Wysłany: 6 Styczeń 2013, 23:02 Duże spalanie 1.2 16v
Siemanko
Jakiś czas temu kupiłem corse D, motor 1.2, na hamowni wypluło 86 koni i 105 Nm, tak więc wydaje mi się, że silnik jest zdrowy, jednak mam problem, ponieważ spalanie wychodzi 10 litrów na setkę, wydaje mi się, że jak na tak mały silnik (pojemność) to dosyc dużo, focus 1,6 pali mi mniej...
Macie może jakieś sugestie co jest nie tak ? a może to spalanie jest normalne ?
Z góry przepraszam, jeśli temat założyłem w nieodpowiednim dziale, i proszę o przeniesienie do odpowiedniego w taki wypadku.
LPG: Nie Pomógł: 1 raz Wiek: 38 Dołączył: 15 Maj 2010 Posty: 125 Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 8 Styczeń 2013, 11:54
jak wierzyć w ten raport spalania ludziom to troszkę za dużo pali i mi też się wydaję że sporo. W końcu to 1.2 to nie taki mały silnik a corsa to nie hamer i nie waży trzy tony.
zależy gdzie i jak jeździsz. Z tych danych co przeemmek zaprezentował to ludzie chyba jadą 90 km/h w pojedynke w samochodzie na trasie mało ruchliwej. Jak się leci autostradą 130-150 to spaliła mi na oponie 195/55/16 8 litrów mniej więcej według komputera. Jeżeli jeździsz na krótkich dystansach to 10 litrów w zimie to można powiedzieć norma. Generalnie nie wiem jaki masz styl jazdy ale nie muląc silnika to auto spala mniej, niż jak sie jeździ jak emeryt, oczywiście mówie o jeździe w mieście. Jeżdżąc na dość krótkich dystansach w ruchu miejskim spalanie wynosi około 8,4 - 9 litrów przy dość żwawej jeździe o ile można to tak nazwać mając 1.2 Ważną rzeczą też jest ilość osób na pokładzie. Każda osoba więcej w tak małym silniku jest mocno odczuwalna. Jeżdżąc w cyklu mieszanym da się zamknąć w 7 litrach ale raczej 100km/h nie przekraczając, a w mieście nie natrafiając na duże korki.
Niestety corsa D to dość ciężkie auto zwłaszcza jak masz je mocniej wyposażone więc niestety trzeba cisnąć żeby w ogóle chciała jechać. Generalnie 8,5 litra w mieście przy nie długich odcinkach jest realne to osiągnięcia bez specjalnego zamulania.
...jest ciężka; moja ma w dowodzie 1175kg a poprzednie auto - Fiat Stilo miało 1090kg.
Inna kwestia to "słaba skrzynia biegów", taka sama dla wszystkich wersji benzynowych.
Ja tankuję, żona jeżdzi hehe :nocom: please. Po wczorajszym tankowaniu wyszło 7,5 l/100km, ogólnie w czasie zimy wychodziło ok. 8 l na setkę +/- 0,2 l, tylko i wyłącznie miasto, na dziennym dystansie ok 25-35 km, z dorosłą osobą za kierownicą i trójką dzieci w drodze do szkoły. Nie wiem jak będzie wychodziło spalanie teraz, jak wymieniłem zawór podciśnienia, który był "walnięty" i długo, nieświadomie samochód jeżdził z tzw. "brakiem sił napędowych". Dam znać w przyszłości.
21/03/2014 dzisiejsze tankowanie, pełne, pierwsze po wymianie zaworu podciśnienia to wynik 6,9 l/ 100km (miasto). Przed wymianą zużycie paliwa oscylowało w granicach 8 l, także chyba jednak ten zaworek ma duży wpływ. Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony przez maniex1974 21 Marzec 2014, 22:55, w całości zmieniany 1 raz
Mamy praktycznie takie same silniki.Moje średnie spalanie mieści się w ośmiu litrach.Krótkie przebiegi podwyższają spalanie.Podczas jazdy nie wrzucaj na luz.Zdejmuj nogę z gazu na każdym biegu jeżeli jest taka okazja.Wtedy komputer odłącza wtryski...zerowe zużycie paliwa jest.Unikaj gwałtownych przyśpieszeń.Wykorzystuj siłę rozpędową auta.
Wysłany: 12 Maj 2014, 19:35
Moje auto: Vauxhall Corsa D 1.2 16V A12XER
maniex1974 napisał/a:
Ja tankuję, żona jeżdzi hehe :nocom: please. Po wczorajszym tankowaniu wyszło 7,5 l/100km, ogólnie w czasie zimy wychodziło ok. 8 l na setkę +/- 0,2 l, tylko i wyłącznie miasto, na dziennym dystansie ok 25-35 km, z dorosłą osobą za kierownicą i trójką dzieci w drodze do szkoły. Nie wiem jak będzie wychodziło spalanie teraz, jak wymieniłem zawór podciśnienia, który był "walnięty" i długo, nieświadomie samochód jeżdził z tzw. "brakiem sił napędowych". Dam znać w przyszłości.
21/03/2014 dzisiejsze tankowanie, pełne, pierwsze po wymianie zaworu podciśnienia to wynik 6,9 l/ 100km (miasto). Przed wymianą zużycie paliwa oscylowało w granicach 8 l, także chyba jednak ten zaworek ma duży wpływ. Pozdrawiam.
09/05/2014 kolejne tankowanie do pełna, przy "pustym" zbiorniku 6,7 l/100km tylko miasto. Przedostatnie tankowanie po paru przejażdżkach autostradą spalanie 7,9 l/100km (prędkość w okolicach 120 km/h). Wychodzi na to, że to nie samochód na autostradę.
LPG: Nie
Imię: Tomasz Pomógł: 4 razy Wiek: 48 Dołączył: 12 Paź 2012 Posty: 149 Skąd: Słupsk
Wysłany: 13 Maj 2014, 11:05
Moje auto: CD1,4 90 KM 2008r
maniex1974 napisał/a:
maniex1974 napisał/a:
Ja tankuję, żona jeżdzi hehe :nocom: please. Po wczorajszym tankowaniu wyszło 7,5 l/100km, ogólnie w czasie zimy wychodziło ok. 8 l na setkę +/- 0,2 l, tylko i wyłącznie miasto, na dziennym dystansie ok 25-35 km, z dorosłą osobą za kierownicą i trójką dzieci w drodze do szkoły. Nie wiem jak będzie wychodziło spalanie teraz, jak wymieniłem zawór podciśnienia, który był "walnięty" i długo, nieświadomie samochód jeżdził z tzw. "brakiem sił napędowych". Dam znać w przyszłości.
21/03/2014 dzisiejsze tankowanie, pełne, pierwsze po wymianie zaworu podciśnienia to wynik 6,9 l/ 100km (miasto). Przed wymianą zużycie paliwa oscylowało w granicach 8 l, także chyba jednak ten zaworek ma duży wpływ. Pozdrawiam.
09/05/2014 kolejne tankowanie do pełna, przy "pustym" zbiorniku 6,7 l/100km tylko miasto. Przedostatnie tankowanie po paru przejażdżkach autostradą spalanie 7,9 l/100km (prędkość w okolicach 120 km/h). Wychodzi na to, że to nie samochód na autostradę.
Cześć
To są zbyt małe silniki,więc trzeba je wysoko kręcić aby coś z niego wykrzesać.A skoro trzeba wysoko kręcić to i spalanie jest odpowiednie do obrotów.Nie ma co się oszukiwać.Wiadomym jest,że przy prędkości na autostradzie 120/130/140 spali więcej niż przy spokojnej jeździe miejskiej.Spalanie masz jak najbardziej prawidłowe.Nie patrz na książkowe dane producenta itp.To jest dobre na bajeczki dla małych dzieci.Ja zawsze dodaje do norm ok 1,5 l.Bardzo dużo zależy od techniki jazdy.Nigdy nie deptać mocno gazu "pod górkę" przy tak małych silnikach(zbyt wiele to nie da).Pozwolić mu samoistnie wtoczyć się na wzniesienie kosztem delikatnego wytracenia prędkości.
Wysłany: 13 Maj 2014, 18:16
Moje auto: Vauxhall Corsa D 1.2 16V A12XER
Natan napisał/a:
maniex1974 napisał/a:
maniex1974 napisał/a:
Ja tankuję, żona jeżdzi hehe :nocom: please. Po wczorajszym tankowaniu wyszło 7,5 l/100km, ogólnie w czasie zimy wychodziło ok. 8 l na setkę +/- 0,2 l, tylko i wyłącznie miasto, na dziennym dystansie ok 25-35 km, z dorosłą osobą za kierownicą i trójką dzieci w drodze do szkoły. Nie wiem jak będzie wychodziło spalanie teraz, jak wymieniłem zawór podciśnienia, który był "walnięty" i długo, nieświadomie samochód jeżdził z tzw. "brakiem sił napędowych". Dam znać w przyszłości.
21/03/2014 dzisiejsze tankowanie, pełne, pierwsze po wymianie zaworu podciśnienia to wynik 6,9 l/ 100km (miasto). Przed wymianą zużycie paliwa oscylowało w granicach 8 l, także chyba jednak ten zaworek ma duży wpływ. Pozdrawiam.
09/05/2014 kolejne tankowanie do pełna, przy "pustym" zbiorniku 6,7 l/100km tylko miasto. Przedostatnie tankowanie po paru przejażdżkach autostradą spalanie 7,9 l/100km (prędkość w okolicach 120 km/h). Wychodzi na to, że to nie samochód na autostradę.
Cześć
To są zbyt małe silniki,więc trzeba je wysoko kręcić aby coś z niego wykrzesać.A skoro trzeba wysoko kręcić to i spalanie jest odpowiednie do obrotów.Nie ma co się oszukiwać.Wiadomym jest,że przy prędkości na autostradzie 120/130/140 spali więcej niż przy spokojnej jeździe miejskiej.Spalanie masz jak najbardziej prawidłowe.Nie patrz na książkowe dane producenta itp.To jest dobre na bajeczki dla małych dzieci.Ja zawsze dodaje do norm ok 1,5 l.Bardzo dużo zależy od techniki jazdy.Nigdy nie deptać mocno gazu "pod górkę" przy tak małych silnikach(zbyt wiele to nie da).Pozwolić mu samoistnie wtoczyć się na wzniesienie kosztem delikatnego wytracenia prędkości.
Cześć. Dzięki za porady. Ja nie narzekam na spalanie, nie pytam też o porady w związku z tym. Dzielę się tylko spostrzeżeniami na temat zużycia paliwa. Co do danych producentów i ich norm, wiem o tym doskonale, że można je włożyć pomiędzy bajki dla dzieci. Dzieckiem nie jestem, w życiu paroma samochodami jeżdziłem i wydaje mi się , że nie istnieje coś takiego jak uniwersalna technika jazdy (każdego samochodu trzeba się nauczyć). Dzielę się tymi danymi tylko dlatego, że może to komuś pomoże w wyborze silnika, samochodu i dla ciekawskich. Pozdrawiam.
[ Dodano: 31 Maj 2014, 21:24 ]
maniex1974 napisał/a:
maniex1974 napisał/a:
Ja tankuję, żona jeżdzi hehe :nocom: please. Po wczorajszym tankowaniu wyszło 7,5 l/100km, ogólnie w czasie zimy wychodziło ok. 8 l na setkę +/- 0,2 l, tylko i wyłącznie miasto, na dziennym dystansie ok 25-35 km, z dorosłą osobą za kierownicą i trójką dzieci w drodze do szkoły. Nie wiem jak będzie wychodziło spalanie teraz, jak wymieniłem zawór podciśnienia, który był "walnięty" i długo, nieświadomie samochód jeżdził z tzw. "brakiem sił napędowych". Dam znać w przyszłości.
21/03/2014 dzisiejsze tankowanie, pełne, pierwsze po wymianie zaworu podciśnienia to wynik 6,9 l/ 100km (miasto). Przed wymianą zużycie paliwa oscylowało w granicach 8 l, także chyba jednak ten zaworek ma duży wpływ. Pozdrawiam.
09/05/2014 kolejne tankowanie do pełna, przy "pustym" zbiorniku 6,7 l/100km tylko miasto. Przedostatnie tankowanie po paru przejażdżkach autostradą spalanie 7,9 l/100km (prędkość w okolicach 120 km/h). Wychodzi na to, że to nie samochód na autostradę.
26/05/2014 "pełne" tankowanie 7,4 l/100km przewaga miasto, zresztą w moim przypadku zawsze tak jest. Żona zakupy, dzieci do szkoły tak jest używana.
[ Dodano: 14 Czerwiec 2014, 18:14 ]
maniex1974 napisał/a:
Natan napisał/a:
maniex1974 napisał/a:
maniex1974 napisał/a:
Ja tankuję, żona jeżdzi hehe :nocom: please. Po wczorajszym tankowaniu wyszło 7,5 l/100km, ogólnie w czasie zimy wychodziło ok. 8 l na setkę +/- 0,2 l, tylko i wyłącznie miasto, na dziennym dystansie ok 25-35 km, z dorosłą osobą za kierownicą i trójką dzieci w drodze do szkoły. Nie wiem jak będzie wychodziło spalanie teraz, jak wymieniłem zawór podciśnienia, który był "walnięty" i długo, nieświadomie samochód jeżdził z tzw. "brakiem sił napędowych". Dam znać w przyszłości.
21/03/2014 dzisiejsze tankowanie, pełne, pierwsze po wymianie zaworu podciśnienia to wynik 6,9 l/ 100km (miasto). Przed wymianą zużycie paliwa oscylowało w granicach 8 l, także chyba jednak ten zaworek ma duży wpływ. Pozdrawiam.
09/05/2014 kolejne tankowanie do pełna, przy "pustym" zbiorniku 6,7 l/100km tylko miasto. Przedostatnie tankowanie po paru przejażdżkach autostradą spalanie 7,9 l/100km (prędkość w okolicach 120 km/h). Wychodzi na to, że to nie samochód na autostradę.
Cześć
To są zbyt małe silniki,więc trzeba je wysoko kręcić aby coś z niego wykrzesać.A skoro trzeba wysoko kręcić to i spalanie jest odpowiednie do obrotów.Nie ma co się oszukiwać.Wiadomym jest,że przy prędkości na autostradzie 120/130/140 spali więcej niż przy spokojnej jeździe miejskiej.Spalanie masz jak najbardziej prawidłowe.Nie patrz na książkowe dane producenta itp.To jest dobre na bajeczki dla małych dzieci.Ja zawsze dodaje do norm ok 1,5 l.Bardzo dużo zależy od techniki jazdy.Nigdy nie deptać mocno gazu "pod górkę" przy tak małych silnikach(zbyt wiele to nie da).Pozwolić mu samoistnie wtoczyć się na wzniesienie kosztem delikatnego wytracenia prędkości.
Cześć. Dzięki za porady. Ja nie narzekam na spalanie, nie pytam też o porady w związku z tym. Dzielę się tylko spostrzeżeniami na temat zużycia paliwa. Co do danych producentów i ich norm, wiem o tym doskonale, że można je włożyć pomiędzy bajki dla dzieci. Dzieckiem nie jestem, w życiu paroma samochodami jeżdziłem i wydaje mi się , że nie istnieje coś takiego jak uniwersalna technika jazdy (każdego samochodu trzeba się nauczyć). Dzielę się tymi danymi tylko dlatego, że może to komuś pomoże w wyborze silnika, samochodu i dla ciekawskich. Pozdrawiam.
[ Dodano: 31 Maj 2014, 21:24 ]
maniex1974 napisał/a:
maniex1974 napisał/a:
Ja tankuję, żona jeżdzi hehe :nocom: please. Po wczorajszym tankowaniu wyszło 7,5 l/100km, ogólnie w czasie zimy wychodziło ok. 8 l na setkę +/- 0,2 l, tylko i wyłącznie miasto, na dziennym dystansie ok 25-35 km, z dorosłą osobą za kierownicą i trójką dzieci w drodze do szkoły. Nie wiem jak będzie wychodziło spalanie teraz, jak wymieniłem zawór podciśnienia, który był "walnięty" i długo, nieświadomie samochód jeżdził z tzw. "brakiem sił napędowych". Dam znać w przyszłości.
21/03/2014 dzisiejsze tankowanie, pełne, pierwsze po wymianie zaworu podciśnienia to wynik 6,9 l/ 100km (miasto). Przed wymianą zużycie paliwa oscylowało w granicach 8 l, także chyba jednak ten zaworek ma duży wpływ. Pozdrawiam.
09/05/2014 kolejne tankowanie do pełna, przy "pustym" zbiorniku 6,7 l/100km tylko miasto. Przedostatnie tankowanie po paru przejażdżkach autostradą spalanie 7,9 l/100km (prędkość w okolicach 120 km/h). Wychodzi na to, że to nie samochód na autostradę.
26/05/2014 "pełne" tankowanie 7,4 l/100km przewaga miasto, zresztą w moim przypadku zawsze tak jest. Żona zakupy, dzieci do szkoły tak jest używana.
13/06/2014 kolejne "do pełna" 587km, ok 200 km po autostradzie 110-120 km/h reszta "wleczone" po mieście, 43 litry wlane, czyli 7,3l/100km.
Wysłany: 28 Październik 2014, 11:37
Moje auto: Corsa D 1.2
Hej! Moja Corsinka pali 5.4/100km (1.2, 85km) przewaga krótkich tras do pracy - 7km w jedną stronę, trochę trasy krajowej starej 92. Na pełnym baku przejechałam ostatnio 670km i dopiero zapaliła się rezerwa. Moje poprzednie autko - Corsa B 1.2 - potrafiła mi zejść do 5.2 / 100km.
Hej! Moja Corsinka pali 5.4/100km (1.2, 85km) przewaga krótkich tras do pracy - 7km w jedną stronę, trochę trasy krajowej starej 92. Na pełnym baku przejechałam ostatnio 670km i dopiero zapaliła się rezerwa.
Coś jest nie tak kolego..... Piszesz, że spalanie 5.4l/km i na baku robisz 670km więc używając prostej matematyki to się nie zgadza:
Corsa D ma bak 45 litrów (maksymalnie do baku wchodzi 47 litrów) - w układzie 40L podstawy + 5L rezerwa. Dzieląc pojemność podstawy przez twoją średnią wychodzi 740km (40 : 5,4 = 7,41).
Licząc z drugiej strony otrzymujemy średnie spalanie 5,98 = 40 : 6,7. Wiec twoje spalanie 5,4 ma się ni jak do przebiegu 670 i odwrotnie. Zwłaszcza nie wierzę, że takie spalanie masz na dystansach 7 kilometrów.
Ja pokonuje do pracy w jedną stronę 17km z czego 11km drogą ekspresową S1 i moje średnie spalanie wg komputera to 6,8l, a na baku (do zapalenia rezerwy) pokonuję 600-620km.
LPG: Tak
Imię: Krzysztof Pomógł: 1 raz Wiek: 41 Dołączył: 28 Maj 2014 Posty: 87 Skąd: Szczebrzeszyn
Wysłany: 29 Październik 2014, 07:20
Moje auto: Opel Corsa D 1.4
Mam nadzieje ze admin znowu nie wyrzuci mojego posta, gfys
Sprawdź proszę sonde lambda, najlepiej na diagnostyce, dodatkowo możesz sprawdzić błędy ale nie uzywąjac ELM327 a OPCOM'a, na tym drugim wychodzi dużo wiecej błędów, to są pierwsze tanie kroki jakie powinieneś podjąć.
Btw. moja corsa pali 7L/km ale LPG, benzyny litr mniej
Ostatnio zmieniony przez hollow 30 Październik 2014, 12:47, w całości zmieniany 2 razy
holden [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 29 Październik 2014, 19:27
hollow napisał/a:
btw. moja corsa pali 7L/km ale LPG, benzyny litr mniej
niezłe to spalanie 7l na kilometr to czołg pali pewnie mniej
Ps. Popraw swój post używając polskich znaków ułatwi to czytanie
Wysłany: 9 Listopad 2014, 14:31
Moje auto: Corsa D 1.2
gumimis napisał/a:
Cytat:
Hej! Moja Corsinka pali 5.4/100km (1.2, 85km) przewaga krótkich tras do pracy - 7km w jedną stronę, trochę trasy krajowej starej 92. Na pełnym baku przejechałam ostatnio 670km i dopiero zapaliła się rezerwa.
Coś jest nie tak kolego..... Piszesz, że spalanie 5.4l/km i na baku robisz 670km więc używając prostej matematyki to się nie zgadza:
Corsa D ma bak 45 litrów (maksymalnie do baku wchodzi 47 litrów) - w układzie 40L podstawy + 5L rezerwa. Dzieląc pojemność podstawy przez twoją średnią wychodzi 740km (40 : 5,4 = 7,41).
Licząc z drugiej strony otrzymujemy średnie spalanie 5,98 = 40 : 6,7. Wiec twoje spalanie 5,4 ma się ni jak do przebiegu 670 i odwrotnie. Zwłaszcza nie wierzę, że takie spalanie masz na dystansach 7 kilometrów.
Ja pokonuje do pracy w jedną stronę 17km z czego 11km drogą ekspresową S1 i moje średnie spalanie wg komputera to 6,8l, a na baku (do zapalenia rezerwy) pokonuję 600-620km.
Chyba ktoś tu czegoś nie zrozumiał. Tankuję od odbicia do odbicia praktycznie od razu po zapaleniu rezerwy. Ilość litrów dzielę przez ilość przejechanych kilometrów (dla jasności oczywiście trzeba przesunąć przecinek o dwa miejsca w prawo :P.)
Może warto poczytać o ekojeździe?
Chyba ktoś tu czegoś nie zrozumiał. Tankuję od odbicia do odbicia praktycznie od razu po zapaleniu rezerwy. Ilość litrów dzielę przez ilość przejechanych kilometrów
Więc nie wiem jakiej matematyki Cię uczyli....
Coś nie chce mi się wierzyć, że do twojego baku wchodzi tylko 36 litrów (bez rezerwy)
5.4 x 6,7 = 36,18l
Cytat:
Może warto poczytać o ekojeździe?
No może warto - mógłbyś trochę poczytać na ten temat zanim użyjesz terminu którego nie znasz - jestem ciekaw jak wygląda twoja eko-jazda na dystansie 7km - masz dziurę w podłodze o jeździsz jak Fred Flinston - nawet silnika nie włączasz....
Wysłany: 14 Listopad 2014, 14:22
Moje auto: Corsa D 1.2
gumimis napisał/a:
Cytat:
Chyba ktoś tu czegoś nie zrozumiał. Tankuję od odbicia do odbicia praktycznie od razu po zapaleniu rezerwy. Ilość litrów dzielę przez ilość przejechanych kilometrów
Więc nie wiem jakiej matematyki Cię uczyli....
Coś nie chce mi się wierzyć, że do twojego baku wchodzi tylko 36 litrów (bez rezerwy)
5.4 x 6,7 = 36,18l
Cytat:
Może warto poczytać o ekojeździe?
No może warto - mógłbyś trochę poczytać na ten temat zanim użyjesz terminu którego nie znasz - jestem ciekaw jak wygląda twoja eko-jazda na dystansie 7km - masz dziurę w podłodze o jeździsz jak Fred Flinston - nawet silnika nie włączasz....
Tak, ostatnio tyle mi weszło. rezerwa zapala mi się jak jeszcze wskazówka "nie dotknie" czerwonego pola. Zresztą - po co kłamać ile pali auto - zaniżać bądź zawyżać? Piszę prawdę.
Wysłany: 23 Styczeń 2015, 11:56
Moje auto: OPEL CORSA D 1.2 86KM 2014
Dołącze sie do dyskusji mimo że dużo zostało powiedziane, mam fabrycznie nową corse 1.2 86km, jeżdze nią rok , przejechane mam 17000km, zbiornik paliwa 45l ? tak , ale jeżdząc do minimum paliwa ( zostaje około 1 litr) zalewam co wizyta na stacji 50l, prawdą jest ze wybija już przy około 42 może 43 litrach, podobno te 5l ponad stan idzie w przewody paliwowe. Fabrycznie podają spalanie 4.7 ? zapomnijcie... ja zapomniałem po 1 tankowaniu Auto jest paliwożerne nie da się ukryć, Jezdze bardzo dynamicznie 75% trasa 120-130 i miasto 25%. Spalanie rzedu 7,5 do 8,0 bez niczego , owszem jesłi pieścimy corse od 90 do 100km/h to nawet 6 do 6,5/100km spali, ale kto tak jeżdzi? ja bynajmniej nie. Autostrada gaz w podłoge 170 ciagle nawet 10l spali( próbowałem), 150km/h caly czas okoła 8( też wypróbowałem), 120 sama autostrada 7l/100km, samo miasto autko łyka około 9 litrów , podsumowując , auto ciężkie żeby nim dynamicznie jechać trzeba go wkręcać na obroty a to niesie za sobą większe spalanie, ale i 6 da sie spalić...
[ Dodano: 27 Styczeń 2015, 10:38 ]
Dis zatankowałem mojej corsie 52,3l i co Wy na to ? niedowiarkom moge skan wysłać, reasumując trzeba wiedziec ile ma sie w baku paliwa a to nie takie oczywiste jak w inncyh autach, pozdrawiam!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
» Corsa D - strona techniczna - Pytania i odpowiedzi » Problematyka - Corsa D » Układ paliwowy
KamilOS 
Ważną rzeczą też jest ilość osób na pokładzie. Każda osoba więcej w tak małym silniku jest mocno odczuwalna. Jeżdżąc w cyklu mieszanym da się zamknąć w 7 litrach ale raczej 100km/h nie przekraczając, a w mieście nie natrafiając na duże korki.
