Wysłany: 5 Marzec 2013, 23:11 Mój problem z silnikiem
Witam otoz posiadam Corse B 1.2 z 1997 roku bez wypasów w benzynie
Od wakacji mialem problem z obrotami na biegu jałowym. Auto rpzeszlo wymiane krokowca i potenjonometru.Trafilo nawet do elektryka i tu sie zaczal problem. Co rpawda teraz auto ma obroty rzedu 900-1000 na biegu jałowym nie jak wczesniej 1200-1300 ale niedlugo jak twierdzi elektryk znow wroci do stanu poprzedniego.
Oto co elektryk napisal:
kontrola cisnienia w ukladzie zasilania powietrzem oraz skad bierze sie olej w dolocie powietrza. Atuo ma sklonnosc do zawyzania obrotow i chociaz zawor koryguje obroty to nie zawsze jest w staniepowietrze(podcisnienie)ktore rosnie wraz z obrotami silnika dla wspomagania hamulaca i informowania czujnika o obciazeniu silnikapodciaga spod korpusu wtrysku pod przepustnica powodujac wzrost obrotow. Zawror go koryguje w dol o ile jest jeszcze czysty i bez oleju.
Dodam iz kiedys mialem wyciek oleju z pokrywy gornej dlatego caly silnik jest w oleju.
Moja opcja wyglada tak specjalnym preparatem bez myjki cisnieniowej umyje dokladnie silnik z oleju popatrze gdzie cieknie olej nic innego na teraz nie umiem wymyslic skad te problemy
Uzywam oleju lotos city 15w40 mineralny czy to dobry olej dla aut?
Jesli ktos ma jakies dobre pomysly co to moze byc z tym autem to prosze o pomoc
LPG: Nie
Imię: yosh Pomógł: 42 razy Wiek: 45 Dołączył: 17 Kwi 2012 Posty: 529 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 6 Marzec 2013, 00:09
Moje auto: Corsa B 2.5 V6 , Corsa B 1,2 16V
Po pierwsze , z tyłu silnika jest (odma) metalowa rurka która łączy komorę korbową silnika z górną częścią głowicy, odłożony w niej nagar powoduje że tworzące się ciśnienie w komorze korbowej utrudnia odpływ oleju kanałami spływowymi z górnej części głowicy.
Po drugie , w pokrywie wałka rozrządu jest element z tworzywa (przykręcony od spodu trzema śrubkami) w którym znajduje się metalowa siatka, element ten fachowo nazywany jest separatorem oleju.
Zanieczyszczenie siatki nagarem powoduje że separator przestaje działać i olej jest wyrzucany przez odmę.
Po trzecie, za stan tych rzeczy najczęściej jest odpowiedzialny olej mineralny z którego odkłada się nadmierny nagar, zastosuj olej półsyntetyczny 10W40 i nie schodź poniżej tych parametrów.
Przy demontażu pokrywy wałka sprawdź drożność kanałów smarujących na garbikach walka rozrządu, lubią się przytykać od kiepskiego oleju.
Popatrze na 100% na to co radzisz i wymienie olej..jesli jeszcze jakies rady to oczywiscie chetnie bym chcial je poznac. Ogolnie wedlug elektryka jest gdzies duza nieszczelnosc oleju
pokrywa wałka to jest ta gorna pokrywa tak?;p zebysmy sie dobrze zrozumieli:)
Pytałem w sklepie Opla o ten olej i sprzedawca powiedział żebym nie zmieniał oleju 15w40 na 10w40 skoro kilka lat go tam stosuje bo pojda panewki itd...nie wiem co teraz myslec o tym
Tendencja jest taka, że nie zmienia się oleju z gorszego na lepszy ponieważ lepszy olej może wypłukać osady, nagary powstałe podczas eksploatacji przez co może się coś rozszczelnić, silnik może zacząć brać olej.
Powiedz jaki masz przebieg w corsie? Czy między wymianami musisz dolewać oleju - jak dużo?
Sprawdź tą rurkę, o której pisze yosh, taka czarna z tyłu silnika (od strony ściany grodziowej).
LPG: Nie
Imię: yosh Pomógł: 42 razy Wiek: 45 Dołączył: 17 Kwi 2012 Posty: 529 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 8 Marzec 2013, 01:08
Moje auto: Corsa B 2.5 V6 , Corsa B 1,2 16V
19dawid45 napisał/a:
Pytałem w sklepie Opla o ten olej i sprzedawca powiedział żebym nie zmieniał oleju 15w40 na 10w40 skoro kilka lat go tam stosuje bo pojda panewki itd...nie wiem co teraz myslec o tym
Owszem, po wymianie oleju na inny może się zdarzyć że kawałek nagaru odłożonego w przewodzie olejowym oderwie się i zatka kanalik panewki korbowej lub wałka rozrządu.
Nie sądzę jednak żeby olej mineralny miał uchronić twój silnik przed zniszczeniem, jak do tej pory wszystkie silniki 1,2 8v w których spotkałem się z wytartymi krzywkami rozrządu jeździły właśnie na 15w40.
Uszczelnianie wycieków to jedyna zaleta oleju mineralnego , jeśli natomiast silnik zaczyna lecieć po zmianie oleju na szlachetniejszy to po-prostu wymienia się uszczelkę, 10w40 jest olejem dedykowanym przez producenta a poza tym to nie syntetyk żeby miał zaraz wszystko wypłukać.
Corsa którą poruszam się na co-dzień ma pod maską stary silniczek z corsy A, 100 konne 1,6 8v , gdy go kupowałem pod korkiem oleju też był syf od minerału , od czasu wymiany na półsyntetyk silnik śmiga jakieś 5lat bez żadnej awarii i nie jest oszczędzany.
Oczywiście po jakimś czasie pojawiły się wycieki i trzeba było zainwestować w uszczelkę miski i pokrywy, jednak co by o tym nie mówić uszczelnianie silnika syfem jakoś do mnie nie przemawia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum