[Pawel90]

Witam! Mam problem z moją Corsa( Corsa C, 1,2 75km rok 2001 przebieg 270 tys)
Podczas jazdy stracił moc na 2 sekundy, i zaświeciła się żółta dioda samochodu z kluczem, więc zatrzymałem się na poboczu. Zgasiłem silnik, po 5 minutach odpalam dioda zgasła więc jade dalej, po przejechaniu 3 km zaświecila się ponownie dioda samochodu z kluczem, dodatkowo obrotomierz spadł do zera ( silnik pracowal normalnie ) wiec zjechałem na pobocze. Zgasiłem silnik, odpaliłem i świeca się dwie diody, samochód z kluczykiem i awaria silnika. Korek od wlewu oleju miał białą mase, sprawdziłem stan oleju ( troche poniżej połowy ), dolałem pół litra. Odpalam silnik diody zgasły, więc jadę... Zrobiłem 20 metrów i zgasł, nie chciał się odpalić.. Poczekalem 20 minut ( ochłodził się ) i odpalil cudem dojechałem do warsztatu. Wyłączyłem silnik i już nie mogłem włączyc ( bo jest ciepły ) . Mechanicy szukaja przyczyny, ale nie budzą zaufania, niestety nie mam możliwości zabrania go od nich na kołach bo do innego zakładu daleka droga a laweta sie nie kalkuluje. Panowie i panie, czy ktoś miał podobny problem ?. Czy ktoś wie gdzie szukać przyczyny?. Za wszelkie odpowiedzi będę bardzo wdzięczny.

[Romuluss]

Sprawdzenie błędów, skasowanie ich.

Sprawdzenie tego co podpowie tester.

Może zatankowałeś złe paliwo?

[Pawel90]

Paliwo nalałem jak zawsze 95, błedy wyskoczyły i zostały usuniete i problem z zegarami został wyeliminowany ale silnik jak nie odpalał na ciepłym tak nie odpala.. I diody wyskakuja ..

[Romuluss]

Jakie błędy były? Czy po skasowaniu jakiś błąd występuje dalej?

Świece wyciągałeś? Są w porządku?

Co do paliwa, to masz pewność, że nie było trefne?