Wysłany: 4 Listopad 2013, 00:01 Problem z odpaleniem zimnego silnika 1.0 Moje auto: Corsa B 1.0
Witam piszę z następującym problemem po nocy Corsa B z silnikiem 1.0 nie chce odpalic odpala na popych bez problemu, jak odpale auto za pierwszym razem na popych rano to mogę nią jeździć cały dzień bez problem i odpalac ile razy chce zawsze odpali za pierwszym razem następnego ranku znow ten sam problem kręci ale nie zapala znów na popych odpali i cały dzień mam spokój bo odpala normalnie.
LPG: Nie
Imię: yosh Pomógł: 42 razy Wiek: 45 Dołączył: 17 Kwi 2012 Posty: 529 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 4 Listopad 2013, 08:40
Moje auto: Corsa B 2.5 V6 , Corsa B 1,2 16V
Przyczyną takiego zachowania może być uszkodzony rozrusznik , przy kręceniu na zimnym silniku rozrusznik wciąga za dużo prądu i odcina elektronikę.
Problem może jeszcze tkwić w słabej masie karoserii lub wiązki silnikowej .
LPG: Nie
Imię: Damian Pomógł: 27 razy Wiek: 32 Dołączył: 25 Mar 2009 Posty: 870 Skąd: Pszczyna
Wysłany: 6 Listopad 2013, 17:18
Moje auto: Corsa Razy Dwa X12SZ i X12SZna Stożku z LPG
Oj ja słyszałem.. Wiec Przypuszczam że Jest spora szansa ze go szlak trafił.. Zwłaszcza że odpalanie na Pych to ostateczność.. No i nic nie jest wieczne..
LPG: Nie
Imię: yosh Pomógł: 42 razy Wiek: 45 Dołączył: 17 Kwi 2012 Posty: 529 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 6 Listopad 2013, 18:14
Moje auto: Corsa B 2.5 V6 , Corsa B 1,2 16V
DAMIAN1991 napisał/a:
Oj ja słyszałem.. Wiec Przypuszczam że Jest spora szansa ze go szlak trafił.. Zwłaszcza że odpalanie na Pych to ostateczność.. No i nic nie jest wieczne..
Co za bzdury wypisujesz :krzesłem: , na pasku takie historie się zdarzają gdy zniknie kilka zębów , a łańcuch może się co najwyżej zerwać niszcząc przy tym silnik.
Przeczytaj co autor postu napisał na początku i wyjaśnij co rozrząd ma do odpalania samochodu na pych ?
LPG: Nie
Imię: Damian Pomógł: 27 razy Wiek: 32 Dołączył: 25 Mar 2009 Posty: 870 Skąd: Pszczyna
Wysłany: 6 Listopad 2013, 18:58
Moje auto: Corsa Razy Dwa X12SZ i X12SZna Stożku z LPG
Ok początkowo powiedział bym koniec rozrusznika brak masy a do tego Nawet mógłbym dorzucić alternator.. Ale Pytanie co Ma odpalanie auta na Pych do rozrządu ? Jeśli ja piszę bzdury to Wyjaśnij mi to Bzdurne Pytanie !?
LPG: Nie
Imię: yosh Pomógł: 42 razy Wiek: 45 Dołączył: 17 Kwi 2012 Posty: 529 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 6 Listopad 2013, 22:28
Moje auto: Corsa B 2.5 V6 , Corsa B 1,2 16V
Pytanie wcale nie jest bzdurne.
Autor pisze że jest problem z odpaleniem ,
cytuję-odpala na popych bez problemu
problem postępuje i w efekcie
cytuję- Samochód nie pali już nawet na popych zero reakcji
Skoro problem natury elektrycznej nasuwa się sam , to skąd wyciągnąłeś poniższy wniosek.
DAMIAN1991 napisał/a:
Nie Palii Nawet na Popych.. Rozrząd Poszedł się pieścić.. Przeskoczył
Jak rozumieć to co napisałeś ? bo ja to zrozumiałem w ten sposób (nie pali na pych więc rozsypany jest rozrząd) dlatego padło jak to określiłeś bzdurne pytanie :uuu:
Wysłany: 6 Listopad 2013, 23:39
Moje auto: Corsa B 1.0
Samochód kreci ale nie podaje paliwa po wypięciu przewodu przed filtrem
Pompa sprawna podłączona na krótko, Przekaźnik łączy się ale nie ma takiego jak kiedyś głośnego pyknięcia tylko widać ruch dołączenia się styków (ściągnąłem obudowę z przekaźnika za schowkiem fioletowy przekaźnik 5 pinowy Bosh)jeżeli przełożę drugi przekaźnik sąsiadujący (jest taki sam) również nie ma pyknięcia
LPG: Nie
Imię: yosh Pomógł: 42 razy Wiek: 45 Dołączył: 17 Kwi 2012 Posty: 529 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 7 Listopad 2013, 00:09
Moje auto: Corsa B 2.5 V6 , Corsa B 1,2 16V
Przekaźnik pompy jest załączany masą ze sterownika silnika .
Sterownik jest przykręcony do silnika nad skrzynią biegów od strony grodzi .
Pod jedną ze śrubek mocujących komputer do silnika jest przykręcony przewód masowy , sprawdź czy nie jest przełamany lub czy śrubka nie jest obluzowana , oczyść masę pod śrubką w razie potrzeby .
Wysłany: 7 Listopad 2013, 20:24
Moje auto: Corsa B 1.0
Dziękuje za zainteresowanie oraz rady ale nadal auto nie daje oznak życia
Podłączyłem pompę na krótko do akumulatora pompując benzynę kręciłem ale auto nadal nie daje oznak życia
Pod maskę wychodzą dwa niebieskie przewody takie jak idą przez filtr paliwa z baku
następnie sa wkręcane do silnika po odkręceniu przewodu który jest po stronie kierowcy jest paliwa zas po stronie pasażera w przewodzie jest sucho jezeli paliwo nie było by przepalane a przechodziło by przez silnik czy nie wraca właśnie przewodem który jest od strony pasażera
Przewód od strony pasażera przykręcany śruba 17 od strony kierowcy srubą 19(wyjaśnienie jeżeli nie każdy by zrozumiał moje tłumaczenie stron po których one znajdują się)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum