bazar5 - 6 Sierpień 2014, 17:22 Temat postu: pomoc w wykryciu problemu-krzywa tarcza hamulcowa? Witam, szkoda że pierwszy post w tym dziale - ale co zrobić  od tygodnia jestem posiadaczem Corsy 1.2 benzyna 3D - dwa lata w kraju, zakupiona od użytkującego w ojczyźnie kierowcy. Auto z 2007 roku - wiadomo nowe nie jest wymaga pewnych inwestycji, które poczyniłem zaraz po zakupie, standardowo olej, filtry itd... Dodatkowo po zakupie pojawiły się nowe mniejsze lub większe niespodzianki. Wymieniłem amortyzator tylni, udałem się także do mechanika z najcięższą sprawą jaka mnie niepokoi.
Do rzeczy. Podczas hamowania czuć dziwne bicie i pisk z lewego przedniego koła, pisk zanika przy mocniejszym naciśnięciu pedału hamulca. Tak samo czuć to skręcając kołem kierownicy w prawo a co dla mnie dziwne skręcając w lewo problem zanika. Podnosiłem auto i uruchomiłem "na sucho" koło jakby falowało... zdjąłem felgę i tak samo odniosłem wrażenie że tarcza nie jest równa i widać było jak klocek zbliża się i oddala od tarczy. Podczas mojego domowego przeglądu zauważyłem też niewielki luz na przegubie - ale nie wiem czy tak ma być. Postanowiłem zaprowadzić samochód do mechanika - ten powiedział mi po wstępnych oględzinach, że tarcza hamulcowa, klocki oraz piasta są ok - podejrzewa, że drgania pochodzą ze skrzyni biegów i sugeruje mi, że możliwe że skrzynia jest do wymiany. Dzwoniłem do poprzedniego właściciela poinformowałem o zaistniałym fakcie i dopytałem czy czegoś przede mną nie ukrył - odparł, że jakiś czas temu przetoczył tarcze i wszystko było ok i żebym nie dał się wrobić w wymianę skrzyni biegów. Sam już nie wiem co robić. Czy nie zmienić mechanika? może ktoś z forumowiczów spotkał się z podobnym problemem?
Na dodatek znalazłem takie info od użytkownika corsy który miał powracający problem z krzywiącą się tarczą hamulca: "byłem z tym u dobrego mechanika. piasty sprawdzone czujnikiem i faktycznie były krzywe. Przy okazji wyszło że muszę wymienić gumy stabilizatora, bo podczas jazdy potrafiły się przesuwać... za wymianę piast, łożysk, tarcz i klocków oraz za gumy i ich wymianę zaśpiewał 300. Drogo, ale wiem że teraz jest wszystko w porządku" ale nie wiem czy to także rozwiązanie na mój problem. Będę bardzo wdzięczny za wszelkie sugestie
jjurgiel - 6 Sierpień 2014, 22:42 moje przemyślenia są takie: przetoczona tarcza jest cieńsza czyli bardziej podatna na skrzywienia i przegrzania, jak krzywa to wymienić na nową (oczywiście komplet) przy wymianie zwrócić uwagę na montaż to znaczy styk piasty i tarczy idealnie oczyszczony, odtłuszczony i niczym nie smarowany, może po przetoczeniu ktoś niedbale zmontował i zaczęło korodować. Generalnie nie spotkałem się z krzywą piastą co najwyżej z uszkodzonym łożyskiem ale to inne objawy. Reasumując ja bym tarcze i klocki wymienił i traktował to jako wymiana materiałów eksploatacyjnych. Oczywiście do kompletu może być też skrzywiona felga ale to łatwe do namierzenia albo zamieniasz miejscami i kręcisz albo najbliższy oponiarz na wyważarce sprawdzi. gregor_bs - 6 Sierpień 2014, 22:44 Temat postu: Re: pomoc w wykryciu problemu-krzywa tarcza hamulcowa? Przejechałem corsą na ten moment 140 tys km. Jak ją kupiłem to już w ASO( przy 30 tys) wspominali że problem z hamulcami (bicie, piszczenie itp.) dotyczy słabych partii tarcz hamulcowych. To samo dotyczyło grande punto w końcu to ta sama płyta. Przy 100 tys wymieniłem tarcze bo już strasznie skrzeczały, poza tym wartość nominalna już była poniżej wymaganej. Teraz po 40 tys też zaczynają lekko bić, ale nie przeszkadza to tak bardzo. Jaki masz stan licznika ? Może warto je też wymienić ? Sprawdź jakiej są grubości. Samych gum nie wymienisz nie są dostępne w ASO tylko cały drążek z gumami. Chyba że już zaczeli produkować a może z innego modelu podejdą (cc, astra vectra?). Sprawdź jeszcze ile masz oleju w skrzyni. Nad dekielkiem jest śruba którą należy wykreic i sprawdzić ile tam jest oleju. W razie czego dolej, ale nie uwierzę że to jest skrzynia. Stawiam na tarcze potem ewentualnie przegub. Edit: luz na przegubach kilka mm jest ok. Także 90% stawiam na tarcze - zmierz wartość suwmiarką, albo mikrometrem. bazar5 - 7 Sierpień 2014, 12:00 Wartość licznika przestawia 95500 km podobno przebieg rzeczywisty, tarcze jak oglądałem nie były w najgorszym stanie... przekażę mechanikowi wasze sugestie, za które dziękuję jak zlokalizujemy usterkę dam znać co było przyczyną.
Natan - 8 Sierpień 2014, 10:11 
Skrzynię masz dobrą.Po prostu masz mc persony wyjebane.A na tarcze też bym spojrzał. Milion - 10 Sierpień 2014, 14:25 miałem podobnie. mało tego, wymieniałem tarcze co chwile bo po 6kkm tak zaczęło bić przy hamowaniu że mało kiery nie wyrwało z ręki. Okazało się że krzywe były piasty. Wymieniony cały komplet piasty, łożyska, tarcze, klocki. Dodatkowo była wyrobiona guma stabilizatora - podczas skrętu w prawo czuć było coś takiego jak przy wyrobionym przegubie - mechanik mówił, że podczas jazdy guma suwała po drążku i zmieniała się geometria. Wszystko wymienione i jak ręką odjął. bazar5 - 11 Sierpień 2014, 07:09 Dziękuję za wszystkie odpowiedzi rozwiązaniem okazała się wymiana piasty oraz łożyska :] sam się teraz zastanawiam skąd mechanik miał z początku pomysł, że wina leży po stronie skrzyni biegów... ale nie ważne, najistotniejsze, że usterka była nie aż tak kosztowna.
mietrusz - 3 Październik 2014, 13:28 Takie rzeczy jak bicie w kierownicy działy się w Astrze 1 po wyrobieniu się tulei łożyska oporowego sprzęgła ale przy pewnych prędkościach a nie przy hamowaniu.Wystarczyło wcisnąć sprzęgło podczas hamowania i byś wiedział czy skrzynia czy nie.Ja miałem bardzo silne bicie w kierownicy w Astrze1 podczas hamowania a przyczyną był nie wymieniany przez wiele lat płyn hamulcowy.Tył w ogóle nie brał od razu bo w przewodach hamulcowych była już galareta zamiast płynu.Ja współczuje ludziom którzy nie znają się na mechanice czy elektryce samochodowej,bo dzisiaj z uczciwością w warsztatach nie jest dobrze.Mój jedyny warsztat w Gdańsku do którego miałem zaufanie/IB-AUTO/ właściciel zamknął i nie mam pojęcia gdzie pojechać z autem. |
||||||
