[damiano]

Witam,

Miałem ostatnio okazje oglądać corsę silnik 1.4. - Pod korkiem wlewu oleju zauwazyłem coś w rodzaju majonezu. Z tego co się orientuję może to być niestety defekt uszczelki pod głowicą i płyn chłodniczy przedostaje się do oleju, albo efekt niedogrzania silnika. Niemniej jednak po odkręceniu tego korka czuć było bardzo mocny przedmuch - nie chlapało olejem.
Zachowanie silnika po odkręceniu korka wlewu oleju zapewne zależy od konstrukcji silnika. W mojej corsie 1.0 (silniczek oczywiście w bardzo dobrym stanie) po odkreceniu korka nie zmienia się praca silnika i nic nie dmucha. Jeszcze dodam ze zauważyłem iż kontrolka serwisu (ta z kluczem) gaśnie razem z kontrolką silnika.
Jakie wnioski byście wyciągnęli? Co na tej podstawie możemy powiedzieć o stanie technicznym silnika??
Pozdrawiam,

[marcinivan]

[sQcha]

Ja mam dokładnie to samo w 1,2, a kumpel w 1,4.
"Majonez" pod korkiem, mimo, że głównie jeździmy na trasie min. 50 km.
Z korkiem to już nie wiem co zrobić Obaj mamy po 2 uszczelki pod korkiem i mimo to cieknie spod nich olej.
W obu przypadkach wykluczam awarię uszczelki pod głowicą, bo były wymieniane.
U mnie efekt wycieku oleju spod korka pojawił się dopiero po wymianie uszczelki pod głowicą, co świadczyłoby o dobrym uszczelnieniu głowicy i głowiczki.

Czy ktoś ma jakiś patent na ten wyciek z pod korka?
Kontrolka oleju gaśnie prawidłowo w obu przypadkach.