Przemalowanie chromowanych elementów w Corsa D
Autor Wiadomość
 adiadi007


Informacje
LPG: Nie
Pomógł: 3 razy
Wiek: 30
Dołączył: 04 Lis 2011
Posty: 84
Skąd: Kalisz
  Wysłany: 28 Marzec 2013, 13:15   Przemalowanie chromowanych elementów w Corsa D

Witam.

Wczoraj pomalowałem swój zderzak i powiem szczerze, jest dobrze! ;)
Co nam będzie potrzebne:
- chromowany zderzak (a jakże)
- papier ścierny 400 i 800 (wodne)
- benzyna ekstrakcyjna
- podkład do plastików
- baza czyli kolor w jakim chcemy posiadać dany zderzak
- oczywiście sporo czasu (ja lakierowałem około 36h)
- miejsce pracy (najlepiej dobrze wietrzone pomieszczenie)
Jeżeli ktoś lakieruje I raz (jak ja) to proponuję zakupić jeszcze tubkę pasty lekkościernej firmy SONAX (może inne są lepsze, ja posługuję się własnym przykładem)

DEMONTAŻ PRZEDNIEGO ZDERZAKA
I. Należy okręcić po dwie śruby pod każdym przednim nadkolem typu TROX.
II. Następnie odkręcamy cztery śruby o rozmiarze 6 pod maską (przy grillu).
III. Teraz przy nadkolach trzeba nasz zderzak poluzować, jest on na zaczepach (jak większość rzeczy w naszych samochodach) więc jest to bezpieczny krok lecz wiadomo, nie można przeholować z siłą i nie ciągnąć z całej naszej siły. A więc podchodzimy do jednego koła i w miejscu gdzie znajduje się koniec zderzaka ciągniemy go w swoją stronę aż wyskoczy i będzie luźny.
IV. Nurkujemy pod przód samochodu i tam należy odkręcić 4 bądź 5 śrub (na angielskim forum mówią o 4, ja miałem ich 5) typu TORX. Teraz warto sobie przygotować jakąś szmatę lub coś w tym stylu aby można było odłożyć zderzak i go nie porysować ewentualnie.

IV. Ważny element, jeżeli posiadamy halogeny trzeba to zrobić bardziej delikatnie, uważnie odciągamy nasz zderzak od samochodu, gdy już zobaczymy 1 (termometr) lub 3 (termometr + halogeny) kable, należy je odłączyć. Warto podłożyć np buta i oprzeć na bucie nasz zderzak w czasie odłączania, pomaga :witat:

Gdy już mamy zdemontowany nasz zderzak i leży bezpiecznie z boku zabieramy się za wyjmowanie atrap. Jest to łatwa czynność lecz należy uważać na chromowane zaczepy gdyż w ogóle nie są plastyczne i łaaaaaatwo (!) się łamią! (jeden złamałem). Przy wyjmowaniu grilla (chromowanego) podginamy od drugiej strony zderzaka tylko czarne "wsuwki" (nie wiem jak to się profesjonalnie nazywa). Trzeba je odnaleźć i zrobić to delikatnie ale z umiarkowaną siłą. Trochę to trwa lecz dacie radę.

Teraz zaczyna się najbardziej pracochłonna i mozolna praca czyli zabawa w papier ścierny i lakierowanie:
I. Zdemontowane chromy myjemy i należy potraktować je najpierw papierem ściernym 800 a następnie 400, wszystko wykonujemy na mokro czyli papier ścierny najpierw wkładamy do wiadra z wodą na kilka minut i matujemy, nie zapominamy również aby co kilka chwil opłukać grill z brudnej wody podczas jego matowienia. Trzeba to zrobić bardzo dokładnie, nie chodzi tutaj aby zadrzeć chrom do zera bo by to zajęło kilka dni tylko wystarczy bardzo dokładnie go zmatowić.
II. Teraz należy nasze zderzaki bardzo dokładnie wyczyścić benzyną ekstrakcyjną aby zniwelować wszelkie zatłuszczenia i zabrudzenia. Gdy już wszystko jest ładnie zmatowione i oczyszczone należy zbudować miejsce pracy i poukładać nasze plastiki do lakierowania

III. Kładziemy bazę, najlepiej 3-4 warstwy a każdą kolejną kładziemy w odstępie czasowym 15 minut. Bazę należy nakładać z odległości około 25cm i małymi warstwami
http://imageshack.us/phot...kopiowanie.jpg/

IV. Jeśli udało nam się obyć bez zacieków przechodzimy do V punktu. Mi niestety powstał spory zaciek gdy już kładłem 3 warstwę...za blisko trzymałem puszkę z podkładem i walnęła się fala... jeśli komuś zaciek powstał już przy I warstwie to nic się nie martwimy, możemy go delikatnie rozprowadzić palcem w gumowej rękawiczce (ja tak zrobiłem) i kładziemy następną warstwę aż skończymy. Zostawiamy zderzak na 10-12 godzin (aby był suchy) i każdy zaciek trzeba wyrównać papierem ściernym 800 na mokro, jeśli się przebijemy do chromu to trudno. Ważne aby nie było żadnych zacieków. Jeszcze raz oczyszczamy dany element benzyną ekstrakcyjną i kładziemy kolejne 2 warstwy podkładu aby zakryć ewentualne chromy i wyrównać wszystko. Robimy to bardzo uważnie aby nie powstały kolejne zacieki! Następnie odczekujemy około 2h i przechodzimy do V punktu ;)

V. Zaczynamy kłaść dany kolor. Robimy to bardzo podobnie jak w III kroku, przed położeniem bazy można podkład delikatnie jeszcze zmatowić np 800 na mokro, ja tego nie zrobiłem i myjka ciśnieniowa nie odrywa lakieru ;) Jeśli powstanie zaciek robimy podobnie jak w kroku IV. Malujemy co 15 min każdą warstwę uważając aby nie powstały zacieki. Ja robiłem to pierwszy raz więc kładłem cienkie warstwy.
I WARSTWA

Po pomalowaniu odstawiamy nasze atrapy na ok 24h aby dokładnie wyschły.


VI. Mi poprzez cienkie warstwy lakier nie wyszedł na tzw. lustro i było bardziej matowe niż lustrzane więc pojechałem i kupiłem wyżej wypisaną pastę lekko ścierną SONAX. Teraz czeka nas mozolna polerka (tak to nazwałem) Będzie potrzeba sporo czasu i siły, ja polerowałem elementy około 3h. Bierzemy małą kapkę i dwoma palcami robimy kuliste ruchy aż szmatka (najlepiej biała pielucha dziecięca :nocom: ) zacznie robić się szara i coraz brudniejsza. Proces będzie potrzeba powtórzyć kilkakrotnie aż efekt nas zadowoli. Ja na znaczku za bardzo spolerowałem i przebiło mi się do podkładu...lecz obkleiłem taśmą i papierami wszystko dookoła znaczka i psiknąłem raz, dość grubą warstwę lecz ostrożnie i zrobił się na piękny połysk więc nie trzeba było go później już polerować :D





Wszystko montujemy z powrotem i cieszymy się naszym kolorowym grillem!
POZDRAWIAM, ADRIAN

Ani ja ani forum nie odpowiadają za ewentualne uszkodzenia wynikłe z modyfikacji!

Jeśli ktoś doszuka się jakiegoś błędu proszę mi go wskazać.
 
 
     
 DAMIAN1991
Demon is always in memory



Informacje
slaskie

LPG: Nie
Imię: Damian
Pomógł: 27 razy
Wiek: 32
Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 870
Skąd: Pszczyna
Wysłany: 28 Marzec 2013, 15:24   Re: Przemalowanie chromowanych elementów w Corsa D
   Moje auto: Corsa Razy Dwa X12SZ i X12SZna Stożku z LPG


adiadi007 napisał/a:


Gdy już mamy zdemontowany nasz zderzak i leży bezpiecznie z boku zabieramy się za wyjmowanie atrap. Jest to łatwa czynność lecz należy uważać na chromowane zaczepy gdyż w ogóle nie są plastyczne i łaaaaaatwo (!) się łamią! (jeden złamałem). Przy wyjmowaniu grilla (chromowanego) podginamy od drugiej strony zderzaka tylko czarne "wsuwki" (nie wiem jak to się profesjonalnie nazywa). Trzeba je odnaleźć i zrobić to delikatnie ale z umiarkowaną siłą. Trochę to trwa lecz dacie radę.


Na to Mam Pewną Poradę która powinna się przydać by się nie łamały aż tak te Plastiki ... Jeśli macie dostęp do Opalarki to Delikatnie Opalarką podgrzejcie Te Plastiki by Były Bardziej Plastyczne ułatwi pracę być może obejdzie się bez strat ...

adiadi007 napisał/a:

Zdemontowane chromy myjemy i należy potraktować je najpierw papierem ściernym 800 a następnie 400, wszystko wykonujemy na mokro czyli papier ścierny najpierw wkładamy do wiadra z wodą na kilka minut i matujemy, nie zapominamy również aby co kilka chwil opłukać grill z brudnej wody podczas jego matowienia. Trzeba to zrobić bardzo dokładnie, nie chodzi tutaj aby zadrzeć chrom do zera bo by to zajęło kilka dni tylko wystarczy bardzo dokładnie go zmatowić


Tak Dla Scisłości najpierw Papierem 400 a potem 800 bo przypuszczalnie jak by było tak jak mówisz jest szansa że wyjdą rysy i Efekt końcowy zaburzony... Do Matowania w Podkład użył bym raczej 320 i 600 ale Twój Sposób też jest dobry ;)

Ponadto Jeśli już ktoś chce zrobić to trochę trwalsze zastosował bym ClarLak powinno to nabrać blasku i wzmocnić się przed odbiciami od Much komarów czy ewentualnych Kamieni
 
 
     
 bon


Informacje
Dołączył: 20 Sty 2013
Posty: 24
Skąd: Poznań
Wysłany: 1 Kwiecień 2013, 16:53   

a da się to potem poprawić? Bo taki zabieg obniża cenę i atrakcyjność auta i jak przyjdzie do sprzedaży auta to warto to badziewie zmyć :piwko:
 
 
     
 adiadi007


Informacje
LPG: Nie
Pomógł: 3 razy
Wiek: 30
Dołączył: 04 Lis 2011
Posty: 84
Skąd: Kalisz
Wysłany: 2 Kwiecień 2013, 04:28   

Raczej wiadome, że nie ma szans, można kupić nowe elementy. Dlaczego obniża wartość samochodu skoro wygląda lepiej niż przed malowaniem :ojh2:
 
 
     
 DAMIAN1991
Demon is always in memory



Informacje
slaskie

LPG: Nie
Imię: Damian
Pomógł: 27 razy
Wiek: 32
Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 870
Skąd: Pszczyna
Wysłany: 2 Kwiecień 2013, 09:27   
   Moje auto: Corsa Razy Dwa X12SZ i X12SZna Stożku z LPG


W takiej Sytuacji Polecam PlastiDip. Malujesz zdrapujesz nic Nie widać ;) Bo Metoda Kolegi Jest nie odwracalna
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu  
Forum Opel Corsa - Fan Klub
» Corsa D - strona techniczna - Pytania i odpowiedzi » Poradniki - manuale Corsa D » Przemalowanie chromowanych elementów w Corsa D
Zasady Postowania Opcje
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

 
Jumpbox
Skocz do:  



   Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group    Projekt wykonany przez Kaszubski, dla klubcorsa.pl- wszelkie prawa zastrzeżone.
   Kopiowanie postanowień graficznych i elementów ze strony bez zgody administracji- zabronione.