Przy ruszeniu , przy zmianie biegu na 2 , czasami 3 również - jest odczuwalne lekkie zadławienie , samochód ma 1 sekundową "czkawkę" sytuacja ta zdarza się dość często gdy podczas wolnej jazdy na wysokim biegu wcisnę mocniej gaz. Silnik wtedy szczela, prawie jak zapłon w maluchu, no może troche ciszej, chociaż w środku auta to słychać , często ruszając ze skrzyżowania "pisknięcie" nie celowe , powoduję to właśnie to zadławienie.
Najlepsze jest to gdy przełącze na benzynę to wszystko ejst ok, auto jedzie tak jak powinno.
Kiedyś z bratem pojechaliśmy do pewnego gazownika który przerobił mi autko w taki sposób jak zamieściłem na zdjęciach w poniższych tematach w tej samej kategorii ( http://www.klubcorsa.pl/t...acji-vt2678.htm ), chociaż i tak auto szarpało, zmienił filterek, wyregulował obroty i to wszystko. Pod komputer go nie podłączał, regulował "na słuch"
W 100% do wymiany przewody WN.
Autko strzela w momencie powstania "zagubionej" iskry i wtedy na sekundę traci moc.
Benzyna jest mniej wrażliwa na tego typu "usterki" i dlatego po przejściu na Pb wszystko wraca do normy.
Nie słyszałem jeszcze o przypadku (a pamiętam jeszcze I generacje) by parownik padł przy tak małym przebiegu, ja w mojej strzale (Espero) zmieniałem po 120 kkm jazdy na LPG.
W corsie nie mam LPG
LPG: Tak
Dołączył: 27 Lip 2009 Posty: 3 Skąd: Zduńska Wola
Wysłany: 30 Kwiecień 2010, 00:38
Witam mam podobny problem co opisany. Zmieniłem przewody, świece, palec, kopułkę i pomogło z tym że pojawił się nowy problem tj: mniej więcej co 15 km zapala się i gaśnie żółta kontrolka z piorunem w tym momencie szarpnie. Nigdy wcześniej tego nie było. Czy wie ktoś co to może być? Z góry dziękuję
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum