[reting1]

Witam .Mam corsę trzy drzwiową z 2007r.,niestety zauważyłem że mechanizm przesuwania foteli działa fatalnie (w obydwu fotelach!!!):ta klameczka odblokowująca fotel ciągle się zacina,trzeba kilku prób by odblokować i przesunąć fotel.To samo jest z przesunięciem go z powrotem.muszę w pierw złapać siedzisko i przesunąć na miejsce a potem dopiero przechylić oparcie.Przesuwając fotel tylko za tą klameczkę,powoduję zablokowanie siedziska nie na swoim miejscu.Smarowanie szyny nic nie dało.Sama klameczka(dziadostwo) lata we wszystkie strony i stwarza wrażenie jakby miała za chwilę się urwać(odłamać).Przed Corsą miałem Seicento,ale czegoś takiego (pomimo 8-letniego użytkowania )nie było.Czy u Was Koledzy jest podobnie?Wydaje mi się że konstruktorzy Corsy coś sp.....lili. Ratuje mnie to ze rzadko mam drugiego pasażera,i rzadko używam tego"mechanizmu".Bardzo bym prosił o spostrzeżenia i ewentualnie o poradę.TED

[mauro]

Kolego, ja też uważam, że mechanizm ten to jakaś pomyłka ani to nie ułatwia ani nie pomaga wsiadać i wysiadać. Poprzednio miałem Astrę F 3D i w niej mechanizm był wręcz banalny, ale funkcjonalny, a to coś to porażka. W mojej CD jeszcze się to nie psuje, ale ona jest z listopada 2009, więc nie ma prawa, zobaczymy co będzie z biegiem czasu.....

[Konsiosio]

No niestety powiem Wam panowie że u mnie jest tak samo. Dobrze że rzadko ktoś jeździ u mnie z tyłu. W Corsie C były to dużo lepiej wykonane.

[klapek]

dokładnie ten mechanizm to porażka corsą jeździ żoncia głównie i jak ma coś zawieźć na tylnych siedzeniach to klnie w niebo głosy

[matti1989a]

Witam porodził sobie ktoś z ciężko chodzącym ryglem od przesuwania foteli? Może tam coś trzeba nasmarować ? Bo naprawdę u mnie ciężko to działa i jedną ręką ma się co robić żeby dostać się na tylną kanapę auta