[niziek27]

Witam wszystkich członków tego forum mam problem w swojej corsie B 1.0 1998r. polega on na tym że mam problemy z odpaleniem jej łapie dopiero po ktoryms razie ma wtedy słabe obroty i nawet jesli dodam gazu na luzie nie wzrastaja odpowiednio obroty chyba ze kilka razy w krotkim okresie czasu wcisnę pedał gazu wyspepuja tez duze drgania na poczatku ja juz rusze wszystko jest ok silnik pracuje równo, jest jeszcze jeden problem jezeli wciskam pedał gazu gwałtownie auto zwalnia i pojawia sie pomaranczowa kontrolka natomiast jesli wciskam pedał gazu powoli problem nie występuje pomózcie

Witam wszystkich członków tego forum mam problem w swojej corsie B 1.0 1998r. polega on na tym że mam problemy z odpaleniem jej łapie dopiero po ktoryms razie ma wtedy słabe obroty i nawet jesli dodam gazu na luzie nie wzrastaja odpowiednio obroty chyba ze kilka razy w krotkim okresie czasu wcisnę pedał gazu wyspepuja tez duze drgania na poczatku ja juz rusze wszystko jest ok silnik pracuje równo, jest jeszcze jeden problem jezeli wciskam pedał gazu gwałtownie auto zwalnia i pojawia sie pomaranczowa kontrolka natomiast jesli wciskam pedał gazu powoli problem nie występuje pomózcie

[west]

niziek27,
1) nie ten dział!!!!!!
2) przeczytaj regulamin forum!
3) dostajesz ostrzeżenie
4) sprawdz przewody oraz świece jeżeli nie możesz wejść na obroty!
5) przenoszę temat w inny dział

[west]

ps:
Możliwe że Ci gdzieś woda naleciała pod kopułke aparatu zapłonowego i dlatego na wolnych chodzi jak diesel bo nie pali na wszystkie kotły

[cwirus88]

szczerze powiem jedno. najprościej i najszybciej będzie podpiąć ją pod kompa w dowolnym serwisie - jeżeli oświeca Ci się check engine to pewno jakiś czujnik/podzespół nie halo jak trzeba - komp wszystko powie i po problemie.

szczerze powiem jedno. najprościej i najszybciej będzie podpiąć ją pod kompa w dowolnym serwisie - jeżeli oświeca Ci się check engine to pewno jakiś czujnik/podzespół nie halo jak trzeba - komp wszystko powie i po problemie.

[mcblack997]

to napewno jest czujnik cieczy, miałem coś takiego. Na komputerze powinno ci pokazać ...mi wykazało to

to napewno jest czujnik cieczy, miałem coś takiego. Na komputerze powinno ci pokazać ...mi wykazało to

[chemas86]

Mam podobny problem z moja Corsą B - już to gdzieś pisałem ale temat wymarł. W niedziele jechałem do szkoły i padał deszcz. Zauważyłem że jak tylko pada deszcz to spoko ale jak jadę przed jakimś autem a ono mi robi "mgłę" i wpadam w taki tunel wodny to auto po chwili zaczyna wariować i to co pisałem wcześniej: traci moc, a nawet gaśnie. Jeśli udało mi się odpalić i jechałem dalej tą samą trasą w tych samych warunkach ale w odległości ok20m za innym autem było ok!
Czy może mi ktoś wytłumaczyć co tu się dzieje? Dodatkowo spostrzegłem że mam takie problemy jak zepsuł mi się termometr na TID'zie - może to jakieś przebicie albo zwarcie - czy to może mieć coś wspólnego czy to moja obsesja?
Dodatkowo dziś zajrzałem pod maskę i pierwsze co mi się rzuciło w oczy to strasznie zabrudzona kopułka od oleju. oto zdjęcie gdzie był olej:

jak otworzyłem zdjąłem kopułkę to było w niej kilka ziaren pisaku i brzeg od oleju. Ma to coś wspólnego z moim problemem?

Mam podobny problem z moja Corsą B - już to gdzieś pisałem ale temat wymarł. W niedziele jechałem do szkoły i padał deszcz. Zauważyłem że jak tylko pada deszcz to spoko ale jak jadę przed jakimś autem a ono mi robi "mgłę" i wpadam w taki tunel wodny to auto po chwili zaczyna wariować i to co pisałem wcześniej: traci moc, a nawet gaśnie. Jeśli udało mi się odpalić i jechałem dalej tą samą trasą w tych samych warunkach ale w odległości ok20m za innym autem było ok!
Czy może mi ktoś wytłumaczyć co tu się dzieje? Dodatkowo spostrzegłem że mam takie problemy jak zepsuł mi się termometr na TID'zie - może to jakieś przebicie albo zwarcie - czy to może mieć coś wspólnego czy to moja obsesja?
Dodatkowo dziś zajrzałem pod maskę i pierwsze co mi się rzuciło w oczy to strasznie zabrudzona kopułka od oleju. oto zdjęcie gdzie był olej:

jak otworzyłem zdjąłem kopułkę to było w niej kilka ziaren pisaku i brzeg od oleju. Ma to coś wspólnego z moim problemem?