Witam
Mam problem, otóż wróciłem w środę do domu, zaparkowałem auto na parkingu a w czwartek rano nie mogłem odpalić. W czasie powrotu do domu auto zachowywało się normalnie. Gdy próbuje odpalić dodaje gazu to silnik odpala ale nie pracuje na wszystkich i cylindrach i kiedy nie trzymam go na obrotach to silnik gaśnie. Ogólnie pracuje mułowato. Wymieniłem kable, świece i cewkę. Dodam też że świece po każdym uruchomieniu są zalane. Auto to opel Corsa 1.2i 8v wyprodukowana w 1993r. w Hiszpanii
na pewno nie uszczelka pod głowicą, bo gdyby to było to, to woda (płyn) dostałby się do oleju i na bagnecie pojawiłby się tzw. Majonez.
Co do rozrządu to niedawno kupiłem to auto i nie wiem kiedy był wymieniany i poza tym dzisiaj go ustawiłem bo przypadkiem odkryłem że przestawił się o 3 zęby. Kupiłem nowy pasek i ustawiłem rozrząd ale to nadal nie to. Samochód oddałem do mechanika który rozkłada ręce. Czujnik położenia wału też sprawdzaliśmy.
LPG: Tak
Klub: Astra Club
Imię: Piotr Pomógł: 13 razy Wiek: 40 Dołączył: 27 Wrz 2011 Posty: 280 Skąd: Dzierżoniów DDZ
Wysłany: 16 Maj 2012, 22:57
Moje auto: Corsa B, Astra F, Zafira A
Falubaz401 napisał/a:
na pewno nie uszczelka pod głowicą, bo gdyby to było to, to woda (płyn) dostałby się do oleju i na bagnecie pojawiłby się tzw. Majonez.
Co do rozrządu to niedawno kupiłem to auto i nie wiem kiedy był wymieniany i poza tym dzisiaj go ustawiłem bo przypadkiem odkryłem że przestawił się o 3 zęby. Kupiłem nowy pasek i ustawiłem rozrząd ale to nadal nie to. Samochód oddałem do mechanika który rozkłada ręce. Czujnik położenia wału też sprawdzaliśmy.
Jeśli uszczelka puścił tylko między cylindrami (ja tak miałem) to nie będziesz miał śladów drugiego płynu w płynie / oleju.
Prawdopodobnie przyczyną jest uszkodzony sterownik silnika na tym sterowniku jest jakiś numer, jak założę nowy z innym numerem to nie będzie pasować. Moja corsa jest o pojemnosci 1.2 i jest wyprodukowana w 93 roku. Znalazłem na allegro sterownik również z corsy B 1.2 tylko z 94r i ten numer jest inny, w zasadzie różni się jedną cyfrą która może oznaczać właśnie rok produkcji. Czy gdybym kupił i założył to będzie pasować czy tylko wyrzucę pieniądze w błoto ?
W prawdzie kupiłem dzisiaj sterownik na szrocie tylko numer jest starty ale sprzedawca zapewniał mnie że to komputer z corsy B 1.2 93r. Jutro założę i zdam relację czy coś pomogło.
LPG: Tak
Klub: Astra Club
Imię: Piotr Pomógł: 13 razy Wiek: 40 Dołączył: 27 Wrz 2011 Posty: 280 Skąd: Dzierżoniów DDZ
Wysłany: 19 Maj 2012, 23:29
Moje auto: Corsa B, Astra F, Zafira A
Falubaz401 napisał/a:
Prawdopodobnie przyczyną jest uszkodzony sterownik silnika na tym sterowniku jest jakiś numer, jak założę nowy z innym numerem to nie będzie pasować. Moja corsa jest o pojemnosci 1.2 i jest wyprodukowana w 93 roku. Znalazłem na allegro sterownik również z corsy B 1.2 tylko z 94r i ten numer jest inny, w zasadzie różni się jedną cyfrą która może oznaczać właśnie rok produkcji. Czy gdybym kupił i założył to będzie pasować czy tylko wyrzucę pieniądze w błoto ?
W prawdzie kupiłem dzisiaj sterownik na szrocie tylko numer jest starty ale sprzedawca zapewniał mnie że to komputer z corsy B 1.2 93r. Jutro założę i zdam relację czy coś pomogło.
Sprawdź, to co kupiłeś i daj info.
Co do numeru części, to PN (part number) tej samej części nigdy nie zawiera datownika, data produkcji jest zazwyczaj zawarta w innym miejscu na obudowie.
Jeśli różni się jedna cyfra, to może to być inny rev. (wydanie) ale też może pasować.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum