Wysłany: 20 Sierpień 2010, 07:45 Stukanie z tyłu auta
Witam
Od jakiegoś czasu borykam się z takim problemem, a mianowicie z tylnej części samochodu podczas jazdy po dziurach słychać głośne metaliczne stuki, jakby tłumik o coś walił. Sprawdzałem pod autem wygląda ok i szarpiąc tłumikiem nie ma tych stuków. Zjawisko jest o tyle ciekawe że im więcej osób w aucie tym częstotliwość stuków wyraźnie zwiększa się i występuje też podczas jazdy na równej drodze.
Ktoś wie co to może być
Dziękuję i pozdrawiam
Może to być już trochę zużyty wahacz.Zwłaszcza jeśli stuki są głośniejsze mają właśnie metaliczny odgłos <podobny do stukającego tłumika>.A jeśli nie to to trudno powiedzieć choć ja obstawiam wahacz ,sworzeń wahacza.Dźwięk może być słyszalny z przodu,więc radzę posłuchać w skrajnych zużyciach wahacza auto robi się nad sterowne <może ściągać w jakąś stronę> i wtedy już koniecznie by wypadało to wymienić.Jeśli nic takiego się nie dzieje to można narzazie zostawić.Jeśli to nie to no to pozostaje tłumik czy układ wydechowy<może to być też tłumik środkowy ,niekoniecznie końcowy>.Jeśli nadal nie to ,zerknąć na amortyzatory,może są już zużyte i stąd te stuki.Nie kołysze Ci autem w czasie jazdy ,lub odczuwasz gorszą amortyzację na dziurach np?Pozdro
LPG: Nie
Imię: Damian Pomógł: 27 razy Wiek: 32 Dołączył: 25 Mar 2009 Posty: 870 Skąd: Pszczyna
Wysłany: 20 Sierpień 2010, 13:42
Moje auto: Corsa Razy Dwa X12SZ i X12SZna Stożku z LPG
Albo jak Mówi Rumcajs zawieszeni, albo sprawdź czy nie poluzowała ci się obejma wydechu i nie bije ci o belkę.. Ja tak miałem i symptomy były właśnie takie jak mówisz...Im więcej ludzi tym głośniej...
LPG: Nie
Imię: Paweł
Wiek: 36 Dołączył: 07 Maj 2010 Posty: 68 Skąd: WZU / Olsztyn
Wysłany: 21 Sierpień 2010, 21:58 Re: Stukanie z tyłu auta Moje auto: Corsa B
Miałem podobną (jeśli nie identyczną) sytuację (link: http://www.klubcorsa.pl/t...lu-vt4196.htm). Na razie wymieniłem amortyzatory ponieważ tylny prawy jak dla mnie miał sprawność blisko 0%. Na razie nic nie stuka, i autko lepiej się prowadzi.
tomzis napisał/a:
Zjawisko jest o tyle ciekawe że im więcej osób w aucie tym częstotliwość stuków wyraźnie zwiększa się i występuje też podczas jazdy na równej drodze.
Ktoś wie co to może być
Gdy jechałem sam - stukało raz na jakiś czas i tylko gdy jechałem po nierównej drodze ponad 80 km/h. Ale jak przewoziłem znajomych (razem 4 osoby w aucie) to nawet prosta droga była jazdą przez mękę:). Sprawdź jeszcze czy nie masz obtartej belki od obejmy tłumika - możliwe, że ociera on o nią.
Widzę, że to częsty błąd psełdo mechaników, którzy dłubią przy tłumikach.
Ja jak kupowałem Corsinkę żonie to również stukało pod obciążeniem, przez miesiąc zastanawiałem się nad przyczyną, aż wszedłem do kanału, a bratu kazałem podskakiwać na tylnym siedzeniu, no i wyszło, że śruba od obejmy stukała w belkę.
Obróciłem obejmę pod innym kontem i cicho sza.
wracam do tematu.... tylko, że...
Niedawno wymieniłem tłumik końcowy, było okej. Tydzień później wymieniłem tłumik środkowy i zaczęło się. Auto przy każdej nierówności tłucze się jakbym woził luzem metalowe elementy w bagażniku. Problem narasta wraz z ilością osób w samochodzie. Przy 3 osobach nawet stojąc w miejscu słychać takie metaliczne zgrzyty, trzeszczenie, stukanie? nie wiem jak to nazwać... jeśli w takim momencie dodam gazu to hałas ustaje.. jednak kiedy zwolnię pedał, wszystko wraca do punktu wyjścia. Byłem dzisiaj u mechanika, dokręcił obejmy, sprawdził mocowanie (gumy itd) wszystko gra, on, ja i ojciec szarpaliśmy tłumikiem i nic, kompletnie nic, czasem tylko uderzył o zderzak z tyłu. Na parkingu próbowałem skakać przy otwartych tylnych drzwiach żeby sprawdzić czy to amortyzatory.. ale znowu nic się nie odzywało. Zrobiłem jeszcze jedno kółko i ojca usadowiłem z tyłu na kanapie, znowu masakra, na wolnym biegu drży, hałasuje, stuka na każdej nierówności... Co jej jest? :ojh2:
Może obejma na łączeniu tłumika środkowe z końcowym uderza o belkę?? Tak miałem osobiście więc możesz sprawdzić chociaż nie gwarantuje że to właśnie to
Sprawdź czy osłona termiczna nie wspiera się o tłumik środkowy.
sprawdź ten tunel tłumika środkowego czy nie jest luźny, ja miałem luźny i mi stukał właśnie metalicznym odgłosem chciałem dokręcic to urwałem śrube hehe ale kupiłem śruby i przykręcone
Podepnę się pod temat. U mnie również występują stuki przy jeździe po nierównościach nawet niewielkich i słychać to bardziej kiedy ktoś siedzi z tyłu. Dodatkowo kiedy przejeżdżam zakręt 90 stopni przy prędkości około 30 km/h to słychać z tyłu jakby coś się huśtało i tak lekko skrzypi/piszczy gumowo-metalicznie. Tłumik końcowy był sprawdzany dlatego chciałem spytać co w takiej sytuacji przychodzi Wam do głowy bo po jutrze zamierzam się za to zabrać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum