Wysłany: 30 Październik 2010, 22:29 dziwne zachowanie silnika 1,5d
Witam wszystkich.
Jako, że jestem tutaj nowym
użytkownikiem to bardzo przepraszam za jakiekolwiek błędy.
Mam pytanko. Otóż mam do kupienia corsę w dizelku 1.5 bez turbo
.
Stan blacharki, zawieszenia i wnętrza jest ok natomiast silnik spędza mi sen z powiek...
Gdy silnik
jest ciepły to odpala bez najmniejszego problemu, chodzi równo, nie dymi ale...
Przy próbie odpalenia go z samego rana to trzeba go trzymać z 20- 30 sekund z trochę wciśniętym gazem bo bez niego to zatrzęsie się i zgaśnie.
To jest jakiś poważny problem, czy może jakaś pier.dołka??
Jak dla mnie wygląda to na problem z silnikiem krokowym, ale mogę się mylić... poczekaj na opinię innych fachowców. Istnieje możliwość wyczyszczenia silniczka (jest gdzieś o tym na forum), ale osobiście tego jeszcze nie robiłem.
świece i kabelki i sprawa załatwiona i tak musisz odczekać aż Świeca się nagrzeje i odpalasz filtry wymień
Jakie kabelki?? to jest silnik diesla a nie benzynka ...
Zauważyłem, że do pompy paliwowej dochodzą dwa węże z cieczą, które są równolegle do nagrzewnicy. Może się mylę, Ale z moich oględzin wnioskuję, że tam jest coś w rodzaju termostatu(czujnika temperatury cieczy) i on jest połączony z "ramieniem" do regulacji wolnych obrotów.
A może się mylę???
Mam nadzieję, że jasno to coś opisałem.
inaczej tego się nie da nazwać.Nie musi być to wcale zepsute.ja obstawiam świece żarowe gdyż przy tym silniku grzeją do osiągnięcia temp ok 60 stopni. jak któraś niedomaga to właśnie są takie objawy silnik gaśnie,nierówno pracuje.
Świece żarowe sprawdziłem-wszystkie grzeją ale dla świętego spokoju wymieniłem na nowe. Wyłączają się dopiero jak silnik ma około 40-50 stopni czyli jest ok. nie działa mi podgrzewacz w filtrze paliwa ale w sumie to nie mam pojęcia w jakich temp powinien zacząć grzać paliwko. Autko nadal tak samo dziwnie odpala.
Zauważyłem jeszcze taką rzecz, że jak nie dodam choć troszkę gazu przy odpalaniu (gdy silnik jest zimny) to można kręcić do usr... śmierci.
Skoro świece wymienione to zostaje sprawdzić zawór zwrotny paliwa (czy się nie cofa ropa). Poza tym zawory. te silniki są bardzo czułe na niedomagania z zaworami. wymienić grzałkę w filtrze paliwa i powinno chodzić jak w bajce. Oczywiście wymiana filtrów to podstawa. jesli to wszystko nie pomoże to albo wtryski, albo pompa...
Auto odpala po jednym obróceniu rozrusznikiem wiec z paliwem to raczej nie będzie problemu.
Problem tkwi w tym, że po odpaleniu muszę przez około 20 sekund trzymać lekko gaz bo inaczej to auto zgaśnie.
Gdy silnik jest już ciepły to jest wszystko ok.
Filtry oleju, paliwa, powietrza i olej były wymienione około miesiąc temu.
Problem rozwiązany.
To coś, co zaznaczyłem na obrazku to przyspieszacz/regulator obrotów na biegu jałowym.
W zależności od temp. cieczy zwiększają lub zmniejszają się obroty.
Wystarczyło pokręcić i autko śmiga jak nówka.
Pozdrawiam Wszystkich
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
» Corsa B - strona techniczna - Pytania i odpowiedzi » Problematyka - Corsa B » Silnik i osprzęt
grunz 
i tak musisz odczekać aż Świeca się nagrzeje i odpalasz filtry wymień
