Wysłany: 22 Kwiecień 2009, 22:58 Uciążliwe piszczenie pod maską, Corsa b 1.2i 1994
Witam otóż problem dotyczy piszczenia pod maską, wiem że to bardzo szerokie pojęcie, ale jednak spróbuje może ktokolwiek spotkał się już z takim problemem...
Piszczeć zaczyna po krótkotrwałym przejechaniu autem (rozgrzaniu silnika),
intensywność piszczenia zwiększa się wraz z obciążeniem silnika, np. po przez włączenie świateł oraz nawiewu...
nie jestem w stanie ocenić gdzie piszczy, gdyż hałas promieniuje na cały silnik...
dodam że:
-pasek rozrządu wraz z rolką napinającą i pompą wody został wymieniony na nowy
-nie będzie to również alternator gdyż po jego odłączeniu problem wciąż istnieje
-problem istnieje zarówno na luzie jak i z wciśniętym pedałem sprzęgła oraz podczas niskich obrotów silnika jadąc na 1, bądź 2 biegu
-dodam że piszczy dosłownie kiedy chce (raz piszczy raz nie)
-piszczeć przestaje w momencie podniesienia obrotów silnika, po puszczeniu pedału gazu hałas znów powraca
-zakupiłem również komplet sprzęgłowy który na dniach będę zmieniał, choć sam już nie wiem czy cokolwiek to pomoże…
-przebieg w granicy 190 000
nie robiłbym z tego problemu gdyby był to mały hałas, ale przykładowo stając w mieście na światłach hałas jest naprawdę olbrzymi…
będę dozgonnie wdzięczny za wszystkie wskazówki,
pozdrawiam…
napisałeś, że to nie alternator, ale sprawdź naciągnięcie paska alternatora, mi też strasznie piszczał, na początku pomogło "popsikanie" WD40 w okolice rolki paska alternatora, ale wróciło. Ostatecznie wymieniłem pasek, szczotki alternatora i rolkę paska,od ponad roku mam spokój.
jck87 [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 23 Kwiecień 2009, 12:04
otóż alternator został odłączony, pasek został ściągnięty, a problem wciąż istnieje...
a nawiasem szczotki i łożyska w alternatorze również wymienione...
ale dzięki za odp.
LPG: Tak
Klub: Astra Club Pomógł: 29 razy Wiek: 46 Dołączył: 24 Maj 2008 Posty: 993 Skąd: Zgorzelec
Wysłany: 23 Kwiecień 2009, 13:14
Moje auto: ASTRA G
z tego co piszesz jck87 to objawy wskazują na uszkodzone łożysko. Teraz tylko które? Alternator odpada, normalnie stawiał bym na pompę wody ale to też piszesz że wymieniłeś. Na nową? A klimatyzację masz?
chyba że piszczenie nie powoduje elemet obracający się a np. łączenie kolektora z rurą wydechu, poduszka pod silnikiem albo jeszcze inna pierdoła.
jck87 [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 23 Kwiecień 2009, 15:57
klimatyzacji i wspomagania brak,
pompa wody wymieniona na nową.
[ Dodano: 23 Kwiecień 2009, 16:41 ]
przed chwila przejechałem się autem, po czym stanąłem na poboczu i zaczął piszczeć...
patrzac pod maska nie byłem w stanie stwierdzić skąd wydobywa sie odgłos, natomiast położyłem się aby spojrzeć pod silnik (od spodu) i stwierdziłem że odgłos prawdopodobnie wydobywa sie z za osłony sprzęgła...
LPG: Tak
Klub: Astra Club Pomógł: 29 razy Wiek: 46 Dołączył: 24 Maj 2008 Posty: 993 Skąd: Zgorzelec
Wysłany: 23 Kwiecień 2009, 17:13
Moje auto: ASTRA G
no to Ci zostało zaksać rękawy i brać się za robotę :hyhy: już tylko organoleptycznie zdiagnozujesz i usuniesz usterkę.
jck87 [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 4 Maj 2009, 12:32
sprzęgło (tarcza, docisk i łożysko) wymienione na nowe, lecz corsa nie ustępuje i wciąż piszczy, juz nie mam pomysłów, masakra...
czy macie jeszcze jakies pomysly??
cwirus88 [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 5 Maj 2009, 23:31
Jeżeli pisk dalej występuje to ja stawiam na:
-walniętą skrzynię biegów
-pisk spowodowany nieszczelnością na którymś z kolektorów
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum