[LukaszS84]

Na początku mojego postu chciałbym serdecznie pozdrowić wszystkich forumowiczów i życzyć
szczęśliwego nowego roku.

Dziś rano miałem mała przygodę z moim prędkościomierzem (indeks W 1155), otóż nie wiem
jakim cudem przestał pokazywać prędkość oraz liczbę przejechanych kilometrów, licznik
przebiegu dziennego tez nie działa.
Na dodatek po przejechaniu jakiś 30 km zapaliła się kontrolka check engine. Nie zauważyłem żadnego spadku mocy ani żadnych niepokojących objawów. Chciałbym dodać ze reszta kontrolek działa bez zarzutu (temperatura, stan paliwa). Wiem ze jest on napędzany linka, może ona jest winowajcą.
Czytałem w internecie ze jak linka się zerwie to licznik dalej nabija kilometry bo jest wyposażony w impulsator. Wydaje mi się to nie logiczne w poprzedniku (Fiat Uno) po zerwaniu linki nic nie chodziło. Jest to Corsa B 1.2 8V 1994 wersja bez obrotomierza.
Z góry dziękuje za odpowiedz.

[Milion]

wydaje mi się że są tylko: albo linka (W = xxxx) , albo impulsator (K = xxxx), a nie jakieś łączone kombinacje.

[CJ]

dokładnie, W linka, K impulsator, nie ma żadnych "hybryd"

[LukaszS84]

czyli chyba linka zerwana

[jedras21xxx]

na 90 % zerwana linka, bądź też nie była dokładnie wpięta i się wypięła zobacz najpierw przy skrzyni, żeby na darmo nie wyjmować licznika.

[LukaszS84]

przy skrzyni sprawdziłem, przy oględzinach poruszałem linka wchodzącą do wnętrza i dało się wyczuć lekki luz tak około 5 cm czyli może się wypiela jakimś cudem

[jedras21xxx]

No to pozostało Ci tylko wyjąć licznik i sprawdzić czy tam wszystko w porządku z linką.

[LukaszS84]

witam. dopiero dzisiaj znalazłem czas na dłubanie przy mojej corsie, wymieniłem linkę i wszystko hula jak należy.
Ku mojemu zaskoczeniu licznik nie przekłamuje jak to było przed wymiana linki.
Pozdrawiam.