Wysłany: 18 Grudzień 2012, 12:11 I znowu ciężko odpala
Witajcie
Jestem już bezradny więc może Wy pomożecie.
Akumulator nowy,4 świece nowe NGK,rozrusznik ok,alternator ok,zawory nie grają i ciężko dalej odpala.Muszę grzać świece 3 razy przy lekkim mrozie nawet i kręci rozrusznik ze 4,5 sekund i odpali dopiero...
Dziś sprawdzałem świece czy są wporządku (kablem do + aku i do świecy) wszystkie iskrzą ale nie wiem czy dochodzi do nich prąd?Jak to mogę samemu sprawdzić?
Bo już nie mam pomysłu co to może być.A Wy jak myślicie co to może być?
Witaj kolego najlepiej sprawdź sobie napięcie po przekręceniu zapłonu na mostku do świec żarowych jakie napięcie i jak długo grzeją... jeżeli to jest wszystko w porządku to sprawdził bym luzy zaworowe ponieważ jeśli nie masz ustawionych to silnik traci kompresje i trzeba chwile kręcić... pozdrawiam i życzę jak najszybszego rozwiązania problemu;)
A czemu twierdzisz, że się nie da podpiąć? Byłeś u jakiegoś mechanika, który Ci tak powiedział? Tak jak napisałem szukaj koło bezpieczników, ciężko jest go nie zauważyć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum