Krissuss - 13 Maj 2013, 09:07 Temat postu: Gasnący na wolnych obrotach Witam, Wczoraj miałem nieprzyjemną sytuację, samochód stojąc na światłach pod górkę (na czerwonym) na biegu jałowym zgasł mi kilkukrotnie. Po ponownym uruchomieniu silnika obroty ponownie spadły do zera i auto zgasło. Sytuacja powtórzyła się pięciokrotnie (każde kolejne odpalenie zajmowało autu coraz więcej czasu - rozrusznik kręcił coraz dłużej). Po przytrzymaniu auta na gazie i wystartowaniu po zapaleniu się zielonego światła z pułapu 4 tys obrotów auto ruszyło i więcej problem się nie pojawił. Zastanawiam się co mogło być powodem takiego zachowania się auta. Dodam iż po zamontowaniu gazu (prawie 4 tygodnie temu) nie wymieniałem świec i kabli WN. Ponadto auto sprowadziłem z Niemiec 1,5 miesiąca temu i nie wiem kiedy były te elementy wymieniane. Czy może wyżej opisane zachowanie samochodu może sygnalizować konieczność wymiany świec i kabli WN? Hornet - 13 Maj 2013, 13:47 W innym aucie miałem podobnie i winny był silniczek krokowy. Krissuss - 13 Maj 2013, 18:34 Tylko obroty nie falują w ogóle dlatego zastanawiam się gdzie można szukać ewentualnej przyczyny. Ale dzięki za pomysł 
jjurgiel - 13 Maj 2013, 21:25 a paliwo w zbiorniku jest? może jeszcze się nie przełączył na gaz a benzyna pod górkę "uciekła"? bon - 16 Maj 2013, 11:36 Kiedyś w jakimś aucie też tak miałem. Nie było żadnego falowania obrotów tylko od razu gasł na luzie. Winny był krokowiec. Krissuss - 20 Maj 2013, 10:20 Dzięki wielkie za pomoc - będę sprawdzał więc silniczek, bo paliwo jest zalane do pełna. [ Dodano: 19 Czerwiec 2013, 10:53 ] Sytuacja się uspokoiła od tamtego czasu. Sprawdziłem silniczek krokowy (tak w ogóle to sprzedawany jest tylko razem z przepustnicą?) - jest ok. Problem znów powrócił dwa dni temu. Gdy auto jest nagrzane - stoi w słońcu - temperatura na zewnątrz pow. 30 st. samochód zaraz po uruchomieniu przełącza się na gaz i przy lekkim dodaniu gazu obroty spadają i auto się dławi i gaśnie. Dopiero gdy przykręci się na wciśniętym sprzęgle obroty do ok 3000 to samochód da się ruszyć. Po jakichś 30sek jazdy na obrotach 3000-4000 (działa wówczas normalnie) wszystko wraca do normy i problem nie wraca podczas jazdy. Ma ktoś może jakieś inne pomysły co sprawdzić i gdzie szukać usterki. Powiem od razu iż był niedawno na przeglądzie instalacji gazowej i wszystko było z nią w jak najlepszym porządku. |
||||||
