LPG: Tak Pomógł: 1 raz Wiek: 33 Dołączył: 22 Lis 2008 Posty: 105 Skąd: Częstochowa\Rędziny
Wysłany: 23 Marzec 2009, 15:39 Corsa B - Gaśnie podczas jazdy :|
Witam szanowne grono przyjaciół Corsy
Mam problem autko mi gaśnie w czasie jazdy, podam może szczegółowy przykład który przytrafił mi się dziś:
Jadąc w mieście chwilkę stanąłem w korku i wiadomo ruszanie stawanie ruszanie stawanie i w pewnym momencie gdy właśnie stanąłem wskazówka z obrotów spadła całkowicie na dół i autko zgasło samo. Trzymanie sprzęgła nic nie pomogło nagle samo stanęło i zaświeciła się kontrolka od silnika
Gdy zepchnąłem w pocie czoła auto na chodnik to na początku pomyślałem że sie autko zagotowało ale po przekręceniu na zapłon wskazówka od temp pokazywała normalne 90st...
No i próbuje kręcić...Kręciłem kręciłem aż akumulator ukręciłem...Wezwałem kumpla na pomoc przyjechał z kablami i moment odpalił. Szczęśliwy zajechałem do szkoły po lekcjach wsiadam do fury, pyk autko odpaliło na dotyk i jazda do domu. Ledwo przejechałem 2km i znowu to samo:/ Nagle wskazówka od obrotka spadła całkowicie na dół, zapaliła się kontrolka od silnika i fura zgasła...No i nie było sensu...zadzwoniłem po kumpla i mnie przyciągnął do domu
I tak autko stoi, bo strach nim gdziekolwiek jechać
Kolega z serwisu Fiata mi powiedział że może to być czujnik obrotościomierza (ale tak jest w Fiacie)....a nie chce kupować bez sensu...
Jakaś rada? Dzisiaj przyjadą do mnie z komputerem podepniemy i się okaże co może być nie tak...
ja miałem podobnie auto gasło jak wciskałem sprzęgło....czy to na paliwie czy na gazie objaw ten sam.podpięcie do komputera pokazało sondę lambda oraz czujnik z prędkościomierza.... (wcześniej wymieniłem silnik krokowy, świece, kable wn , kopułkę aparatu zapłonowego oraz palec - skutek ten sam auto nadal gasło...) udałem się do mechanika bo pomysły mi sie wyczerpały....mechanikowi nie spodobało się to że po tych wymianach nie widać żadnej poprawy.po kolejnym podpięciu pod kompa mechanik sprawdził jeszcze inne parametry (nie pamiętam dokładnie co) okazało się ze uszkodzony jest potencjometr przepustnicy oraz zgnita kostka która łączy się z licznikiem..nie wiem dokładnie gdzie ona się znajduje ze tak wyglądała a nie inaczej.po tej naprawie - koszt 230zł autko śmiga jak ta lala dodam że mój silnik to c14nz.
mam nadzieję że pomogłem w jakiś sposób
spróbuj wymienić czujnik położenia wału korbowego. Objawy które podałeś mogą wskazywać że to właśnie on może być uszkodzony
Dżola [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 23 Marzec 2009, 23:16
Znajomej działo się tak w Corsie C i tak jak mówi barmar, był to czujnik położenia wału, ale nie wiem czy takie coś jest też w naszych starszych Corsinach B?! :niepewny:
1) sprawdź wężyk pod podciśnienia który idzie od puszki filtra do mieszalnika!
może się wypiął (masz LPG) więc będzie gasł za każdym razem gdy tylko puścisz gaz :hyhy:
Silnik c14nz (a taki ma kolega) nie posiada tego czujnika. Za problem z odpalaniem oraz gaśnięcie może być odpowiedzialny czujnik Hall'a w aparacie zapłonowym.
Jeżeli zdarzy ci się ponownie problem z odpalaniem sprawdź czy jest iskra na świecach - jeżeli nie ma - czujnik do wymiany. Ja miałem taką samą sytuację
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum