LPG: Nie
Imię: Wojtek
Wiek: 33 Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 156 Skąd: Kraków
Wysłany: 16 Wrzesień 2010, 10:50
Moje auto: GOLF IV
oj mehes nie zauważyłem Twojego pytania i teraz nie mam pojęcia jakie one były.
Dziś zakończyłem malowanie bębnów tak jak już mówiłem na sb wybór padł na kolor żółty ponieważ taki miałem w domu :P i nie było sensu kupować nic innego. Dla mnie tak jak to wygląda jest ok przy malowaniu zauważyłem ze w 1 miejscu konserwacja znikła więc wyczyściłem i zamalowałem na nowo. Poniżej zamieszczam fotkę robioną tel :P
LPG: Nie
Klub: Astra Club
Imię: Łukasz Pomógł: 3 razy Wiek: 36 Dołączył: 13 Sie 2009 Posty: 95 Skąd: Opole
Wysłany: 16 Wrzesień 2010, 10:59
Moje auto: GTC
WojT90, :hurra: nie wiem czy wiesz ale to jest efekt ala Porsche sądzę, że do czerwonego koloru samochodu ładnie będzie się prezentować, tak trzymać :piwo:
LPG: Nie
Imię: Wojtek
Wiek: 33 Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 156 Skąd: Kraków
Wysłany: 13 Maj 2013, 18:53
Moje auto: GOLF IV
No moi drodzy po 4 latach bezproblemowej jazdy czerwoną strzałą przyszła pora na przeprowadzenie jak się wydawało na początku drobnej naprawy blacharskiej która wynikła z powodu ciągnięcia innego auta na linie pierwsze oględziny były optymistyczne
jak widać hak holowniczy wyparował i trochę rdzy się pojawiło ale to w Oplikach norma raczej jednak jak się później okazało trochę nerwów i czasu to pochłoneło,
nie było łatwo ale hak wrócił na swoje miejsce i może pełnić swoją funkcję
braki w blacharce oraz ogniska rdzy zostały również wyeliminowane
podkład oraz konserwacja spowodowały u mnie uśmiech na twarzy bo już jakoś to zaczęło wyglądać
w międzyczasie okazało się niestety, że blacha pod sierpami z tyłu woła o pomstę do nieba
:(dlatego też i za nią trzeba było się wziąć,
całe szczęście miałem auto zastępcze bo czas operacyjny na wykonanie tych prac w domowym garażu ale bardzo dokładnie i przeważnie wieczorami to prawie 3 tygodnie
sierpy już skończone
W końcu po zakończeniu wszystkich prac nastał upragniony moment złożenia Corsiny do stanu pierwotnego
Już się nie mogłem doczekać aż w końcu wyjedzie z garażu
Efekt końcowy:
sierpów
myślę że wyszły przyzwoicie
jak i sam tył niczego sobie :hurra:
pozostało ustawić zderzak tak aby szczeliny na sierpach były takie same ale to dopiero po odnowieniu struktury na plastikowych elementach autka aby nie bawić się z tym w nieskończoność ale to pewnie pod koniec miesiąca :zyzio:
LPG: Tak
Imię: Krzysiek Pomógł: 12 razy Wiek: 42 Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 431 Skąd: Mikołów
Wysłany: 13 Maj 2013, 18:59
Moje auto: VW Golf 4
Nic nowego tu nie napisałeś bo byłem na bieżąco z tematem i zapewne nie tylko ja
Pozmijając fakt że o wsyzystkim widziałem cieszy fakt że corsinę ogarnąłeś , weź jeszcze sprawdź jak się ruda miewa pod akumulatorem ; )
Teraz tylko dopicować detale o których wspomniałeś wyżej i niech moc będzie z Tobą
Czekam na kolejne dłubanie ale nie o walce z rudą :P
Może jakiś alu dekiel ?
:majty:
LPG: Nie
Imię: Wojtek
Wiek: 33 Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 156 Skąd: Kraków
Wysłany: 13 Maj 2013, 19:19
Moje auto: GOLF IV
Pod akumulatorem jest ok bo go wyciągałem ona ogólnie ma parę parchów do poprawy ( co się zrobi w najbliższym czasie) a tak to jest git malina co do aludekli to raczej nie puki co finanse na to nie pozwalają, trzeba kupić new wydech :krzyk:
LPG: Nie
Imię: Damian Pomógł: 27 razy Wiek: 32 Dołączył: 25 Mar 2009 Posty: 870 Skąd: Pszczyna
Wysłany: 13 Maj 2013, 22:03
Moje auto: Corsa Razy Dwa X12SZ i X12SZna Stożku z LPG
Stalówki z Nissana I Dobre Kołpaki z Merca :P Co prawda To Papuga Mnie Ale za to fajna robota :P Co do Remontu Rudzizny powiem tak też mnie tym nie zaskoczyłeś :P byłem Tak na bierząco jak Zyziek
Ogarniaj Ją trochę bardziej .. Pełna Polerka i do tego Może jakieś Przyjemne Dodatki :P i załóż Wreszcie jakieś Ludzkie koła A nie wiecznie na zimówce :P
LPG: Nie
Imię: Wojtek
Wiek: 33 Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 156 Skąd: Kraków
Wysłany: 14 Maj 2013, 07:14
Moje auto: GOLF IV
o przepraszam :P ona tylko 1 sezon na zimówce latała :P mam na te felgi opony letnie ale tak jakoś wyszło że nie przełożyłem w tamtym sezonie co do polerki to najpierw zaprawki ale jest ona nieunikniona to fakt
LPG: Nie
Imię: Wojtek
Wiek: 33 Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 156 Skąd: Kraków
Wysłany: 8 Sierpień 2013, 21:52
Moje auto: GOLF IV
umarło jak umarło po prostu priorytety się zmieniają toczy się miło a to teraz najważniejsze tak jak wcześniej było wspominane pora na update w tym tygodniu zawitał nowy wydech od katalizatora do samego końca :
a już w niedługo kolejne relacje z operacji na Corsie :krzyk:
Zgodnie z powyższym z okazji długiego weekendu postanowiłem zrobić na Corsie operację naprawy tylnych hamulców ponieważ były z nimi problemy
Na początku wyglądały one tragicznie chociaż robione rok temu:
Postanowiłem zrobić więc gruntowny remont układu hamulcowego aby służył jak najlepiej dlatego na początek zostały przetoczone bębny :
a następnie wyczyszczone
Okazało się że były krzywe i stąd problem z hamulcami koszt takiego przetoczenia w profesjonalny zakładzie wynosił 50 zł/kpl.
Następnie zainwestowałem w:
- miedziane przewody (wszystkie idące na tył)
- przewody elastyczne
- linki od ręcznego
- cylinderki
- zestawy montażowe
- korektory siły hamowania (dostać je w dobrej cenie CUD ! )
- łożyska ( jak się okazało nie tak łatwo w Krakowie dostać łożyska firmy SKF odwiedziłem 7 sklepów i tylko w dwóch mieli po 1 sztuce)
- standardowo płyn hamulcowy i lakier żaroodporny aby to jakoś specjalnie nie rudziało
koszt części zmieścił się w granicach 600 zł
no i polecieliśmy z tematem na 1 ogień poszła wymiana szczęk i całego ich otoczenia oraz układanie przewodów
w międzyczasie zabrałem się za malowanie bębnów, efekt całkiem przyjemny
Także już po testach puki co odpukać w niemalowane wszystko gra
Ostatnio zmieniony przez WojT90 12 Wrzesień 2013, 17:47, w całości zmieniany 1 raz
Co tu pisać robota w miarę okej z tymi bębnami to już Ci się wypowiedziałem prywatnie i moje osobiste zdanie znasz.Kasę jaką włożyłeś no nic się nie poradzi a pomyśl jak byś miał robić coś we włoskich czy francuskich wehikułach czasu.Wydech jak wydech też posiadam serię.
Nic pozostaje teraz jeździć i nie zapomnij o przeglądzie
:zyzio:
LPG: Nie
Imię: Wojtek
Wiek: 33 Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 156 Skąd: Kraków
Wysłany: 28 Sierpień 2013, 22:48
Moje auto: GOLF IV
artur_z1112 napisał/a:
Przetaczanie... hmm no niestety mamy takie samo zdanie...
Ja bym dołożył po te 30zł i kupił nawet najtańsze nowe...
Jeśli się nie mylę to Zyziowi chodziło o coś innego Ale jeśli chodzi o sam fakt przetaczania to jakbyś zauważył bębny mają rok więc nie widzę sensu kupować nowych. Fachowiec który mi to robił powiedział że jeśli się da przetoczyć zachowując dopuszczalne parametry aby dobrze funkcjonowały lepiej to zrobić niż kupić nowe które jeszcze nie miały do czynienia z temperaturą i mogą się pokrzywić (jak moje :P ) Zdecydowałem się na toczenie i nie żałuję wszystko śmiga jak trzeba
Mały update
Wczoraj zawitały nowe mieszki przy lewarku od zmiany biegów oraz ręcznym, tutaj podziękowania dla Zyzia :cmok: za polecenie aukcji na allegro jakość mieszków na prawdę fajna a oto efekt :
No cóż jeżeli bębny miały rok to ok, ale ja i tak raczej brał bym nowe. To jest moje subiektywne zdanie i w żadnym wypadku nikogo nie chciałem urazić... :cmok:
Jak możesz to daj linka do aukcji z tymi mieszkami to sam sobie takie sprawie bo moje jeszcze gorsze niż Twoje stare...
LPG: Nie
Imię: Wojtek
Wiek: 33 Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 156 Skąd: Kraków
Wysłany: 12 Wrzesień 2013, 17:49
Moje auto: GOLF IV
W Corsie pojawił się przedwczoraj problem z rozrusznikiem, okazało się że naprawa będzie zbyt kosztowna więc postanowiłem poszukać czegoś innego jednak cena używek sprowadziła mnie na drogę kupna nowej sztuki :hurra: cena 170 zł
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum