[maciejo]

witam, zakupilem ostatnio Corsa C 1.7 di bez imubiliajzera

wszystko chodzilo w porządku, dopóki nie spaliła mi się oprawka do H7 w reflektorze od kierowcy. wiadomo nim doszla, przyszła, włożyłem. Auto stało jakies 4 dni.

Postanowiłem w końcu się przejechać no ale..., auto nie odpala. Świeci tylko emisja spalin i poduszki. Przekręcam kluczyk, auto zapala sięna jakąś 1-2 sekund i gaśnie. Dodam, że kontrolki przygasają w momencie przekręcania kluczyka.

Co zrobić? Jak odpalić auto, żebym chociaż dojechał do jakiegoś mechanika. Internet mówi o jakiś kostkach w kierownicy które trzeba docisnąć, także o czujniku temperatury a na końcu straszą o rozruszniku.

Akumulator wziąłem do domu jest w nim ciecz. Jest naładowany, po podłączeniu do prostownica wkazuje że - naładowany - Pokazuje też napięcie 12.10 V

pomocy

[ziomas1233]

Cytat:

Corsa C 1.7 di bez imubiliajzera

Niemożliwe
Miałem kiedyś zapchanego kata, odpalało na 3 sek i gasło, wszystkie kontroli gasły, podłączałeś pod kompa?, wrzuć filmik lepiej się obluka.

[maciejo]

wymienilem dzis filtr paliwa, i przy okazji wzialem badanie komputerem wyszło 0380 czyli bład świecy - dlatego też czasami świecił się kluczyk. jeszcze tylko docisnac zegarki - w sumie dzis nie gasly.