Witam
Jak już pisałem we wcześniejszym poście próbujemy zaprzyjaźnić się z corsika B 1.0 12v
Jej chyba największym problem jest ta przerażająca moc 55 km
Nie wiem jak długo jeszcze nią pojeżdżę ale zastanawiałem się czy nie dałoby się jej delikatnie ztuningować... dodam że nie mam zamiaru się nią z nikim ścigać oraz auto służy mi głównie do jazdy po mieście na krótkich dystansach (dojazd do pracy) nie chcę tez robić przeszczepów silnika ani nawet wydawać kwot bliskich wartości samochodu żeby uzyskać kilka koni. Myślałem raczej o tanich, prostych zabiegach żeby autem trochę przyjemniej się jeździło:)
Wymyśliłem kilka rzeczy może ktoś z was probował ? :
1. Chyba najprostsze: Nalać 98 albo 99 Vpower - ktoś próbował/testował cos to da w tym silniku ?
2. wsadzić taki wynalazek: http://allegro.pl/chip-tu...2790746069.html - czytałem trochę o tym - podobno oszukuje wskazania przepływki i podnosi dawkę paliwa - nie liczę tutaj na te 25 koni - ale chociażby 10 przy tej wadze auta myślę że mogłoby dać jakąś różnice - z jednej strony boję się takich wynalazków - z drugiej ponad 4000 pozytywnych komentarzy... czy ci wszyscy ludzie mają placebo ?:)
za 120 zeta jestem w stanie spróbować ew odesłać:)
3. wywalić co niepotrzebne - opróżniłem bagażnik i wywaliłem tylna kanapę (nie używam) nie wiem ile ważyła ale wydawała się bardzo ciężka - efekt określę na "słabo - ale odczuwalny" plastików nie wywalam bo to raczej nie waży dużo
5. stożkowy filtr powietrza ? i ew koniec tłumika ? cały tłumik ? tutaj już ceny zaczynają się robić wyższe - a obawiam się ze efekt będzie średni - co myślicie ?
Jak ktoś coś testował szczególnie punkt 2 to dajcie znać
pozdr
tomaszstn [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 23 Listopad 2012, 14:44
Ad1. Wyższa liczba oktanowa powoduje spadek mocy więc bez sensu
Ad2. Oszustwo, na pewno nie działa
Ad3. Jak najbardziej na plus
Ad4. Jeśli jakikolwiek sportowy filtr to wkładka ale różnicy i tak nie zauważysz
Ad5. Stożkowy filtr, jeśli nie zostanie dobrze zabudowany i nie będzie ssał zimnego powietrza to tylko pogorszy moc
Przy tym silniku to obawiam się, że za dużo nie zdziałasz. Tak jak przedmówca napisał - odpuść sobie jakieś "Powerboxy" z Allegro bo to jedno wielkie oszustwo. Na filtry typu K&N szkoda wydawać pieniędzy gdyż nie odczujesz tego w ogóle. Po prostu pogódź się z tym, że lepiej nie będzie i jeździj dalej bezawaryjnie Pozdro
wyższa liczba nie powoduje żadnego spadku mocy. Dzięki zastosowaniu innego rodzaju paliwa silnik inaczej pracuje a jest to przyczyną nie samego paliwa jak wszyscy nie wiedzący myślą lecz zmiany mapy zapłonu przez komputer ponieważ w takim wypadku zapłon może być zmieniony gdyż wartość oktanowa paliwa tego typu zabezpiecza w większym stopniu silnik przed spalaniem stukowym niżeli 95 a więc reasumując przyrost mocy może nastąpić lecz nie liczyłbym w tym przypadku na jakiś szał
LPG: Nie
Klub: Astra Club
Imię: Emil Pomógł: 21 razy Dołączył: 20 Sie 2011 Posty: 546 Skąd: Mrągowo/KRAKÓW
Wysłany: 23 Listopad 2012, 18:15
Moje auto: AG Z14XEP
odnośnie power-boxów:
tak jak kolega napisał przekłamują sygnały z przepływki, oszukany ECU leje większą dawkę paliwa i wówczas większe przyspieszenie... i wir w baku
kiedyś sprzedawane były "magiczne rezystory" które wlutowywało się też gdzieś w okolice przepływki zamiast termistora mierzącego temperaturę powietrza. Rezystor był takiej wartości, by komp myślał że powietrze jest dużo zimniejsze niż rzeczywiście i podawał większą dawkę paliwa.
Podsumowując turbo-boxy oszukują ECU by lał więcej paliwa. Moim zdaniem nie tędy droga! Lepiej iść w stronę zasady działania turbo, czy intercoolera - a więc sprężać zasysane powietrze lub obniżać jego temperaturę zwiększając w ten sposób ilość tlenu w jednosce objętości powietrza. A komp niech sam dobiera odpowiednią dawkę paliwa.
ps. 55KM na corse to nie jest aż taka wielka tragedia, były przecież starsze corsy b z niższą mocą i też jakoś jeżdżą...
ps. Zrób z tej corsy merca compressora (turbina na pasku) z intercoolerem a przyjrzę się z wielkim zainteresowaniem jaki byłby efekt
hmm no właśnie czytałem też artykuł o tych paliwach - i ktoś przeprowadzał test na hamowni - przy 98 moc minimalnie spadła w stosunku do 95 - ale za to przy 99vpower podobno nieznacznie wzrosła - tłumaczyli to tak ze przy 98 poprawia się kultura pracy silnika ale niekoniecznie moc z powodu oktanów - a 99+ podobno są "uszlachetniane" i główny wpływ ma zawartość tlenu (?) czy coś takiego w paliwie - dlatego mimo duże liczy oktanów i tak spalanie jest sprawniejsze przez co nieznaczny wzrost mocy. Nie wiem ile w tym prawdy ale zamierzam przetestować
mam też zamiar przetestować ten chip przez 7 dni - tyle czasu jest na ew zwrot spróbuje sprawdzić ew przyrost mocy w stosunku do ew wzrostu spalania.
sprawdzę też stożek - osobno i wraz z chipem
a na koniec może jeszcze sportowe świece
sposób sprawdzania jest taki ze nagrywam tym samym telefonem na tym samym odcinku drogi przyspieszenie 0-80 (do 100 mogłoby braknąć tego odcinka )
po zakończeniu testów zmontuje film i przedstawię "dowody" na działanie lub niedziałanie tych czynników razem i osobno
LPG: Nie
Klub: Astra Club
Imię: Emil Pomógł: 21 razy Dołączył: 20 Sie 2011 Posty: 546 Skąd: Mrągowo/KRAKÓW
Wysłany: 26 Listopad 2012, 16:03
Moje auto: AG Z14XEP
trochę marny test - wyniki mogą zależeć od warunków atmosferycznych (temperatura, ciśnienie). Rób testy jednego dnia, to zminimalizujesz wpływ zmieniających się warunków atmosferycznych.
co do turbinki na pasku:
niektóre mercedesy mają taką. Dzięki temu że turbina napędzana jest paskiem, a nie przez spaliny turbina 'ciągnie' już od samego dołu na nie jak w tradycyjnym turbo od 2 czy 3 tys obr/min - jak będzie odpowiednio dużo spalin wydalanych (nawet dokładnie nie wiem od ilu ciągnie turbina tradycyjna). Ot taki fajny patent
No z jednej strony masz racje - jednak tak patrząc to teoretycznie nawet ilość paliwa w baku, czy temperatura opon albo mój biomet będą miały znaczenie
tak czy inaczej trzeba przyjąć jakąś tam granice błędu - nie są to wyścigi na 1/4 mili - a jedynie zaspokojenie mojej ciekawości - nawet jeśli ciśnienie oraz temperatura przekłamią wyniki na 1/5 sek to tragedii nie będzie - chyba ze właśnie takie różnice będą po tych wszystkich modyfikacjach co też jest prawdopodobne:)
ale jako że jestem fanem "pogromców mitów" to według twoich rad spróbuje testy robić z podobna ilością paliwa (nie raz na pełnym a raz na pustym baku) oraz przy podobnej temperaturze, cześć z nich wykonam pewnie jeden po drugim np po odczepieniu chipa, jednak paliwo pierwsze muszę wyjeździć żeby nalać mocniejsze/słabsze (mierzenie ciśnienia chyba oleje )
btw. jak ktoś ma corsike z tym właśnie silnikiem i macie ochotę to sprawdźcie wasze 0-80 żeby mieć jakiś odnośnik
Yogi właśnie chyba głupota jest jeździć na hamownie z silnikiem 1.0 zadaniem testu było sprawdzić czy jeden bądź kilka elementów jest tu coś w stanie zmienić czy nie... nawet jeśli hamownia pokaże mi że po odłączeniu tego wsadzeniu tego mam 1,2 KM więcej to co to da jeśli np przyspieszenie wzrośnie o 10 setnych sekundy Tak jak pisałem nie spodziewam się cudów - po prostu naczytałem się ostatnio o tych paliwach, chipach, stożkach, wydechach itp. dlatego postanowiłem sam się przekonać może ktoś skorzysta - btw. części już przyszły i część testów już przeprowadzona - i już jest śmiesznie
jak uważasz ze to głupota mając silnik 1.0 to tym bardziej większą głupotą jest robienie jakichś dziwnych testów mając ten sam silnik.
Ale nieistotne ja już swoje zdanie powiedziałem i tyle
ok kończąc te wywody - "dziwne" testy maja sprawdzić skuteczność wmontowanych elementów a nie silnika 1.0 - i po testach jeśli nie przyniosą skuteczności zostaną zwrócone - ot taka zabawa...
ale spoko rozumiem ze dla ciebie może być to głupotą - dla mnie np jest głupotą zakup starego szrota i lądowanie do niego kupy kasy, felg, tłumików, podnośników, atrap, audio itd jakby co najmniej był to jakiś kultowy wóz który jeszcze utrzyma wartość - czy to z silnikiem 1.0 czy 1.4 - moim zdaniem to zawsze będzie tylko stara corsa i każdy inny kierowca na drodze widząc takie auto pomyśli trzeba go jak najszybciej wyminąć lub wyprzedzić - bo na pewno jedzie nim jakaś baba której w dodatku przy ruszaniu zaraz zgaśnie silnik...
"Ale nie istotne ja już swoje zdanie powiedziałem i tyle :P "
To posłuchaj kolego nie bądź taki mądry bo smieszny sie robisz jeśli posiadasz zwykłą corsę i ma ci służyć do jazdy do roboty i nie chcesz wydawać na nic kasy bo ci szkoda i sobie nią jeździsz bo jest to samochód jak określiłeś: to zawsze będzie tylko stara corsa i stary szrot i każdy inny kierowca na drodze widząc takie auto pomyśli trzeba go jak najszybciej wyminąć lub wyprzedzić - bo na pewno jedzie nim jakaś baba to sobie jeździj i nie ośmieszaj się na tym forum wypisując rzeczy takie jak :
2. wsadzić taki wynalazek: http://allegro.pl/chip-tu...2790746069.html - czytałem trochę o tym - podobno oszukuje wskazania przepływki i podnosi dawkę paliwa - nie liczę tutaj na te 25 koni - ale chociażby 10 przy tej wadze auta myślę że mogłoby dać jakąś różnice - z jednej strony boję się takich wynalazków - z drugiej ponad 4000 pozytywnych komentarzy... czy ci wszyscy ludzie mają placebo ?:)
za 120 zeta jestem w stanie spróbować ew odesłać:)
3. wywalić co niepotrzebne - opróżniłem bagażnik i wywaliłem tylna kanapę (nie używam) nie wiem ile ważyła ale wydawała się bardzo ciężka - efekt określę na "słabo - ale odczuwalny" plastików nie wywalam bo to raczej nie waży dużo
4. sportowa wkładka filtra powietrza
5. stożkowy filtr powietrza ? i ew koniec tłumika ? cały tłumik ?
a na koniec może jeszcze sportowe świece
Udając wielkiego tuningowca gdzie za chwilę kompletnie się kompromitujesz pisząc o jakichś śmiesznych testach poprzez nagrywanie filmików.
Powiem ci tak to jest jak sama nazwa mówi fan klub corsy i w sumie większość ludzi się tu zbiera którym podoba się to auto i coś przy nim robią i twojej opinii nie chcę zbytnio komentować by znów nie dostać ostrzeżenia ale skoro uważasz że to jest tak beznadziejny samochód itd to nie pisz tu o jakichś wielkich modyfikacjach tylko sobie jeździj a jak cię boli że ktoś coś ma i nie jeździ zwykłym niewyróżniającym się autem z najsłabszym silnikiem jaki mógł być w tym modelu jak właśnie ty no to już twój problem
Widocznie to własnie ciebie wymijają na drodze cały czas i myślą że jedzie starsza pani której samochód gaśnie skoro chcesz coś zrobić by auto lepiej jechało <buhahaha>
ale się kolega z "wyróżniającej" corsy uniósł ho ho
żebyś wiedział że właśnie tak się czuje ... jak starsza Pani... mało tego czasami wstyd mi że nie jeżdżę moim autem tylko właśnie corsa stąd właśnie moja opinia na ich temat...
ale rozumiem że w 1.4 na nowych "chińskich" felgach to całkiem inna bajka król szos...
Tak czy inaczej pozdrawiam i życzę miłej i owocnej eksploatacji Twojej Corsy ja pozbędę się mojej przy najbliższej możliwej okazji
Myślę że możemy w tym miejscu zakończyć ten interesujący temat
Widzisz taki jest właśnie problem że nie masz pojęcia o motoryzacji a twoja wiedza opiera się tylko na tym co wyczytasz. Najpierw proponuję sprawdzić firmę felg...
Ja natomiast życzę dobrych pomiarów po nagraniu filmików pewnie zresztą telefonem hahahaha zamówię chip nagram parę filmików, porównam MOOOC czy może szalenie wzrosła o te 1,5km hah i w razie co zwrócę bo jestem tak bogaty jeżdżę dobrą furą ale nie stać mnie by coś kupić za marne 100pln tylko bede robił ''TESTY'' a w razie co zwrócę---- KRÓL TRANSAKCJI bym rzekł
Skoro stać cie na coś innego to sobie jeździj ja ci nie żałuję czasem bywa tak że ten z tańszego i słabszego objedzie tego z auta duzo lepszego bo tamten tylko się w nim pręży a nie ma zupełnie pojęcia o jeździe
Tu jest forum techniczne by rozmawiać o sprawach mechaniki itp a nie wywyższać się czym ty jeździsz dla mnie to i porsche możesz mieć ale co z tego jak nie bd wiedział jaki tam masz silnik.
Kończe dyskusję bo nie ma to sensu...
POZDRO URAŻONY JAZDĄ OPLEM BOGACZU----> :zyzio:
Do kolegi Yogi. Tym razem przymknę oko i nie dostaniesz wlepki punktowej, lecz weź na wstrzymanie. Co do Kolegi Simpa
simp napisał/a:
mało tego czasami wstyd mi że nie jeżdżę moim autem tylko właśnie corsa
Jak się wstydzisz to chodź pieszo...
Jak się obeznasz z Forum to zobaczysz że temat beznadziejnego tjunigowania "jedynki" to tak jak z betoniarki zrobić kosiarkę...
szkoda pieniędzy nerwów i śmiechu za plecami....
Myślę, że wyczerpaliśmy tym samym ten temat.
Kolego West - proponuje w 1. pkt. regulaminu określić że nie jest to forum techniczne dla posiadaczy Opla Corsy B - tylko jest to KWA (Klub Wzajemnej Adoracji) i tym samym maja wstęp tylko Ci którzy kochają swój samochód, a nie Ci którzy jeżdżą nim - bo np muszą! A wszelka próba krytyki swojego lub co gorsza czyjegoś samochodu będzie karana.
Ludzie Proszę Was! Trochę dystansu do siebie i swoich samochodów!! Bo zwariujecie
Kolego yogi - no comment - poziom posta upadł już tak nisko że pokrzywił mi moją drogą podłogę w domu
holden [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 29 Listopad 2012, 20:42
Ja w trące tyle simp,
Nie ważne czym jeździsz tylko jak tym jeździsz
nie oczekuj cudów po silniku 1.0 auto z tym silnikiem nadaje się głównie do miasta, ma cie spokojnie przewieść z punktu A do punktu B, nie jest też wyścigówką. :zamykam:
skawskijozef zgadzam się z tobą w 100%
w pierwszych zdaniach mojego postu napisałem luzno m.in:
dodam że nie mam zamiaru się nią z nikim ścigać oraz auto służy mi głównie do jazdy po mieście na krótkich dystansach (dojazd do pracy) nie chcę tez robić przeszczepów silnika ani nawet wydawać kwot bliskich wartości samochodu żeby uzyskać kilka koni. Myślałem raczej o tanich, prostych zabiegach żeby autem trochę przyjemniej się jeździło:)
i w pewnym sensie moje "glupie" testy przyniosły skutek:)
żeby porządnie domknąć temat dodam jeśli ktoś zainteresowany:
1. paliwo nie obniżyło mocy, jeśli dodało to nieodczuwalnie - za to jest wrażenie lepszej elastyczności.
2. sławny chip - przyszedł sprawdziłem - nie zauważyłem efektów - odesłałem - koszt testu 4,80 za znaczek (dodam że twórcy piszą w instrukcji montażu że efekty będą odczuwalne po około 200 km przejechanych samochodem - jakoś mnie nie przekonało )
3. stożek póki co w miejscu starego filtra - nie jakoś specjalnie osłonięty od ciepła silnika - spadek mocy niezauważalny - tak jak i jej wzrost - odgłos 3 cylindrowca podczas przyspieszania - bezcenny - stożek zostaje
gwoli wyjaśnienia 0-80 ok miesiąc temu przed wymianą przepływomierza i czyszczeniem przepustnicy ok 13 sekund - po naprawach troche ponad 10s
aktualnie tylko ze stożkiem i bez kanapy niewiele poniżej 10s - jak kolega jozef napisał do pracy po mieście da rade
:zamykam:
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum