Witam,
Poczytałem w tematach tu dostępnych na temat Check Engine i dowiedziałem się wielu ciekawych rzeczy ale chciałbym dzieki Wam poszerzyć swoją wiedzę.
Kontrolka CheckEngine pojawiła mi się po naprawie wycieku paliwa przy silniku. Tam idą takie 4 "wtryski" chyba i jeden był wymieniany. Nie pamiętam nazwy tego "oringi", czy coś w tym stylu.
Od tego czasu pojawiła mi się kontrolka. Auto chodziło dość dobrze do czasu, aż zrobiło się ciepło. Jak było chłodno, to chodziło równo na benzynie i gazie, teraz gdy jest ciepło, na benzynie pracuje falisto. Obroty sięgają dna, że auto gaśnie, po czym odbija w górę, przy pomocy dodania gazu.
Na gazie tak samo.
Jeżeli chodzi o temperaturę, to podnosi się dość szybko, po czym spada jak są większe obroty i powiedzmy, że wartości się zmieniają co chwilę w różnych warunkach (jazda, postój, więcej gazu,mniej), tak jakby czujnik nie wiedział jaka jest temperatura i walił w ciemno. Czujnik temperatury do wymiany?
Wracając do kontrolki, znika gdy przycisnę do 5 tyś obrotów.
Mam 3 wysunięte wnioski z poprzednich tematów:
1: Wyczyścić w benzynie przepływomierz
2: Wymienić czujnik temperatury
3: Wymiana sondy Lambda
Mój silnik to: Opel Corsa-B 1.4i 16V X14XE 1995 GM-Multec XS
Czy te wnioski są odpowiednie? Czy macie może inne propozycje, czy też wiecie w czym problem?
Dziękuje za każde porady, które nagrodzę punktami!
Wysłany: 17 Kwiecień 2013, 17:29
Moje auto: Corsa B x14xe
No i mamy problem Panowie. Byłem dziś na stacji kontroli pojazdów i nie ma połączenia z komputerem ;/
Podpinaliśmy pod 2 komputery, do tego próbowaliśmy metodą odczytywania kodów błędów łącząc piny;/
Teraz pytanie co dalej?
Auto pierdzi niemiłosiernie, od 2,5 tysięcy obrotów zaczyna chodzić dość normalnie, płynnie.
Wymieniać w ciemno, czy cóż czynić?
Prosze o pomoc, bo nie mam pojęcia ;?(
Wysłany: 19 Kwiecień 2013, 20:15
Moje auto: Corsa B x14xe
Pomoże ktoś?
Obecnie jeszcze jeżdżę tą corsą, jak stoję w korku, czy na światłach, to ją lekko pompuję do 2 tyś obrotów, żeby nie zgasła.
Dodam, że jak samochód się nagrzał w korku i później zaparkowałem i zgasiłem auto, to nic chciało ponownie odpalić. Zero kręcenia. Tak jakby szczotek w rozruszniku nie było.
Samochód postał 2 godziny, ostygł i odpalił za pierwszym na dotyk.
Dziś pogoda trochę chłodniejsza (deszczowa) i auto zachowywało się lepiej, niż zwykle.
Check zapala się po około 5-10 sekundach od odpalenia, przez ten czas autko (jak się nei pali check) chodzi równo i bezproblemowo. Zapala się check i się zaczynają schody:/
Diagnostyka komputerowa odpada, bo niestety wejście jest rozwalone;/
W planach mam wymienić w pierwszej kolejności:
* Czujnik temperatury
* Sonda Lambda
Wyczyścić:
*Krokowca
* Przepływomierz
Sprawdzić:
* Kabelek sterujący wtryskami, może mieć spięcie do masy (był wymieniany o-ring 1, od tego czasu się to dzieje, więc może i tam tkwić wina)
Czy moje założenia są właściwe, czy tak mam na chybił trafił wymieniać i robić?Licze na Wasze porady!:)
Możliwe, że winny tego zachowania samochodu jest uszkodzony ECU.
No i koniecznie sprawdź czy nie jest uszkodzony, nie zwiera ten kabel od wtrysku przy którym było coś robione.
Wysłany: 20 Kwiecień 2013, 18:37
Moje auto: Corsa B x14xe
Panowie i Panie udało mi się właśnie naprawić wejście diagnostyczne i oto wynik tego:
Błędy:
-47
-85
-61
-63
-64
-92
Przeczytałem opis tych błędów i jakoś nei mówią mi za dużo. 92 - czujnik położenia wału, rozumiem, że od razu do wymiany.
Czy ktoś może mi jasno i w prostym języku napisać co wymienić, czym się zająć jak finansowo to wygląda i najważniejsze, czy rozwiąże to problemy braku mocy, przerywania i gaśnięcia auta?
Wysłany: 20 Kwiecień 2013, 19:04
Moje auto: Corsa B x14xe
W Twoim linku nie ma wszystkich moich kodów:)
Odczytałem je tak:
47- Zawór recyrkulacji Spalin - czyli zawór EGR do wymiany?
61- Elektrozawór par paliwa - urwał się kabelek od odprowadzania oparów z baku, więc tym się zająłem już.
63- przewód EST/B 2/3 niskie napięcie??
64- EST/A 1/3 niskie napięcie?
85 - ?
92 - Czujnik położenia wału?
Wysłany: 21 Kwiecień 2013, 11:10
Moje auto: Corsa B x14xe
Panwie rzszyfrować numery potrafi każdy.
Szukałem na forum i temat z numeracją i opisami kodów jest przyklejony jak byk
Wiem co oznacza każdy błąd.
Pytanie nie brzmi co to za numerek, tylk, czy któryś z tych błędów powoduje zamulenie, brak mocy, przerywanie samochodu.
Jeżeli chodzi o błąd czujnika położenia wału, to dlatego auto nie chciało mi odpalić.
O reszcie za bardzo nie wiem.
Czy błąd tego EGR powduje zamulejnie? Może tak być?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum