Witam!
Spotkał mnie taki nie miły wypadek, byłe sobię w Opolu i akurat zarzyczył sobie grad spaść i poobijać mi autko i teraz mam takie nie wielkie wgniotki na masce i dachu, z daleka nie widać, ale mam lakier czarna perła i jak jest autko umyte to wygląda jak bym wrócił z poligonu, tak więc AC itp i pojechałem do ASO w Łodzi (BSP) i powiedzieli mi, że są w stanie wyciągnąć te wgniotki bez szpachlowania, po czym pojechałem do ASO w Łodzi (Trax) a on powiedzieli, że to nie możliwe i nikt nam tego nie naprawi bez szpaclowania i moje pytanie to kto ma rację? Bo jeżeli Trax to nie chcę jechać do BSP, które nie wie co robić, lecz jeżeli BSP ma rację to wole aby mi to naprawili bez szpachlowania. Proszę o info czy ktoś zna odpowiedź. :kwasny:
Wyciągają takie wgnioty bez szpachlowania za pomocą takich specjalnych ssawek, jeśli lakier jest nie uszkodzony. Nie w każdym ASO to robią, z tego co dobrze pamiętam jest to dość droga zabawa bo od ok 100zł za wgniotke. Dorwe kolege to go zapytam bo coś takiego robił u siebie w aucie.
Było by super, bo byłem dziś znów w ASO w tym co poprzednio mi powiedzieli że tak robią, ale dziś powiedział mi inny gościu, że nie.... nie ma to jak jedna wersja wydażeń...
[ Dodano: 23 Lipiec 2009, 21:51 ]
Ok w ten zestaw za 12,99 do naprawy wgniotek jakoś nie wierzę :P ale te informację z tych pozostałych stron są przydatne dzięki.
Cześć
Nie naprawiaj tego w ASO znajdź firmę która robi tego typu usługi.Kiedyś na targach widziałem jak to gość robina żywo takimi specjalnymi narzędziami.Wyszło miodzio bez żadnych śladów.
Tak chciałbym, tylko że moje ubezpieczenie w Generali pozwala mi naprawić szkodę bez utraty zniżek, ale tylko w ASO wszędzie indziej utracę zniżki nie znacie może jakiegoś ASO, które w ten sposób likwiduje szkody, byłbym w stanie pojechać do innego miasta aby naprawić.
Nie musisz naprawiac w aso... nikt cie nie moze zmusic do tego
weź prawnika,bo widzę ,że chcą cie wydymać...pewnie są między sobą powiązani i za naprawy wystawiane są kosmiczne faktury....
Masz opcje:
- szpachla na grubo i lakier na dach i w ASO zgodnie z technologia napraw i masz gwarancje lub praktycznie bezinwazyjna naprawa w zakładzie zajmującym się tylko i wyłącznie takimi przypadkami...
Ja wybieram 2gą opcję.
Dzwoń dopytuj nie daj się wydymać,nie po to płacisz takie ciężkie pieniądze na ubezpieczenie żeby nie kożystać z tego w taki sposób jaki jest najbardziej odpowiedni dla klienta.
Teraz jadę na wakacje, ale jak wrócę to nie odpuszczę, bo później ja się będę bujał ze sprzedażą auta, bo cały dach będę miał szachlowany..... Proszę nie zamykać tematu będę informował na bierząco co jak wyglądają sprawy. Jeszcze raz dzięki wszystki za odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum