Wysłany: 9 Lipiec 2009, 03:26 Zakup corsy B 1.7 diesel
Witam Panowie ma na oku pewną corsę B : http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C9223176 jak myślicie czy wszystko z nią ok?
1. Czy nie jest dziwnie mały przebieg jak na ten rocznik (choc struktura na kierownicy jeszcze bardzo dobra).??
2. Czy ten silnik jest na serio tak mułowaty jak go co niektórzy opisują?
3. Czy motor 1.7 jest awaryjny?
4. Czy cena nie jest za wysoka jak na rocznik 96? (on jest chyba jeszcze przed liftem?)
5. Gdzie moge szukać śladów rdzy przy oględzinach? (niby absolutnie bezywpadkowe)
6. Co wchodziło w skład wyposażenia "ATLANTA"?
Z góry dzięki za jakieś sugestie dotyczace auta w linku.
broneq [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 9 Lipiec 2009, 19:05
s.e.b.a napisał/a:
1. Czy nie jest dziwnie mały przebieg jak na ten rocznik (choc struktura na kierownicy jeszcze bardzo dobra).??
A takim starym aucie przebieg nie jest najważniejszy. Ważne jest czy silnik jest suchy (ale nie wymyty), czy kierownica, pedały, gałka zmiany biegów i jej mieszek, podłokietnik w drzwiach kierowcy i same drzwi (okolice klamek na zewnątrz i wewnątrz) nie są zbyt zniszczone. Patrząc na fotki można twierdzić, że przebieg jest autentyczny, choć ja bym obstawił, że jest z 50% większy. Jednak 170tys na taki silnik to i tak nie dużo.
s.e.b.a napisał/a:
2. Czy ten silnik jest na serio tak mułowaty jak go co niektórzy opisują?
Ten silnik (o ile się nie mylę) to ISUZU bez TURBO, czyli silnik nie do zajeżdżenia! Nawet jak ma 170tys km to dopiero połowa jego żywota. Mułowaty to on na pewno nie jest. Jest znacznie bardziej dynamiczny niż Oplowski 1.7D (58KM), który miałem w Astrze F (ten z kolei był bardziej dynamiczny od 1.6D z Kadetta E, którym też miałem okazję jeździć). Do tego Corsa jest lżejsza. Nie licz na to, że wygrasz z pod świateł z Gulfem TDI, ale z analogiczna Fiestą 1.8D, Polo 1,7D na pewno wygrasz. Spalani podane w ogłoszeniu jest oczywiście zaniżone. Realnie po trasie koło 5/100 po mieście koło 5,5-6/100. To i tak mało
s.e.b.a napisał/a:
3. Czy motor 1.7 jest awaryjny?
Plotka głosi, że silniki 1.7 ISUZU się nie psują, a 1.7 produkcji Opla psują. Ja miałem 1.7D Opla i na dystansie 50tys km (łączny przebieg na "koniec testu" 200tys) nic się w nim nie popsuło. Jak go kupiłem musiałem wymienić uszczelkę pod głowicą, bo lał jeden z kanalików wodnych. Głowica (wówczas 150tys km) była praktycznie jak nowa a zawory pokryte tylko lekkim nalotem, na gładziach cylindrów zużycie było niemierzalne. 1.7D ISUZU jest pod tym względem ponoć jeszcze lepszy
s.e.b.a napisał/a:
4. Czy cena nie jest za wysoka jak na rocznik 96? (on jest chyba jeszcze przed liftem?)
To jest wersja z przed liftu i cenka jest dość wysoka jak na auto do opłat. Ja powalczyłbym o cenę w okolicy 5tys pln, a jeśli auto jest naprawdę w SUPER stanie to 5,5tys + opłaty bym dał. Ale nie więcej.
s.e.b.a napisał/a:
5. Gdzie moge szukać śladów rdzy przy oględzinach? (niby absolutnie bezywpadkowe)
W starym Oplu? WSZĘDZIE :] a tak na poważnie - wszystkie nadkola, zwłaszcza tylne, progi zwłaszcza z przodu, krawędzie maski przedniej i klapy tylnej oraz drzwi. Jeśli jest ich więcej pod maską, na podłodze bagażnika to lepiej szukaj dalej. Ale obstawiam, że więcej nie znajdziesz, bo auto wygląda dość OK na fotach
Co do pytania 6 lepiej poszukaj na forum, bo tu się nie znam.
EDIT: przedni lub tylny zderzak jest nie oryginalny - obstawiam tylny bo jest poliftowy i malowany, a przedni nie. :chytry:
s.e.b.a [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 9 Lipiec 2009, 19:48
broneq napisał/a:
EDIT: przedni lub tylny zderzak jest nie oryginalny - obstawiam tylny bo jest poliftowy i malowany, a przedni nie.
Trafna uwaga, też mi to nie pasowało że tył malowany a przód nie. Czyli trzeba spojrzeć pod wykładzine bagażnika czy gdzieś nie pogięty. Jest to niby auto z salonu w Berlinie. Ktoś zostawił i wział nowy. A wiec czy sprzedawca nie powinien miec ksiazki serwisowej?
zderzak przedni jest przed liftem czyli jak na ten rocznik przystało
auto jest sprowadzone z raichu wiec napewno nie jest tak wyczepane jak od Polskich właścicieli. Ogólnie jeżeli było puknięte to ładnie je spasowali
Fotokaczmarek [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 11 Lipiec 2009, 08:32
chłopaki przecież tylni zderzak nie jest po liftowy Wersja Atlanta miała zderzaki w kolorze nadwozia więc jak była trzepana to tylko w przód hm nawet lekko odstaje :]
Pozdrawiam
s.e.b.a [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 11 Lipiec 2009, 12:48
Fotokaczmarek napisał/a:
chłopaki przecież tylni zderzak nie jest po liftowy Wersja Atlanta miała zderzaki w kolorze nadwozia więc jak była trzepana to tylko w przód hm nawet lekko odstaje
Pozdrawiam
Ooo widzisz :dontgetit: to coraz nowszych rzeczy sie człowiek dowiaduje. Dzięki wielkie za wskazówke. Trace wiare, że można kupić w PL auto bezwypadkowe .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum