LPG: Nie
Imię: Marcin
Dołączył: 03 Sie 2014 Posty: 14 Skąd: Ornontowice
Wysłany: 24 Czerwiec 2015, 17:44 Czujnik biegu jałowego Moje auto: Opel corsa b 1.0 12V
Witam klubowiczow, moj problem jest nastepujacy, zaswieciła mi sie kontrolka chceck, zajechałem do mechanika podpielismy go pod komputer i pokazało bład czujnik biegu jałowego. od razu wymieniłem silniczek krokowy firmy Topman ( nie jestem w 100% pewien czy to jest tej firmy). Przez pare godzin było ok. Teraz jak odpale samochod i chce jechac a swieci mi sie check to samochodem szarpie i dusi go, i musze zgasic silnik i ponownie odpalic i wtedy check gasnie i samochod normalnie chodzi. Na zimnym silniku obroty mam 400 a na ciepłym faluja miedzy 1000-1200. Moj samochod Opel corsa B 1.0 12V 2000r przebieg 106tys.
Podpiąć pod kompa jeszcze raz. Może pech chciał że silniczek krokowy jest wadliwy. U mnie też szarpał, dusił, obroty falowały a winny był przepływomierz.
Czujnik położenia wału i ile się nie mylę to ma wpływ przy zapalaniu silnika. Jego awaria zazwyczaj objawia się ciężkim zapalaniem silnika na ciepłym silniku. Silnik w ogóle gaśnie czy obroty falują?
LPG: Nie
Imię: Marcin
Dołączył: 03 Sie 2014 Posty: 14 Skąd: Ornontowice
Wysłany: 30 Czerwiec 2015, 15:28
Moje auto: Opel corsa b 1.0 12V
Na zimnym silniku jak odpale to obroty mam zbyt niskie i silnik gasnie. Jak juz sie zagrzeje troche to mam 400 obrotow. Jak juz jade i wcisne sprzeglo to onroty schodza do 1000-1200. A wiadomo mi ze tak byc nie powinno. I szukam co jest przyczyna tego
Po wymianie krokowego podpiołeś raz jeszcze kompa w celu z czytania/skasowania błędów. Odepnij klemę minusową i zostaw na noc. Rano zapnij i odpal bez dodawania gazu i zostaw na wolnych obrotach to osiągnięcia temp. roboczej. Do sprawdzenia wszystkie przewody gumowe z podciśnień czy nie są sparciałe i dostaje lewego powietrza.
LPG: Nie
Klub: Astra Club
Imię: Emil Pomógł: 21 razy Dołączył: 20 Sie 2011 Posty: 546 Skąd: Mrągowo/KRAKÓW
Wysłany: 30 Czerwiec 2015, 23:48
Moje auto: AG Z14XEP
odpięcie klemy w tym silniku nic nie da. stawiałbym na konieczność ponowną regulację obrotów jałowych lub zresetowanie nastaw podstawowych na kompie i wtedy dopiero odpalenie i pozostawienie auta aż do zagrzania.
Przeczytałem na inny forum opla corsy że zdjęcie klemy resetuje ECU. Opisał to jeden z użytkowników w przypadku wyjęcia przepustnicy w celu czyszczenia i dalszymi problemami z utrzymaniem obrotów. Dopiero po odpięciu klemy na noc i ponownym zapięci problem znikł.
LPG: Nie
Imię: Marcin
Dołączył: 03 Sie 2014 Posty: 14 Skąd: Ornontowice
Wysłany: 2 Lipiec 2015, 19:33
Moje auto: Opel corsa b 1.0 12V
Odpinalem kleme na noc, i nic to nie pomoglo a auto juz coraz gorzej odpala. Przewody mam dobre, nie sa sparciale. A chceck dalej mi sie zawsieca od czasu do czasu. I musze auto zgasic i odpalic ponownie. A samochod jest z 2000r i ma przejechane 106tys km od nowosci.
[ Dodano: 6 Lipiec 2015, 21:51 ]
Przedstawiam filmik jak samochod pracuje na zimnym silniku. https://youtu.be/ZIp0HelLb0k Jakies pomysły? Aktualnie samochodem jezdze po czechach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum