Wysłany: 27 Maj 2009, 22:05 Corsa B - kosztorys w Norauto - co sądzicie ?
Witam.
W skrócie, bo już pisałem o tym: 2 mce temu kupiłem Corsę B z 2000 roku. Na diagnostyce zawieszenia okazało się, że trzeba rozglądać się za amortyzatorami. Po wahaniach między olejowymi a gazowo-olejowymi - zdecydowałem się na amortyzatory Kayaba Excel-G (przód i tył). Kilka dni temu podjechałem do Norauto, bo mieli gratisową diagnozę zawieszenia, a chciałem zweryfikować wyniki pierwszej diagnozy. Faktycznie, okazało się, że amortyzatory trzeba wymienić. W Norauto mają teraz ciekawa promocję - kupując komplet amortyzatorów na przód - tylne dostajemy gratis (pod warunkiem, że montaż będzie w Norauto). Cena Kayaby Excel-G u nich jest wyższa niż gdzie indziej. Np w hurtowni w Poznaniu, przedni amortyzator dostanę za 230 zł, a w Norauto kosztuje 279 zł. Jak wspomniałem, tylne dostaję gratis.
Dodatkowo muszę wymienić łóżyska w tylnych kołach i proponują od razu zrobić wahacze .. W kosztorysie proponują wahacz firmy Delphi za 274 zł. Porównując z cenami innych firm - chyba drogo ..
Pozwolę sobie przedstawić kosztorys, który mi zaproponowali. Proszę o kilka słów komentarza. Po pierwsze - czy warto zrobić to w Norauto (jaka jest ich solidność). Po drugie - czy ceny nie są zbyt wyśrubowane .. (np wahacza)
montaż łożyska stoż/płas z bębnem prawym - 66 zł
montaż łóżyska stoż/ płas z bębnem lewym 66 zł
łożysko koła - 69,99 zł
wahacz Delphi TC794 - 237,99 zł
wahacz Delphi TC795 - 237,99 zł
wymiana wahacza przód prawy - 60 zł
wymiana wahacza przód lewy - 60 zł
RAZEM: 867,96 ZŁ (BRUTTO)
Zastanawiam się, czy wymiana wahacza jest koniecznośćią - na pierwszej diagnozie na innej stacji - nic nie wspominali o nim. Wiem, że amortyzatory i łożyska muszę wymienić na pewno. Może jak będzie auto rozebrane, to kompleksowo wahacze też zrobić? I pytanie co do ceny wahacza - widziałem dużo tańsze (pewnie mniej trwałe no name)
Aha, mam zamiar pojeździć tym autem jakieś min 5 lat, silnik ok, więc chcę zawieszenie zrobić. Nie jestem mechanikiem, nie dłubię przy aucie sam. Pytanie - czy na moim miejscu zlecilibyście w/w prace w Norauto ? Czy ich ceny za robociznę są Waszym zdaniem zbyt wysokie.
Wiek: 43 Dołączył: 25 Maj 2009 Posty: 19 Skąd: Gdynia
Wysłany: 27 Maj 2009, 23:34
Kolego, moja opinia jest taka. Nigdy nie robiłem auta w serwisie typu norauto, tylko u dobrych zaprzyjaźnionych mechaników. Myślę ze nie powinni ci zepsuć roboty w norauto,ale taniej napewno będzie i sensownie na przyszłość popytać o dobrego mechanika zwykłego np tu na forum kolegów z poznania, a części kupić w hurtowni samemu i z częściami do niego jechać, myślę ze zaoszczędzisz. Myślę, że należy wymieniać to, co należy - czyli amory i łożyska, wątpię że całe wahacze w corsie z 2000 roku są już do wymiany i upewnij się czy tylnie amory jest już sens wymieniać też. po co masz ładować taki szmal w auto 9 letnie? bez tych inwestycji dobrze będzie ci służyło, wymień co konieczne:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum