[WilkuKalisz]

zdałem za pierwszym razem co prawda miałem troszkę szczęścia :P

zdałem za pierwszym razem co prawda miałem troszkę szczęścia :P

[szczurek]

B za pierwszym 31.01.2006
C za drugim 02.04.2008

B za pierwszym 31.01.2006
C za drugim 02.04.2008

[promyk228]

B za drugim 25.09.2001
C za drugim 09.05.2007
Jeden wypadek dachowanie Alfy 33.
Dwa mandaty, jeden za dach 50zł drugi za prędkość 100zł Prawko troszkę mam więc nie jest źle hi hi

B za drugim 25.09.2001
C za drugim 09.05.2007
Jeden wypadek dachowanie Alfy 33.
Dwa mandaty, jeden za dach 50zł drugi za prędkość 100zł Prawko troszkę mam więc nie jest źle hi hi

[Maryjan]

No to i ja sie pochwalę, wraz z małżonka zaliśmy za pierwszym razem. Obydwoje mamy prawko od 99' z tym, że ja przejechałem ponad milion kilometrów a małżonka z 100tyś. widać to na naszych statystykach
Ja :
- dwa zepchnięcia z drogi w zimę przez ciężarówkę (nie z mojej winy ale autko drugie do kasacji, pierwsze uratowałem)
- czołówka z daewoo tico (ja jechałem dostawczym Canterem), nieciekawe przeżycie - nie z mojej winy a jednak coś tak w głowie pozostało,
- na mój tyłek już dwa razy niestety najechano...
- jedna sarna, dwa zajączki, jeden pies, dwie kury, i chyba z pięć kotów.
- Stłuczka z mojej winy w zeszłym roku najechałem przodem na samochód który akurat nadjeżdżał, nie do opisania przeżycie.

Ogólnie jeżdżąc po kraju stwierdzam, że i tak przy naszym stylu jazdy jest bardzo mało wypadków. Śmiem nawet twierdzić, że przy tak dużej ilości debili na drodze, to w przeliczeniu końcowym mamy najmniejszy wskaźnik wypadków w całej uni.

No to i ja sie pochwalę, wraz z małżonka zaliśmy za pierwszym razem. Obydwoje mamy prawko od 99' z tym, że ja przejechałem ponad milion kilometrów a małżonka z 100tyś. widać to na naszych statystykach
Ja :
- dwa zepchnięcia z drogi w zimę przez ciężarówkę (nie z mojej winy ale autko drugie do kasacji, pierwsze uratowałem)
- czołówka z daewoo tico (ja jechałem dostawczym Canterem), nieciekawe przeżycie - nie z mojej winy a jednak coś tak w głowie pozostało,
- na mój tyłek już dwa razy niestety najechano...
- jedna sarna, dwa zajączki, jeden pies, dwie kury, i chyba z pięć kotów.
- Stłuczka z mojej winy w zeszłym roku najechałem przodem na samochód który akurat nadjeżdżał, nie do opisania przeżycie.

Ogólnie jeżdżąc po kraju stwierdzam, że i tak przy naszym stylu jazdy jest bardzo mało wypadków. Śmiem nawet twierdzić, że przy tak dużej ilości debili na drodze, to w przeliczeniu końcowym mamy najmniejszy wskaźnik wypadków w całej uni.

[bado]

ja się także mogę pochwalić ze zdałem za pierwszym w dobrym OSK jeździłem bo w moim technikum również moja dziewczyna i kolega zdali za pierwszym razem i każde z nas jeździło z innym instruktorem i teraz zabrałem się za skończenie prawka na A bo już półtorej roku się za to zabieram

[Cichy18]

Teoria za 2 razem(były wakacje nie chciało się uczyć:P )
Praktyka za pierwszym

[Nadhira]

Ja teorię za pierwszym razem a praktykę ermmm za piątym :P

[emil_Z]

Oczywiście za pierwszym

[Gradz]

teorię za drugim razem a praktykę za pierwszym

[Dawwwidek]

Pierwsze podejście i zdane

[PatricoWroc]

Za pierwszym razem.

Za pierwszym razem.

[OL!]

ja jeszcze nie zdałem

:upss:

ja jeszcze nie zdałem

:upss:

[mehes]

kat. B za drugim razem 2005
kat. C za pierwszym razem 2006

jeden wypadek
jadąc z Krakowa obwodnicą w stronę Wieliczki na obwodnicy madziary zawracały,co jest bezwzględnie zakazane.Roztrzaskałem im opla astre 2 mnie się nic nie stało tylko popękał zderzak a jechałem ciężarówką.

[Kamikaze]

teorie za pierwszym a praktykę za trzecim razem

[holden]

Do egzaminu podchodziłem tylko raz teorię i praktykę zdałem 13 lutego 2007 :P

Do egzaminu podchodziłem tylko raz teorię i praktykę zdałem 13 lutego 2007 :P

[Molly]

Testy za pierwszym praktykę za trzecim 07.12.2009

[Blade1984]

Ja za pierwszym razem i moja żona też :P

[Nikonen]

Za pierwszym razem:D Chyba w 2005r.

Za pierwszym razem:D Chyba w 2005r.

[rav_maki]

za pierwszym razem

[Grzegorz Zając]

Własnie czekam na wydanie nowego dokumentu.
Od nowego roku zdawałem B+E (z pracy mnie wysłali i zasponsorowali) , następnie poszedłem za ciosem i zrobiłem C a po nim C+E .

Własnie czekam na wydanie nowego dokumentu.
Od nowego roku zdawałem B+E (z pracy mnie wysłali i zasponsorowali) , następnie poszedłem za ciosem i zrobiłem C a po nim C+E .