LPG: Nie
Dołączył: 25 Lis 2010 Posty: 3 Skąd: slupsk
Wysłany: 2 Grudzień 2010, 13:08
właśnie wróciłem z wulkanizacji przyznam, że jest ok auto staje w miejscu, różne są poglądy jedni mówią żeby na zimę zakładać wąskie inni, że szerokie ja póki co jestem zadowolony zobaczymy jak na trasie to będzie wyglądało, dzięki @Cz@arek
holden [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 4 Grudzień 2010, 21:58
ja w mojej corsie mam obecnie nówki Barum polaris 2 i nieźle się spisują
Grzegorz Zając [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 6 Grudzień 2010, 22:11
To i ja dorzucę parę groszy do tematu.
Zimówki dawnymi czasy to tylko 145/80 R13 , zaletą była fenomenalna jazda po śniegu i błocie pośniegowym. Przez moje kółka przetoczyły się w ten czas :
-dunlopy sp wintersport m2 - dobre dopóki bieżnik nie skrócił się o połowę, także na suchym świetne trzymanie.
- continental wintercontact 680[?] super na śniegu ruszanie i hamowanie , gorzej na suchym i na szybko pokonywanych łukach, dobra do ostatnich 3 mm
-165/70 R13 Barum polaris 2 , dobre hamowanie, gorzej w łukach i przy przyspieszaniu, [zauważalnie gorzej od conti]
-teraz 165/65 R 14 Bridgestone LM25 Przewidywalne, dużo lepiej od Baruma z hamowaniem i super na łukach, dość głośne , głośniejsze od conti i baruma.
175/65/R13 Ja mam u siebie firestone jakieś. Firehawks czy coś takiego. Nie da się na tym jechać Ojciec ma jakieś nalewki bo mało śmiga w sumie tyle co koło domu i sto razy lepiej i w śniegu i na suchym. W ogóle te firestone złe takie nie były rok temu jak kupiłem nowe. Dopóki było bieżnika 4/5 teraz mam z 3/4 w porównaniu do nowej i nie wiem czy od leżenia przez wakacje, ta guma się stała lipna czy one takie po prostu są że tylko pierwszy sezon się jedzie a potem to już tylko do kosza
LPG: Nie
Dołączył: 25 Lis 2010 Posty: 3 Skąd: slupsk
Wysłany: 6 Grudzień 2010, 23:54
ja prawie rok robiłem na wulkanizacji a więc 'obskoczyłem" 2 sezony przekładkowe powiem wam, że wiele osób brało nalewki i z tego co pamiętam była 1 reklamacja na jedną oponę, dużo więcej narzekań było na nowe opony słabej klasy. Osobiście na lato nie kupiłbym bieżnikowanych bo są głośne ale na zimę bardzo polecam
ja prawie rok robiłem na wulkanizacji a więc 'obskoczyłem" 2 sezony przekładkowe powiem wam, że wiele osób brało nalewki i z tego co pamiętam była 1 reklamacja na jedną oponę, dużo więcej narzekań było na nowe opony słabej klasy. Osobiście na lato nie kupiłbym bieżnikowanych bo są głośne ale na zimę bardzo polecam
Ja osobiście też się przekonałem do nalewek, ale tylko na zimę, jeździ się wolniej, śnieg głuszy to i nie słychać że wyją troszkę. Jak dobrze się trafi to i bieżnik z gumy która nie odbiega jakością od tych dobrych firmowych. Przynajmniej za cenę 70-90 zł mam oponę i po roku jak będzie lipna to w kosz i z głowy, a nie tak jak te firestone co pisałem wcześniej. Pierwszy rok spoko a teraz to identycznie jak na letnich. tyle że za cenę jednej firestone mam dwie dobre nalewki.
Ja osobiście bym wolał kupić używki z jakiejś firmy.Pełno tego jest na allegro a jest sporo okazji.Ostatnio był komplet Fuldy montero 2 <troszkę się spóźniłem i nie załapałem się na nie niestety : ( >praktycznie nowe jeżdżone tylko jeden sezon i bieżnika 7-8mm i za 400zł.Czyli po 100zł za sztukę i nie wiem czy już lepiej nie dołożyć i kupić eleganckie oponki.Ja teraz waśnie zakupiłem debice frigo 2 też za 400zł które przejeżdżone miały miesiąc.i za naprawdę niską cenę ma się praktycznie nowe opony,jedyne co to trzeba po prostu allegro przeszukiwać systematycznie Bo ludzie czasem sprzedają bo np ktoś im auto ukradł i zostały im opony albo zmienili auto i używają innych rozmiarów i sprzedają po korzystnych cenach : ) Zresztą sam też czasem coś sprzedaje za bezcen prawie jesli mi potrzebna szybko kasa czy dana rzecz na nic mi się zda : )
Wysłany: 10 Styczeń 2011, 16:54
Moje auto: VW Golf IV
W mojej od 10 lat niezmiennie na zimę Dębica Frigo, oczywiście co kilka lat wymieniane na nowe - nie ma żadnych problemów z jazdą po śniegu, raz sobie nawet odśnieżyłem Corsą podwórko (zderzak robił mi za pług, śnieg "świeży więc lekki, puszysty - śmiało mogłem go ściągać samochodem) tak więc opony jak najbardziej dobre na zimę. Stosunek jakości do ceny jest bardzo dobry.
Koledzy czyli jaki rozmiar opon wybrać na zimę ? mam felgi stalowe "13 i jakie są polecane przez Opla opony seryjne na zimę ? myślę nad kupnem Dębica Frigo
a może jednak 145/80/13 albo 165/70/13 ? węższe czy trochę szersze na zimę ?
tomaszstn [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 18 Październik 2012, 01:12
Wszystkie te rozmiary będą dobre, ja mam 155/80/13 i jestem zadowolony bo na 145/80 to kładł mi się w zakrętach, teraz jest lepiej a pewnie na 165 byłoby jeszcze lepiej
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum