Wysłany: 4 Kwiecień 2016, 15:52 Układ hamulcowy Moje auto: Opel Corsa D
Witam, posiadam Corse D 1.3 TDI 2009 r. w marcu 2015r. były wymieniane hamulce, tzn. klocki, tarcze i płyn. W momencie, gdy na dworze jest ciepło i samochód się nagrzeje (podczas postoju) pedał hamulca jest zupełnie u góry i można go wcisnąć zaledwie może na mm. Po zgaszeniu auta i kilkukrotnym wciśnięciu pedału i ponownym uruchumieniu silnika pedał wraca do normalnej pozycji i jest ok. Ma ktoś może pomysł dlaczego tak się dzieje? Czy to wina płynu hamulcowego czy może coś z układem?
Wysłany: 4 Kwiecień 2016, 23:46
Moje auto: Opel Corsa D
Na moje babskie oko to pompa raczej nie... Jednak gdy jest chłodno hamulce działają bez zarzutu, całą zimę też było ok. A w momencie gdy auto stoi na słońcu i się nagrzeje dzieją się cuda .
Wysłany: 5 Kwiecień 2016, 09:50
Moje auto: Opel Corsa D
tak płyn jest ok. na forum dixi car piszą, żeby zdemontowac układ i sprawdzić zaciski czy pruszają sie płynnie po prowadnicy, a także czy tłoczek nie jest zardzewiały. Dzis corsina stoi na słoneczku zobaczymy co bedzie po pracy, jeżeli to samo bedę musiała odwiedzić mechanika bo sama raczej nie ogarne tematu
LPG: Nie
Imię: Andrzej
Dołączył: 17 Sty 2016 Posty: 16 Skąd: Tychy
Wysłany: 6 Kwiecień 2016, 09:57
Moje auto: Corsa D A13DTC
Jak Zdzichu nie zauważył zapieczonych tłoczków przy wymianie, które musiał wciskać żeby założyć nowe klocki więc nie mógł nie zauważyć, to niezła parówa z niego.
Sprawdź organoleptycznie (np. po jakieś trasie, na której się jedzie, a nie hamuje) czy nie grzeją się nadmiernie. Jak coś przyciera to raczej ciepła przy tym się nie uniknie.
Musisz po nitce do kłębka, powietrze w układzie - stan zacisków/szczęk/przewodów - pompa na końcu, raczej cały czas by niedomagała, niezależnie od temperatury.
Aaa, i unikaj for grupy VAG, bo jak tam napiszesz, że masz corsę TDI to ktoś Cię potrąci na pasach albo wyślą Ci wąglik
Wysłany: 7 Kwiecień 2016, 10:19
Moje auto: Opel Corsa D
Wcale bym się nie zdziwiła... mechanik, który je robił, jak przyjechałam do niego z trasy kiedy auto stanelo mi na środku drogi, bo spaliłam tarcze i klocki oraz zagotował się płyn ( mój pierwszy samochód więc nie wiedziałam za bardzo o co biega, kontrolka sie nie zapalila żadna) a gość do mnie " eee tam możesz tak jeździć tylko się pilnuj żeby płyn się nie gotował. Na szczęście tmu panu już podziękowałam
LPG: Nie
Imię: Michał Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Mar 2015 Posty: 220 Skąd: Tychy
Wysłany: 7 Kwiecień 2016, 12:10
Moje auto: Corsa D 1.2
Nie uważam tego za usterke Mój hamulec działa podobnie, hamuje elegancko, ale po zgaszeniu silnika i naciśnięciu kilka razy pedału hamulca całkowicie twardnieje a po odpaleniu można normalnie wcisnąć. Jeżeli miałbyś problemy z tłoczkami które się zapiekły czy nie cofają to straszliwie grzałyby Ci się felgi i wierz mi poczułbyś to
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum