Zwracam się z pytaniem do ludzi obytych w temacie corsy. Otóż moja corsa posiada instalację LPG, która wymusza przełączenie na gaz, gdy obroty silnika są wyższe niż... (nie wiem ile bo nie ma obrotomierza). Niestety ostatnio często się zdarza, że żona jeżdżąc autkiem chce np. dosyć sprawnie włączyć się do ruchu zaraz po odpaleniu silnika, instalacja przełącza się na gaz i zamarza parownik. Chciałbym założyć termometr elektroniczny, który pokazałby aktualną temperaturę płynu chłodzącego, taki jak na obrazku
Zastanawiam się tylko, gdzie podpiąć czujnik. I właśnie w tym temacie prosiłbym Was o pomoc.
A propos to jestem w szoku, że opel zastosował oryginalnie wskaźnik temperatury cieczy chłodzącej wyskalowany praktycznie tylko między 90 a 100 stopni.
hmm z tyn wskaźnikiem to masz racje praktycznie widać ja wskoczy gdzieś na 80-85 stopni no ale cóż taki jest
Co do termometru no szczerze mówiąc to ciężko jest cokolwiek powiedzieć może daj link do aukcji to bliżej będzie można się przyjrzeć temu urządzeniu, widzę jaki czujniczek coś w tym stylu ale nie wiadomo czy jest nagwintowany czy co ciężko mi coś powiedzieć... chyba że ktoś z forum takie coś już montował
Umiejscowienie bym jakoś ogarnął ale ciągle się zastanawiam, gdzie umieścić czujnik, żeby był w miarę rzetelny odczyt temperatury. Szukałem na różnych forach ale chyba nikt tego nie robił.
W aukcji jest informacja, że termometr jest do 150 stopni, więc spokojnie da radę. Szczerze mówiąc to nie widziałem żadnego termometru dedykowanego do aut.
nie chodzi o to czy wytrzyma tylko konstrukcyjnie nie bardzo jest możliwe zamontowanie SONDY.
Gdzie sobie tą sondę wrzucisz? przed termostat i wywiercisz dziurę w obudowie na przewód i puścisz go luzem? Czy może przewód przedziurawisz gumowy...
Jak dla mnie to ewentualną opcją jest wywiercić dziurę na tą sondę w odpowiednim miejscu tak aby stykała się z cieczą. znaczy się w małym obiegu gdzieś gdzie jest to możliwe, nagwintować sondę nagwintować otwór i jedynie połączenie gwintowe, przelecieć gwint na sondzie jakimś silikonem ale to też nie wiem czy to zda egzamin czy układ bd szczelny
w chłodnicy wywiercić otwór, w jego okolicy naspawać tuleję z drobnym gwintem. W tulei wykonać dwa wgłębienia na oringi uszczelniające (stykające się z sondą). Na sondę dobrać odpowiednią nakrętkę z odpowiednim otworem i konkretnym uszczelnieniem. Przewód sondy należałoby wykonać jako rozłączny blisko samej sondy.
Aczkolwiek nie gwarantuję powodzenia temu pomysłowi. Koszt wykonania może przekraczać cel i funkcjonalność - reasumując - nie opłaca się.
LPG: Nie
Klub: Astra Club
Imię: Emil Pomógł: 21 razy Dołączył: 20 Sie 2011 Posty: 546 Skąd: Mrągowo/KRAKÓW
Wysłany: 3 Styczeń 2013, 19:19
Moje auto: AG Z14XEP
jeśli chodzi o miejsce montażu, to proponowałbym wyjście z EGR, przed zaworem nagrzewnicy, ale zdaje się że to nie w tym silniku...
Nie lepiej zrobić układ termometru wykorzystujący termistory już obecne w aucie? Byłoby bezboleśnie jeśli chodzi o montaż... Jakby co to pisz na priv, chętnie coś zaprojektuję.
ewentualnie taki przerobić nieco (nie wiem czy ten konkretnie jest na termistor NTC, ale taki za 75-80zł podają że jest i wtedy można pogrzebać przy nim by korzystał z NTC zamontowanych w aucie :piwko: ).
Dudu, autorowi raczej chodzi o dolny zakres temperatur (zanim termostat się otworzy), więc mierzenie płynu w chłodnicy raczej nie zda tu egzaminu.
Nie lepiej zrobić układ termometru wykorzystujący termistory już obecne w aucie?
To by było najlepsze tylko obawiam się, że ten czujnik, który jest wykorzystywany do uruchomienia wskazówki na desce zaczyna działać od wysokich temperatur. Ale jeśli jesteś w stanie zaprojektować taki układ to jestem otwarty na propozycje
LPG: Nie
Klub: Astra Club
Imię: Emil Pomógł: 21 razy Dołączył: 20 Sie 2011 Posty: 546 Skąd: Mrągowo/KRAKÓW
Wysłany: 4 Styczeń 2013, 14:19
Moje auto: AG Z14XEP
mylisz pojęcia, to że wskaźnik pokazuje od 90 do 110, to wynika bardziej z konstrukcji układu pomiarowego, a nie samego elementu pomiarowego (termistor NTC). Sam termistor śmiało można wykorzystać do pomiaru dużo szerszego zakresu temperatury.
Chyba już nawet wiem jak
LPG: Nie
Klub: Astra Club
Imię: Emil Pomógł: 21 razy Dołączył: 20 Sie 2011 Posty: 546 Skąd: Mrągowo/KRAKÓW
Wysłany: 4 Styczeń 2013, 15:27
Moje auto: AG Z14XEP
pomysł całkiem prosty (jak dla elektronika ):
w miejsce podłączenia kabelka do czujnika w aucie (zazwyczaj wsuwka) podpinasz się wtórnikiem napięcia ( by nie zakłócać danych dla kompa i/lub wskaźnika) i mierzysz napięcie (np mikrokontrolerem), odpowiednio przeliczasz i wyświetlasz na wyświetlaczu
wadą może się okazać niska dokładność przy niskich temperaturach.
Albo inaczej: zależy na czym bardziej Ci zależy: na pomiarze niskich temperatur (np 10 - 50'C) czy na upartego w pełnym zakresie? Im szerszy zakres, tym niższa dokładność w dolnym jego zakresie. Ale i na to jest remedium - droższy procek z wbudowanym wzmacniaczem na wejściu i odpowiednie jego oprogramowanie. Tak czy inaczej dane z takiego pomiaru raczej będą poglądowe aniżeli przyjmować je za pewnik co do 1'C
(taki urok pomiaru temp w ten sposób).
Jeśli chcesz, to na priv sprecyzuj czego dokładnie oczekujesz, zrobię Ci kosztorys takiego projekciku.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum