Witajcie
Miałem alternator Hitachi - padł,kupiłem zamiennik - padł (ładowanie 12,6V) i teraz znowu chyba muszę kupić nowy...Nie chcę kupować zamiennika ale jakoś oryginała nie mogę nigdzie znależć - może ktoś mi pom.ożeMasakra! Czy Wy też tak macie z tymi alternatorami w silnikach Isuzu???
miałem hitachi i zero problemów. Jak sprzedałem corse to nowemu kupującemu padł tylko regulator napięcia.
A może to nie pada ci alternator, tylko podzespoły? (diody, regulator, szczotki), a "majster" specjalnie cie naciąga na większe wydatki?
Dzisiaj byłem u elektro-mechanika i zmierzył mi ładowanie alternatora na wolnych obrotach i wyszło 13,9V. Bez dodawania gazu, włączonych świateł itd.Czy dobrze to zmierzył?Dl mnie to troche dziwne a powiedział że jest dobrze
No mogłoby być większe ( do 14,4V), ale te 13,9 też jest jeszcze wartością, która nie powinna niepokoić. Ja bym jeszcze tylko zmierzył na wyższych obrotach, oraz po włączeniu świateł ponownie na wolnych i wysokich obrotach, tak dla pewności.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum