Cwirek ma racje, czipy dają "tanie konie" w silnikach z turbiną bez różnicy czy to benzyna czy diesel. W naszych corsach na wzrost mocy masz dwa wyjścia: albo tak jak cwirek podpowiada albo inny silnik tz. swap
no tak w zasadzie myślałem nad innym silnikiem np. od Calibry ale doszedłem do wniosku że to przecież Corsa, a podstawa to jest to małe R w kółku nie ?:-) Dzięki wszystkim za rady, będę pracował nad silnikiem w stylu Cwirka.
Ostatnio zmieniony przez 21 Luty 2009, 15:27, w całości zmieniany 1 raz
pabael [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 22 Luty 2009, 19:58
cwirus88 napisał/a:
7)Odchudzenie koła zamachowego - ok 150 zł - jakbyś chciał namiary na gościa który to robi PORZĄDNIE to napisz mi PW.
Nie jestem znawcą ale z odchudzaniem koła zamachowego bym nie przesadzał, silnik szybciej będzie wkręcać się na obroty ale na niskich obrotach będzie pracować nierówno.
cwirus88 [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 22 Luty 2009, 22:35
pabael napisał/a:
ale na niskich obrotach będzie pracować nierówno.
ja mam koło 3,75 kg z seryjnych 6,1 i taki objaw nie występuje w żadnym zakresie obrotów.
marces [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 23 Luty 2009, 16:25
no wkońcu znalazłem coś takiego o co mi chodziło , czyli poradnik jak można podnieść moc corsiny ... powiedz mi cwirus88, czy wszystko z tego co wypisałeś trzeba robić pokoleji czy np. splanować głowice można poza kolejnością;p
cwirus88 [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 23 Luty 2009, 19:14
hmm kolejności jako takiej nie ma :P
najpierw najlepiej głowice rozebrać na części pierwsze i zawieść ją do planowania, w między czasie odchudzić zawory i wypolerować je na lustro, wymienić uszczelniacze, potem złożyć głowicę do kupy i dotrzeć zawory.
A reszta:
-jeżeli chodzi o przepustnice to musisz koniecznie rozwiercić kolektor ssący bo np. przepustnica z c18nz jest o wiele większa aniżeli gardziel kolektora dolotowego.
-rozebrać silnik
-wsadzić graty
-złożyć z powrotem
-cieszyć się z jazdy :P
marces [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 24 Luty 2009, 12:40
aha z tego co piszesz to chyba tylko łatwo się to pisze bo niewygląda mi to na łatwą robote :szok:
A powiedz mi ile to znaczy delikatnie liznąć głowice 1mm , 1cm ?
cwirus88 [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 24 Luty 2009, 13:06
jak sie nie znasz to oczywiście nie jest to łatwa robota, a warsztaty za robotę przy głowicy krzyczą straszne pieniądze :zdziwko:
co do liźnięcia głowicy to nie ma sensu jej za bardzo doprężać (im więcej splanujesz tym większy stopień sprężania)
do efektu kosmetycznego wystarczy głowicę liznąć o jakieś 0,1-0,3 mm, to wystarczy
marces [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 24 Luty 2009, 16:57
no niestety niedam raczej rady dojść do głowicy samemu , może uda mi sie znaleść kogoś taniego
A co można zrobić najprościej bez wyciągania połowy silnika itp
cwirus88 [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 24 Luty 2009, 17:47
marces napisał/a:
A co można zrobić najprościej bez wyciągania połowy silnika itp
hmm najprościej? to chyba tylko wtryskiwacz większy wtryskiwacz oraz przepustnica. Możesz pokombinować z zestawem c16nz / c18nz.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum