W tym samym czasie co hamulce zrobiłem również co nie co przy silniku.... Przebieg przy całej operacji to 215152km
ale po kolei
Po swapie hamulców wymieniłem jeszcze płyn hamulcowy na ATE oraz przepompowałem przez wysprzęglik i to jaki tam był syf to jest niesamowite. Smoła tak gęsta że pompa nie dawała rady tego przepchnąć, ale sytuacja została opanowana i pedał sprzęgła o wiele lżej pracuje.
Zaczynamy z silnikiem. Jak widać na zdjęciu był wyciek spod pokrywy zaworów który coraz bardziej się powiększał oraz standard w silnikach 1.0, 1.2 i 1.4 czyli grzechoczący rozrząd przy odpalaniu. Przyczyną tego jest niedomagający napinacz oraz rozciągnięty łańcuch. Jedziemy:
Przyczyna powiększającego się wycieku spod pokrywy zaworów to kompletnie zapchana odma oraz wszystkie podciśnienia od niej:
sporo było czyszczenia żeby to wszystko dobrze udrożnić ale udało się
filtra powietrza nie trzeba było wymienić gdyż ten ma dopiero 20tyś przebiegu, ale i tak zostało wszystko wyczyszczone
Miska olejowa oczywiście zdjęta a później wyczyszczona
podobnie jak pokrywa zaworów i w ogóle wszystko co było rozebrane
tutaj widać jak duży luz miał już łańcuch. Rozrząd zblokowany odpowiednimi do tego blokadami
Takie zakupy trzeba było zrobić:
wszystko przygotowane do składania
Rozrząd oczywiście w tym większym zestawieniu razem z kołami zębatymi wałków rozrządu i wału korbowego. Nie ma półśrodków. W zestawie SWAG były:
- koła zębate wałków rozrządu GM
- koło zębate wału korbowego GM
- napinacz FEBI
- komplet ślizgów FEBI
- komplet nowych ori śrub
- nowy łańcuch
Teraz widać jak ładnie napina się nowy łańcuch
Ogólnie można powiedzieć że na starym łańcuchu przesunięcie rozrządu było już o ząb
Jeszcze bardzo ważne ustawienie tarczy do sczytywania impulsów dla czujnika wałka rozrządu
Potem wszystko zalane nowym olejem Auto wyjechało we czwartek z garażu. Zrobiłem nim 1,5tyś km i jest pięknie. Silnik chodzi o wiele ciszej, o wiele lepiej się zbiera i chodzi mega równiutko
Pełna lista tego co zostało zrobione a nie wymienione we wcześniejszym poście na temat hamulców:
- czyszczenie odmy i podciśnień
- rolka napinacza paska klinowego Deckermann
- pasek klinowy Gates
- wymiana płynu hamulcowego ATE
- oring korka spustowego
- oring korka wlewu oleju
- uszczelka miski olejowej Victor Reinz
- uszczelka pokrywy rozrządu Victor Reinz
- uszczelka pompy wody Victor Reinz
- uszczelka pokrywy zaworów Victor Reinz
- uszczelniacz wału przedni Victor Reinz
- świece zapłonowe BERU
- zestaw łańcucha rozrządu:
- koła zębate wałków rozrządu GM
- koło zębate wału korbowego GM
- napinacz FEBI
- komplet ślizgów FEBI
- komplet nowych ori śrub
- nowy łańcuch
- filtr kabinowy
- filtr oleju Filtron
- olej Motul 8100 X-cess 5W40
Teraz stan techniczny odpowiada moim standardom więc można brać się za następne rzeczy... bardziej pierdołowate
Szacun. Taką robotę to się chwali, powiedz mi jesteś mechanikiem z zawodu? Wszystko tak ładnie dokładnie robione
Sam zamierzam w przyszłym roku coś zacząć grzebać przy silniku by poznać lepiej temat a nie tylko duperele ogarniać, tym bardziej że też mam dwa auta na utrzymaniu i na pewno będą wymagały w przyszłości tego typu prac.
Co do odmy, w Corsie u siebie tam nie zaglądałem a pewnie by się przydało. Za to w Saabie zamontowałem od razu takie coś jak OCT zamiast odmy - łatwe czyszczenie i kontrolowanie stanu odmy.
Mam jeszcze pytanie do tych zacisków. Czym je malowałeś i najwarzniejsze jak wykonałeś te logo? zwykła naklejka przylakierowana? ciekawi mnie to, chyba tak samo sobie zrobię
Corsina w lepsze ręce chyba trafić nie mogła, zapowiada się bardzo ciekawie
Dzięki
Szarik napisał/a:
Pytanie jedno mam, zaciski od Combo wchodzą bez jakiejkolwiek rzeźby? Bo już patrząc na oryginalne zaciski to między nimi a felgą jest dosyć mała szczelina
bez rzeźby, ale felga minimum 15" musi być. Oczywiście mowa o combo 1.7CDTI, bo inne miały takie same zaciski corsa
Raf02 napisał/a:
Szacun.
dziękować
Raf02 napisał/a:
powiedz mi jesteś mechanikiem z zawodu?
z zawodu nie, ale wszystkiego nauczyłem się od ojca mechanika
Swoją omegę też w całości zrobiłem sam. O wszystkich modyfikacjach możesz poczytać m.in. tutaj:
bo na wszystkich forach ten temat ma po kilkaset postów
Raf02 napisał/a:
Mam jeszcze pytanie do tych zacisków. Czym je malowałeś i najwarzniejsze jak wykonałeś te logo? zwykła naklejka przylakierowana? ciekawi mnie to, chyba tak samo sobie zrobię
Zaciski zostały wypiaskowane, potem pomalowane specjalną farbą utwardzaną w wysokich temperaturach, następnie wygrzane w piecu aby wszystko się dobrze utwardziło, potem na moje zamówienie zrobiona naklejka a następnie całość pomalowana 3 warstwami lakieru bezbarwnego wysoce odpornego na UV oraz smary tak aby uzyskać wysoki połysk i zabezpieczyć naklejki
Potem oczywiście wszystkie nowe gumki i uszczelnienia
W omedze też dawałem naklejkę na zaciski a potem bezbarwny
LPG: Tak
Klub: Omega Klub
Imię: Adam Pomógł: 7 razy Dołączył: 07 Wrz 2017 Posty: 225 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 24 Marzec 2018, 21:27
Moje auto: Z12XEP
Trochę aktualności....
W styczniu przy przebiegu 219821 przegląd gazu i wymiana filtrów + kontrola map kompem
Jeszcze pod koniec stycznia udało się złapać taki przebieg
Następnie przy przebiegu 230231 kolejny przegląd gazu i wymiana filtrów
Przy przebiegu 230332 Corsa w A10 garage i dzieją się takie rzeczy:
- wymiana oleju na Motul 8100 X-cess
- wymiana filtra oleju
- wymiana filtra kabinowego
- wymiana oringu na czujniku wałka rozrządu bo sie delikatnie pocił
- wymiana pękniętego uchwytu podpory maski
- wymiana lewej przedniej żarówki pozycyjnego
- wymiana włącznika świateł wstecznych bo stary padł
- przegląd hamulców przednich i tylnych
- wyjąłem tylne sprężyny Koni i na chwilę wstawiłem nieco wyższe... ale na jesień wpadną nóweczki niższe :p
Oprócz tego poprawiłem klamkę którą ktoś próbował mi wyrwać
no i zamontowałem lusterko fotochromatyczne z diodą Zaadoptowane z Omegi
Trzeba było zbudować instalację, więc schemat w rękę i jazda
No i wygląda to tak
Jeszcze muszę osłonę lusterka kupić Ale koniec z rażeniem mnie po oczach
Adam jak Ty coś zrobisz to od razu zastanawiam się nad sensem mojego tematu bardzo dobra robota tak z ciekawości zapytam: ciężko położyć instalacje pod takie lusterko? Czy to tylko plus i masa?
LPG: Tak
Klub: Omega Klub
Imię: Adam Pomógł: 7 razy Dołączył: 07 Wrz 2017 Posty: 225 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 27 Marzec 2018, 18:45
Moje auto: Z12XEP
Czarkoman napisał/a:
Lusterko chromatyczne bajka, potwierdzam z widzenia na żywo
dzięki. Miło było poznać Z tempomatem podziałamy w drugiej połowie kwietnia jak będę w okolicy
Piecia napisał/a:
bardzo dobra robota
dziękować
Piecia napisał/a:
tak z ciekawości zapytam: ciężko położyć instalacje pod takie lusterko? Czy to tylko plus i masa?
4 kable.
- plus z bezpiecznika F24, tzw 15
- masa
- sygnał ze świateł wstecznego (ze złacza X2)
- sygnał oświetlenia wnętrza, czasówka (ze złącza X2)
Lusterko działa w następujący sposób. Kiedy na dworze się ściemnia, a z tyłu ktoś świeci to automatycznie się ściemnia. Gdy włączy się wsteczny to zawsze robi się na maksa jasne. Ponadto po zmierzchu zapala się dioda oświetlająca tunel środkowy
Pod koniec kwietnia wymiana żarówki bo się spaliła
oraz tuż przed ślubem kumpla auto umyte i nałożony wosk naturalny zymol Pół roku powinien posiedzieć
Jeszcze w maju przegląd gazu przy przebiegu 241130km
no i niedawno auto zatrzymane na bardzo szybki serwis (bo mam pełno roboty i nie ma czasu na nic więcej).
przebieg 245053 i wymienione zostało:
- olej Motul 8100 X-cess 5W40
- filtr oleju Filtron
- filtr kabninowy
Ostatnio zmieniony przez Adam10 25 Czerwiec 2018, 23:32, w całości zmieniany 1 raz
LPG: Tak
Klub: Omega Klub
Imię: Adam Pomógł: 7 razy Dołączył: 07 Wrz 2017 Posty: 225 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 30 Lipiec 2018, 10:03
Moje auto: Z12XEP
Niedawno strzelił taki okrąglutki przebieg
a tuż przed pierwszą rocznicą znajomości Corsche odwaliło mi taki numer, że przy ruszaniu ze skrzyżowania pękł docisk sprzęgła.... więc szybkie zamówienie części i działamy.
Przebieg 251278km
Niestety do wyjęcia skrzyni trzeba było zrzucić całą ramę pomocniczą z zawieszeniem... ale ostatecznie skrzynia na wierzchu:
przy okazji wymieniony olej w skrzyni biegów:
poduszka silnika też miała dość:
Zestaw żeby się z tym bałaganem uporać
i składamy:
Zamontowałem większy zestaw sprzęgła na 200mm a nie 190 jest dużo lepiej
Skończyłem składać w niedzielę o 11, a o 12:30 pojechałem w trasę Gdańsk - Poznań - Gdańsk :p Wszystko chodzi pięknie i mięciutko
Podsumowując to Corsche dostało:
- nowy olej do skrzyni biegów Motul Motylgear 75W80
- poduszkę silnika od strony skrzyni biegów Febi
- tarczę sprzęgła 200mm Sachs
- docisk Sachs
- wysprzęglik Sachs
- wymianę płynu hamulcowego w całym układzie na Motul dot 5.1
Szybki serwis. Z racji tego, że w garażu stoi inny pacjent to musiałem robić na dworze... ale do rzeczy:
Przegląd hamulców, bo minęło 30tyś km i pół roku:
oraz przód:
Wszystko oczyszczone, przesmarowane i gotowe na zimę Następny przegląd za około pół roku
Kolejna rzecz to wymiana:
- olej Motul 8100 X-cess 5W40
- filtr oleju
- filtr kabinowy
- filtr powietrza
- włącznik swiateł wstecznego bo stary szwankował
- wymiana wężyków od odmy
jeden z wężyków od odmy dostał małą dziurkę:
więc bez zbędnych zabaw oba wymienione na nowe:
to zdjęcie specjalnie dla tych co twierdzą że GM to zajebisty olej... porównajcie sobie jaki kolor u Was ma olej po 15tyś i ile jest syfu w obudowie filtra... a tutaj czyściutko:
Na koniec auto z grubsza umyte
ostatnio też zgromadziłem dość sporo gratów więc pomału będę zaczynał montaż... ale to od listopada bo na razie mam urwanie głowy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum