witam jestem tu noooowa w sierpniu kupiłam corsunię 1,7 di rocznik 2001. przy pewnych prędkościach zapala się żółty samochodzik, który po jakimś czasie gaśnie (przegląd u mechanika nic nie wykazał) czy ktoś się z tym spotkał może u siebie?
LPG: Nie Pomógł: 4 razy Wiek: 43 Dołączył: 13 Wrz 2009 Posty: 154 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 28 Grudzień 2009, 21:07
W dzień przed Świętami Bożego Narodzenia zapaliła mi się magiczna czerwona kontrolka ładowania akumulatora. Pierwsze co przyszło mi do głowy to miernik w ręce i sprawdzic czy ładuje... niestety 11.78V i przy dodaniu gazu ani drgnie. Na szczęście udało mi sie dojechać do zaprzyjaźnionego elektryka. Za 2 godziny miałem tel. z niezbyt miła wiadomościa. Alternator padł na amen a jego stan techniczny w środku nie jest za ciekawy. Stojan zaczął sie rozdwajać wraz z uzwojeniem i szczotki bardzo skorodowane. Trzeba kupić nowy :ojh2: Wydatek wraz z robocizna 500zł. Mam nadzieje ze ten nowy bedzie służył latami....
Kilka fotek.
Szczerze mówiąc odradzam sportowego zawieszenia, no chyba ze będziesz miał grube ogumienie albo ładne drogi na mieście... Bo inaczej skończysz na siniakach na tyłku... ;/
LPG: Nie Pomógł: 4 razy Wiek: 43 Dołączył: 13 Wrz 2009 Posty: 154 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 28 Grudzień 2009, 22:47
Mogłem kupić z aledrogo jakiś tani zamiennik z Tajwanu....cena praktycznie ta sama. Do tego cała historia miała miejsce przed świętami więc zależało mi na czasie. Tu mam wrazie co servis na miejscu i gwarancje. Mówi sie trudno.... jeździ się dalej.
Ja wiem czy sportowe zawieszenia jest aż tak bardzo twarde... osobiście posiadam FK + H&R po - 40 i nie narzekam... kwestia gustu...na wiosnę gwint i jeszcze pójdzie w dół...
LPG: Nie Pomógł: 4 razy Wiek: 43 Dołączył: 13 Wrz 2009 Posty: 154 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 23 Luty 2010, 09:40
Co do amorów zastanawiałem sie jeszcze nad febi bilstein ale niestety koszt na prżód mnie dobił ponad 300zł za sztukę. Wiadamo firma zacna ale wszysko w granicach rozsądku. Gdzies za 2 tygodnie bede wszystko przekładał. Mam nadzieje ze komfort oraz bezpieczeństwo jazdy znacznie sie poprawi.
LPG: Nie Pomógł: 4 razy Wiek: 43 Dołączył: 13 Wrz 2009 Posty: 154 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2 Marzec 2010, 00:27
Tym razem dokupiłem małe co nieco do Niuni by lepiej brzmiało w srodku. Hertz DSK 165 na przód oraz DCX 130 na tył w oryginalne miejsce - półki nie ruszam. Z czasem zostanie dokupienie wzmacniacza i czegoś mocniejszego do bagażnika :krzyk: Na chwile obecną czekam jeszcze za dystansami z mdf'u oraz odrobiną słońca i nieco cieplejszymi dniami by mozna było to wszystko pozakładać.
Wczoraj kożystając z dobrodziejstw zeszłorocznego urlopu postanowiłem zabrać sie za tylne głośniki. Stare zostały delikatnie wykręcone z oryginalnych boków i zastapione zestawem DCX 130 Hertz'a.
Wszystko byłoby ładnie i pięknie lecz okazało sie, że nowy zestaw jest nieco gabarytami za wysoki. W montażu przeszkadzała pianka, którą delikatnie musiałem ściąć skalpelem do rantu głośnika - uważąjąc by przypadkiem nie przeciąć membrany. Dalszej modyfikacji podlegały inne nieco grubsze i większe koncówki do przykręcenia, które trzeba było spiłować do oryginalnego kształtu poprzednich głośników.
Po 3 godzinach delikatnej zabawy udało sie wpakować głośniki w ich prawowite miejsca.
Potem nie zostało juz nic innego jak popodłączać wszystkie kable, poskładać boki bagażnika i odpalić radyjko. Gra zacnie :plff:
Natknołem sie też u siebie na jeden zupełnie luzny nie podłaczony do niczego kabel. Ktoś ma pojęcie od czego jest to cacko??
[ Dodano: 31 Marzec 2010, 16:01 ]
Nudziło mi sie troche i poddałem moją cb małym virtualnym modyfikacją.
LPG: Nie Pomógł: 4 razy Wiek: 43 Dołączył: 13 Wrz 2009 Posty: 154 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 18 Kwiecień 2010, 20:15
Wczoraj korzystając z odrobiny wolnego czasu i ładnej pogody zabrałem sie za czyszczenie autka i pozmienianie kliku gratów, które mi juz dawno zalegały.
Migacze byłoJest
Pozmieniałem też grill bo stary był juz nieco popękany i założyłem znaczek na tylna klape.
ładnie wygląda w tym kolorze jak się słońce odbija, widać ze dbasz o nią. Mam nadzieje że kiedyś uda się zobaczyć i posłuchać audio na jakimś spocie. POZDRAWIAM
LPG: Nie Pomógł: 4 razy Wiek: 43 Dołączył: 13 Wrz 2009 Posty: 154 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 18 Kwiecień 2010, 21:07
Audio gra brakuje jeszcze dobrego masażysty pleców w postaci suba lub tuby ale nie wiem czy bede coś montował ze względu na częste użytkowanie bagażnika. Myslę , że jak bede miał urlop to latem postaram sie wygłuszyc sobie drzwi co znacznie poprawi brzmiene. A na obecną chwile musi styknąć to co jest. Co do koloru fajny ale wolałbym czarny lub srebrny....no ale jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum