[dawid87]

Witam Ja też chcę założyć wspomaganie elektryczne, widziałem gdzieś w necie dość szczegółowy opis co jest potrzebne do tego ale nie mogę drugi raz na to trafić. Z tego co pamiętam to od strony mechanicznej to jest to nie takie trudne tylko musi być dobry elektryk żeby to podłączył i skalibrował dokładnie żeby samochodu nie znosiło podczas jazdy. Podobno po przekroczeniu 30km/h wspomaganie ma się wyłączać.

[tomzis]

i co panowie dokładał ktoś te elektryczne wspomaganie

[kokpit]

chyba jest już o tym temat

[dawid87]

Witam ja sporo się interesowałem tym wspomaganiem elektrycznym, i gdzie się nie spytałem u mechanika czy dało by rade to założyć to albo mnie wyśmiewali że takiego wspomagania niema albo mówili żebym dał sobie spokój. Bo jak ktoś by chciał wszystko od podstaw zakładać to jest za dużo roboty z elektryką, i bardzo jest to wadliwe. I lepiej jest założyć wspomaganie hydrauliczne którego na naszym rynku nie brakuje, i prawie każdy pseudo mechanik poradzi sobie z jego założeniem. Z tego co sie dowiedziałem do hydraulicznego wspomagania potrzebny jest alternator i koło pasowe i pewnie napinacz też na szeroki pasek, łapa mocowania silnika, pompa ze zbiorniczkiem maglownica i przewody. podobno kolumna zostaje bez zmian. Jak ktoś zakładał juz wspomaganie hydrauliczne to niech napisze co zmieniał. Ja jak znajdę na szrocie taką corsę z hydraulicznym wspomaganiem to sobie założę jak bym brał wszystko od jednego to pewnie wyjdzie taniej. 400 nie powinno przekroczyć. A elektryczne też jest sporo roboty, jak by tak trafiło całą konsole wyjmować to ja dziękuje. Ja to mam tak zawsze że jak coś w elektryce się grzebie to po jakimś czasie coś się rozłączy i znowu szopki.

[ Dodano: 11 Luty 2011, 17:30 ]
Wspomaganie Hydrauliczne Montaż.

Witam. Myślę że może komuś się przydać ta wiedza, bo sam szukałem czegoś na ten temat ale nie znalazłem niczego sensownego.
Moja Corsa B jest z 1995r, silnik 1.2 8v. Zdecydowałem się założyć do niej wspomaganie bo jest w bardzo dobrym stanie a moja żona, która nią jeździ ciągle narzekała na trudności z parkowaniem.
Z rzeczy które należy zgromadzić to:
-pompę wspomagania z przewodami
-zbiorniczek na płyn do wspomagania z mocowaniem
-dwa koła pasowe wielorowkowe, jedno na wał a drugie na alternator
-łapę prawą przednią mocowania silnika
-poduszkę pod tą łapę
-napinacz paska wielorowkowego
-pasek wielorowkowy
-maglownicę ze wspomaganiem
Największy problem to przerobienie prawej podłużnicy, bo trzeba odciąć mocowanie półokrągłe starej poduszki pod mocowanie łapy silnika w wersji bez wspomagania.
Następnie trzeba w prawej podłużnicy wyciąć prostokątny otwór na inną poduszkę mocowania silnika wersji ze wspomaganiem, oraz wywiercić dwa otwory bo dwa dolne już są fabrycznie. Aby to zrobić trzeba odkręcić kolektor wydechowy bo tam nie ma za dużo miejsca. W tym momencie należy zmienić koła pasowe na wale i na alternatorze na wielorowkowe, bo u mnie były na tradycyjny pasek klinowy. Aby to zrobić trzeba zdjąć cały filtr powierza i zluzować naciąg alternatora bo i tak teraz będzie to robił napinacz, który właśnie teraz należy zamontować. Dobrze jet do tego przegwintować dwa otwory 8mm które są w przygotowane do jego montażu w bloku silnika ale pewnie są podkorodowane. Kiedy już to mamy to można zakładać nową łapę silnika do której przykręcona jest pompa wspomagania. Jak już się z tym uporamy to zakładamy nowy pasek tak żeby jako ostatnie kółko założyć go na koło alternatora.
Grubszą robotę mamy już za sobą teraz bierzemy się za maglownicę. odkręcamy starą z końcówek drążków kierowniczych przy kolumnach McPersona. a następnie z drążka kierowniczego w środku i czterech śrub mocowania maglownicy od dołu. Do tej opracji trzeba zdjąć przednie koła. kolumna wyszła mi na lewą straonę razem z drążkami. Montaż nowej w odwrotnej kolejności. Dobrze jest ją kupić też z drążkami bo w wersij bez wspomagania są one inne. teraz należy poprzykręcać przewody chydrauliczne i zbiorniczek napełnić go ,sprawdzić czy nic nie cieknie i można odpalać.
Trzeba jeszcze pamiętać o ustawieniu zbieżności na nowo.
Cenowo wychodzi to w granicach 1000zł ja za wszystkie graty zapłaciłem 550zł z przesyłką, Robocizna zbieżność płyn zajeły 600zł ale jak ktoś ma kanał i smykałkę do mechaniki to może to sam zrobić ale to na pewno potrwa bo przeróbka podłużnicy to najgorsza część tej operacji.
Ważne aby wszystkie graty kupić najlepiej pochodzące od tego samego samochodu bo samych napinaczy jest chyba ze trzy rodzaje do tego modelu. Rzeczy które kupiłem były od corsy z silnikiem 1,4 ale też pasowały.
To chyba tyle pozdrawiam

[trolix]

co do elektrycznego to podobno duzo mnie roboty niz z hydraulicznym. Wymiana kolumny i podłączenie sterownika(opis w necie). koszt góra 300zł.
ale najlepiej gdyby się wypowiedział ktoś kto to robił. Czekamy

A może ktoś posiada?
http://archi.inosak.org/i...60763094_1.html

[Corsche88]

Musicie sobie odpowiedzieć sobie na pytanie. Czy wam potrzebne wspomaganie. Na parkingu trochę masakra. Na drodze wam to przeszkadza?. Za dużo koszty w/d mnie. Już lepiej chyba sprzedać Corsiątko dołożyć pare zł i kupić inne .

[rispektus]

ja właśnie zakładam elektryczne wspomaganie w corsie b :] do tej pory wydałem

200 zł na kolumnę z silnikiem i komputer wspomagania
muszę jeszcze dokupić osłonę plastikową kierownicy i obudowę stacyjki bo nie było przy kolumnie

Ogólnie roboty jest trochę , jeśli ktoś nie lubi dłubać przy autach to lepiej niech się nie zabiera za to , trzeba polutować pewne kabelki itd

Całkowity koszt wyniesie około 250 zł myślę ze to przystępna cena jak za taki komfort :-]

[davit]

I jak tam sytuacja z tym wspomaganiem elektrycznym?
Jak to funkcjonuje?
Można prosić o jakiś opis montażu?

[rispektus]

opis montażu masz wyżej :] funkcjonuje pięknie :] , doszły tylko dodatkowe koszty związane z obudową czyli 50 zł . kręci się leciutko :] bez porównania z wersją bez wspomagania :p :zyzio: