pico8 [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 28 Czerwiec 2009, 00:00
Podjedz gdzies gdzie dorabiaja farby. Dopasuja pod Twoj lakier,np w sprayu. Koszty takiej malej puszki to cos kolo 30-40 zl w zaleznosci od zakladu.
Odpryski tym napewno pokryjesz. Zapalka w reke i wio.
Nawet ubytki tym zrobisz.
Szlifujesz rdze z klapy,dajesz podklad na blache.Pozniej szpachlujesz,szifujesz,szpachlujesz,szlifujesz i obklejasz do okola zawijajac tasme do gory( tym sposobem nie bedziesz mial tych kantow po malowaniu). Czyscisz nitrem i malujesz metalikiem 2-3 cienkie warstwy w odstepach ok 10-15 min. Nastepnie dajesz rowniez 2-3 cienki warstwy bezbarwnego i odlejasz tasme. Pozostawiasz do wyschniecia na 24h.
Po 24h matujesz delikatnie papierem 1500 i kladziesz na to paste TEMPO. 2 razy dobrze(ale naprawde dobrze) przepolerujesz to bedziesz zadowolony z wyniku Twojej pracy
Sam tak niedawno robilem
Hej Panowie, dołącze się do tematu. Mam pytanku czy corsa która jest bezwypadkowa (rocznik 1996) może mieć rdze czy jest to niemożliwe? Z góry dzięki za odpowiedz.
Finos [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 9 Lipiec 2009, 08:10
Oczywiście że może mieć rdze.
s.e.b.a [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 9 Lipiec 2009, 13:33
Finos napisał/a:
Oczywiście że może mieć rdze.
Szkoda, myślałem że jak auto nie bite to tak szybko rdza nie wezmie. A gdzie szukać potencjalnych śladów rdzy?
Finos [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 12 Lipiec 2009, 12:17
Tylna klapa, załamanie maski, w dolnej części środkowych słupków Corsu lubią pękać
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum