LPG: Nie
Imię: M
Dołączył: 14 Gru 2017 Posty: 5 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 14 Grudzień 2017, 21:07 Wibracje silnika na wolnych obrotach Corsa C 1.2 (75KM) Moje auto: Corsa C 1.2
Jako, że to pierwszy temat na forum, to chciałbym się przywitać i od razu poprosić o pomoc w diagnozie problemu z silnikiem w Corsie. Auto kupiłem kilka dni temu, przejechało bez problemu ponad 100km. W związku z tym, że był wyciek z uszczelniacza wału, to oddałem do znajomego mechanika na wymianę. Przy okazji wyszło kilka innych rzeczy, więc zrobiony jest olej, płyn chłodniczy, filtr paliwa, nowy tłumik środkowy i końcowy.
Teraz przy odpaleniu auta, są wibracje (silnik się trzęsie) przenoszone na karoserię, trzęsie się też wydech. Generalnie pierwsze skojarzenie to jakby pracował dizel Poza tym, odpala normalnie, jeździ - przyśpiesza normalnie. W związku z tym, że mechanik nie ma za bardzo pomysłu co może być przyczyną, to szukam jakiegoś punktu zaczepienia, żeby nie wymieniać kolejnych rzeczy "w ciemno".
Przejrzałem większość tematów, ale jeżeli już coś się znajdzie, to są jakieś dodatkowe objawy w stylu spadku mocy, problemów z odpalaniem, z obrami itp, u mnie na pierwszy rzut oka, poza drganiami jest wszystko ok. Właściwie to jest wyczuwalne na postoju, podczas jazdy nie wyczuwalne.
LPG: Nie
Imię: M
Dołączył: 14 Gru 2017 Posty: 5 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 15 Grudzień 2017, 09:52
Moje auto: Corsa C 1.2
Teraz silnik pracuje jak dizel... poduszka to pierwsze co przyszło mi na myśl, ale skoro mechanik twierdzi, że niczego nie odkręcał dookoła, to wątpię, żeby padła przez 2 dni
Jego wstępna opinia, to, że silnik pracuje nierówno (np. świece), ale wtedy problem byłby również podczas jazdy, brak mocy itp? Wystarczy lekko podnieść obroty i już efekt wibracji znacznie maleje, właściwie mam wrażenie, że pojawia się dopiero chwilę po odpaleniu zimnego silnika.
Żeby pochwalić się Corsą, muszę najpierw doprowadzić ją do stanu używalności, bo wizualnie autko dość ładne, ale mechanicznie raczej będzie wymagać doinwestowania...
EDIT:
Mam wstępną diagnozę, uszkodzona świeca i do wymiany złączka elastyczna na wydechu... mam nadzieję, że to będzie dobry strzał.
mpDante, też o tych dwóch elementach pomyślałem. Niewiadomo jak dawno były wymieniane Twoje obecne świece. To nie jest olbrzymi koszt, a powinien poprawić pracę silnika
W takim razie czekam na kolejną zaprezentowaną Corsę C na forum
Pozdrawiam i dawaj znać czy udało się rozwiązać problem
LPG: Nie
Imię: M
Dołączył: 14 Gru 2017 Posty: 5 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 16 Grudzień 2017, 20:16
Moje auto: Corsa C 1.2
Świecie i złączka wydechu wymienione, ale wygląda na to, że problem jest głębszy i nierówna praca silnika powodująca wibracje, to może być kwestia zbyt niskich obrotów silnika. Po odpięciu wtyczki przepływomierza obroty wzrastają do ok.900 (z 600) i silnik pracuje inaczej, praktycznie bez drgań.
Przekopanie internetu pokazuje, że może to być przepływomierz.... właściwie nawet spotkałem się z tematem, gdzie ktoś miał podobne objawi jak ja i przepływomierze pomógł.
Ktoś ma jakieś doświadczenia z zamiennikami? Myślałem o używanym, ale to zawsze będzie loteria
mpDante, a widzisz to jednak przepływka... słyszałem kiedyś teorie dotyczącą takich części jak przepływomierz, że lepszy pewny używany oryginał niż zamiennik. Najlepiej jakbyś znalazł gdzieś niedaleko siebie używany ori przepływomierz i na miejscu go sprawdził, ewentualnie kupić od sprzedawcy co daje na niego gwarancję.
LPG: Nie
Imię: M
Dołączył: 14 Gru 2017 Posty: 5 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 3 Styczeń 2018, 13:02
Moje auto: Corsa C 1.2
Wracam do tematu, bo wygląda na to, że problemem nie był przepływomierz. Kupiłem 2 używki i bez zmian. Natomiast czyszczenie przepustnicy dało zauważalne efekty, obroty przestały falować i już nie ma problemu z gaśnięciem przy cofaniu... Tak czy inaczej, nadal mam wrażenie zbyt niskich obrotów (ok.600 wg wskazówki obrotomierza), więc wibracje ciągle są. Co dziwne, przez jeden dzień coś mu odbiło i obroty miał ok.900 i już praktycznie bez wyczuwalnych wibracji.
Wiem, że rozwiązaniem może być "adaptacja" przepustnicy, ale najpierw wolałbym ją uszczelnić, bo się poci spod uszczelki górnej obudowy (odmy).
Macie jakiś pomysł na uszczelnienie w tym miejscu? Spotkałem się z opinią, że problemem są gumy na śrubach, więc od razu dałem grube gumowe podkładki, ale mimo tego poci się...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum