Ja miałem siwe plastiki i odświeżyłem je sprayem do plastiku czarnym z firmy boll.
Ale najpierw odtłuściłem i lekko drobnym papierem ściernym wyczyściłem nawierzchnie.
Malowałem dwa lata temu i sierpy i zderzaki nadal sa czarne.Do odtłuszczania użyłem bendzyny ekstrakcyjnej.
LPG: Tak
Klub: Astra Club Pomógł: 29 razy Wiek: 46 Dołączył: 24 Maj 2008 Posty: 993 Skąd: Zgorzelec
Wysłany: 13 Sierpień 2009, 13:21
Moje auto: ASTRA G
malysz01 napisał/a:
a czym tą benzynę można zastąpić ?
benzyna ekstrakcyjna jest najlepsza bo nie wchodzi w reakcję z podłożem i jest tania. Są specyfiki do kupienia w mieszalni lakierów ale to już kosztuje.
LPG: Tak Pomógł: 1 raz Dołączył: 16 Maj 2009 Posty: 38 Skąd: Pruchnik
Wysłany: 13 Sierpień 2009, 14:22
spidan napisał/a:
malysz01 napisał/a:
a co Wy na to, aby kupić czarną farbę w sprayu i normalnie pomalować zdrerzak? Po ewentualnym myciu auta efekt powinien chyba pozostać, bo to w końcu farba, co nie?
Też tak można ale najpierw należy pomalować plastyfikatorem czyli środkiem do malowania tworzyw sztucznych i potem malować kolorem. Jak już tak zacznesz to możesz pomalować w kolor auta a nie na czarno.
Andrew525 bo ten kto malował nie przygotował odpowiednio elementów do malowania, dlatego wszystko się łuszczy. :kwasny:
Czyli tak:
1. myjemy dokładnie zderzaki
2. odtłuszczamy
3. i teraz co? lakier na podkład ( podajcie jakiś konkretny z allegro )
4. na końcu to http://www.allegro.pl/ite...ych_czarny.html ?
DizzyX [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 14 Sierpień 2009, 00:17
malysz01 napisał/a:
a czym tą benzynę można zastąpić ?
Zmywaczem Przemysłowym, takim jaki używa się na przykład w zakładach reklamy. Z tym że jest dość ... drogi.
malysz01 napisał/a:
Czyli tak:
1. myjemy dokładnie zderzaki
2. odtłuszczamy
Przed odtłuszczaniem to ja bym się jeszcze pokusił lekko jakimś drobnym papierkiem ściernym zmatowić te zderzaki (oczywiście umyte i wysuszone ...)
Nie do końca rozumiem o co Ci chodzi ... jak już po tym całym myciu, matowieniu i odtłuszczaniu położył podkład do plastiku (pójdź do dowolnego sklepu z farbami, lakierami, pędzlami itepe i kup). Jak podkład WYSCHNIE możesz dopiero kłaść pierwszą warstwę lakieru - jak położysz podkład do plastików to nie musisz koniecznie używać tego specjalnego lakieru do plastików ...
Tylko jeśli wcześniej niczego nie lakierowałeś to pamiętaj, żeby najpierw poćwiczyć gdzieś na boku na czymś ... no i jak już lakierujesz, to pamiętaj, żeby dysza sprayu/pistoletu była zawsze prostopadle do powierzchni tego co lakierujesz ... no i nie wal grubej warstwy, bo będą zacieki ...
Najprostszym sposobem na zlikwidowanie problemu związanego z matowiejącymi plastikami i utrzymaniem ich w świezości, jest polakierowanie ich LAKIEREM STRUKTURALNYM do zderzaków.
Lakier nadaje plastikom taką samą strukturę jak wygląda to w oryginale i jest to rozwiązanie trwałe.
Można nabyć taki lakier w sprayu oraz w litrowej puszcze.
Nie trzeba pod ten lakier stosować podkładu. Z doświadczenia jednak wiem, że zastosowanie podkładu daje lepsze efekty. Odpowiednio rozicieńczając lakier możemy uzyskać niemal dowolną chropowatość powierzchni. Przy lakierowaniu sprayem mamy mniejsze pole do popisu
akitainu [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 14 Sierpień 2009, 16:55
Ile kosztuje taki lakier?? i, który jest lepszy spray, czy pucha?? :niepewny:
1. Mycie
2. Czyszczenie benzynką
3. Oklejanie.
4. Czyszczenie benzynką jeszcze raz.
5. Malowanie 4 cienkie, równomierne warstwy. (słoneczny nie wietrzny dzień, jak ktoś ma garaż to tylko tam, odczekać po każdej warstwie ok. 30 min w zależności od farby, niektóre wymagają więcej czasu)
p.s. malować z ok. 20 cm i cieniutkie warstwy nie bać się prześwitów za 1 razem:) jak będziemy malować z bliższej odległości lub za dużą ilością farby zrobią się zacieki, i nie będzie trzeba znacznie dłużej czekać na wyschnięcie 2-3 g na jedną warstwę.
Na całość zderzaków i nadkol starczą 2 puszki z tym że nie polecam zużywania do końca puszki... jak już będzie ok. 1/4 zmienić puszkę lub wymienić kapsel rozpylający (po tej ilości farby zaczyna puszczać "bombelki")
a teraz duże foto z umytych na szybko :
tylni zderzak jeszcze nie pomalowany, widać kontrast z nadkolem:
malysz01, te z postu wyżej są umyte już po kilku myciach ogólnie auto tylko akurat nie miałem czasu żeby dokładnie wyczyścić tak tylko wodą chlusnąłem 2 razy narazie trzyma się super i jak widzicie porównania nie ma do starych szaraków.... dam zdjęcia jak domaluje tylni zderzak jeszcze... bo narazie mam zamek popsuty :P :P :P od klapy i nie mam kiedy zrobić tego
Mnie troszkę bardziej interesuje inna kwestia...
Chcę pomalować wszystkie plastiki kolorem lakieru...
I tu moje pytanie:
szlifować je "na gładko", czy jak pomaluje podkładem i później lakierem to same zrobią się "gładkie"?
ja bym najpierw zmatował później śrubokrętem zrobił "zadziory" żeby podkład miał się czego "trzymać" (tak robiłem z moimi bokami pod głośniki bo kumpel mi tak doradził i trzyma się wszystko idealnie)
Chycu napisał/a:
czy jak pomaluje podkładem i później lakierem to same zrobią się "gładkie"
niestety nie zrobią będziesz musiał wypolerować do tego polecam paste Farecla G3 i fachowca który to wypoleruje bo łatwo możesz spalić lakier.
Wysłany: 13 Wrzesień 2009, 21:54
Moje auto: Vectra C
Najpierw porządnie umyj je nitrem, potem użyj podkładu do plastiku, następnie użyj podkładu wypełniającego (chemoutwardzalnego), zmatuj go, potem jeszcze raz podkład, znowu matowanie i dopiero wtedy możesz położyć lakier. Do lakieru dodaj odrobinę elastyfikatora.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum