Witam. Mam problem z corsą D 1.2 86km 2010r. Zapala się lampka silnika. Skanerem sprawdziłem że chodzi o błąd sondy lambda 2 zbyt bogata mieszanka. Co może być uszkodzone? Po skasowaniu błąd pojawia sie po okolo 100kilometrach. Samochod ma przejechane od nowości 67tys i jestem pierwszym właścicielem.
LPG: Nie
Imię: Adam Pomógł: 4 razy Dołączył: 22 Maj 2017 Posty: 80 Skąd: Katowice
Wysłany: 13 Październik 2017, 10:35
Moje auto: Corsa D
Przede wszystkim sprawdź na wykresie pracy sondy 1 oraz 2 o którą pytasz, czy zmieniają się cyklicznie wartości na 1 oraz po nagrzaniu silnika czy 2 oscyluje ale znacznie wolniej I w niższych zakresach napięć (do 400-500mv).
Na chwilę obecną ciężko stwierdzić po samym kodzie, 2 to sonda diagnostyczna czystości spalin za katalizatorem, błąd może oznaczać uszkodzenie 2 sondy, lub uszkodzenie katalizatora. Ale najpewniej przy tym przebiegu będzie to problem z sonda. Nie pamiętam dokładnie ale te dwie sondy mają te same wtyczki i można by je zamienić miejscami celem diagnozy uszkodzenia sondy lub katalizatora. Ew. Jeszcze uszkodzenie przewodów lub wtyczki sondy powoduje że komp nie dostaje sygnału prawidłowego I sygnalizuje błąd
Pozdrawiam
Wiązka wygląda poprawnie. Pomiar sondy to:
1.27v praktycznie caly czas. Momentami spadnie lekko ale to jak zimny jest.
Fakt jest taki ze jak wyczyscilem przepływkę to byl długo spokoj tylko skoro to przepływka to dlaczego sonda 1 tego nie wyłapie?
LPG: Nie
Imię: Adam Pomógł: 4 razy Dołączył: 22 Maj 2017 Posty: 80 Skąd: Katowice
Wysłany: 13 Październik 2017, 21:42
Moje auto: Corsa D
Sonda w corsach pracuje w zakresie ok 70-900mv. O ile twój tester pokazuje ok to napięcie 1.27 jest poza zakresem pracy sondy więc jak dla mnie jest ona do wymiany (maksymalny wynik to 1v ale w praktyce ok 900 mv) .
Napięcia poza zakresem, reakcja inna niż spodziewana w odniesieniu do 1 jest dla komputera informacją o awarii układu oczyszczania spalin.
Spróbuj podmienić sondy miejscami I będzie jasność.
Awaria przepływomierza skutkuje najczęściej błędami układu egr lub sondy 1.nie wiem jak w 86Km ale w 80km nie ma przepływki tylko czujnik temperatury zasysanego powietrza na rurze dolotowej i Map sensor na kolektorze dolotowym.
Gdy jest faktycznie ciepły to pokazuje np 0.8 ale początkowo gdy silnik ma okolo 70stopni to caly czas 1.27v. Dostep do tej sondy jest bardzo ograniczony. Brak kanału jest jeszcze wiekszym utrudnieniem, a największym to ze jestem w Niemczech.
Podczas jazdy pomiary skaczą no wiadomo. Strach mnie obleciał jak zacząłem czytac ze to moze byc katalizator
Auto 75stopni i dalej ma 1.27v nawet jak gazu dodaje to wykres stoi. Potem gdy juz sie jedzie to wtedy jakby sie budzila i jest w zakresie. Do tego czasu juz w oczekujących błędach mam za bogatą mieszankę.
Przy temp pracy na postoju 0.12 - 0.16v jest Czyli ?:)
LPG: Nie
Imię: Adam Pomógł: 4 razy Dołączył: 22 Maj 2017 Posty: 80 Skąd: Katowice
Wysłany: 14 Październik 2017, 21:57
Moje auto: Corsa D
Przy takim przebiegu mało realne jest zużycie katalizatora, chyba że w grę wchodziło by mechaniczne lub chemiczne uszkodzenie np poprzez dostanie się paliwa (wypadanie zapłonów, uszkodzona cewka lub świece WN) lub oleju (nieszczelność UPG) do katalizatora.
Na 99% na biegu jałowym 2 spada do tych wartości więc powinno być ok
Piszesz ze przy 75 wartości dalej stoją, potem się dopiero "uruchamia", przy tej temp sonda powinna już dawno oscylować tym bardziej że tu są sondy z grzałkami więc ich praca zaczyna się bardzo szybko, dlatego w oczekiwaniu masz już błąd bo inne jej wartości są spodziewane dużo wcześniej.
Jak chcesz wykluczyć uszkodzenie katalizatora to jedz na analizę spalin do pierwszej lepszej stacji kontroli pojazdów, kosztuje to bardzo mało a wykluczysz ten problem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum