LPG: Tak
Dołączył: 23 Gru 2012 Posty: 6 Skąd: Tarnów
Wysłany: 23 Grudzień 2012, 20:41 Nie działa termostat Corsa D 1,2 16V 2012r
termostat GM 55579011 silnik A12XER
Witam. Mam problem z termostatem. Myslałem że jest zepsuty kupiłem nowy ale nowy też się nie "puszcza". Nie wiem jak sprawdzić czy termostat jest sprawny. W menu serwisowym przy zapalonym silniku obserwowałem temperaturę silnika, po przekroczeniu 106 C termostat nie puszcza i zaczyna gotować. Po kąpieli w gotującej wodzie nie otwiera się. Przy włączonym silniku dopływa do niego ciągle 14 V. Nie wiem czy sterowanie nim nie powinno podawać do termostatu różne wartości . Nie wiem na jakiej zasadzie on działa . Z początku myślałem że na zasadzie elektromagnesu ( bo po rozebraniu tak to wygląda -ale nie jest). Poza tym termostat stawia opór około 15 om. Nie mam już pomysłu jak sprawdzić gdzie tkwi problem proszę o pomoc. Nie wiem czy to istotne ale samochód ma wystrzelone poduszki powietrzne i ma jeszcze nie pokasowane błędy ( czy może to powodować że komputer nie załączy termostatu z tego powodu ) Pozdrawiam
Nie wiem jak jest w corsie ale ogólna zasada działania termostatu polega na tym, że otwiera się w granicach 92 stopni C. Ja zawsze sprawdzam gotując wodę, czekam aż zacznie wrzeć zanurzam termostat na równo z podstawą tak żeby cały mechanizm ze sprężynką się zanurzył i po chwili sprawdzam czyli jakiejś minucie i powinien się otworzyć. Jeżeli nie to po prostu jest nie sprawny.
Nie wiem czy to coś pomoże, ale w silnikach 1.4 xer (po liftowych do Euro 5, rok modelowy 2012) zwykły termostat został zastąpiony sterowanym elektrycznie z funkcją opóźnionego otwierania celem szybszego dogrzania silnika przy niskich temperaturach.
Poruszałem już ten temat na forum gdyż u mnie termostat otwiera się dopiero przy 110st !!
natomiast temp. przy której komputer odnotuje błąd to 116st.
Ponieważ twój samochód również ma już silnik z serii poliftowej być może ma miejsce identyczna sytuacja.
LPG: Tak
Dołączył: 23 Gru 2012 Posty: 6 Skąd: Tarnów
Wysłany: 26 Grudzień 2012, 21:47
Witam ponownie. Problem polega na tym że przy 106 C zaczyna gotować płyn i wypluwać go przez przelew w zbiorniczku wyrównawczym. Po gotowaniu termostatu w wodzie nie otwiera się ani jeden ani drugi zakupiony na allegro . Więc może racja mam dwa niedziałające termostaty. Na gwarancję narazie nie chcę jechać bo pewnie była by nie uznana bo w corsie wprawdzie termostat był cały ale była lekko przygięta chłodnica (nie wymieniałem jej poza tym auto nie jest naprawiane w Oplu). W tym momencie samochód mam u malarza jak wróci to pokombinuję jeszcze i dam znać czy się udało coś zrobić.
LPG: Tak
Dołączył: 23 Gru 2012 Posty: 6 Skąd: Tarnów
Wysłany: 27 Grudzień 2012, 13:10
Zalany tym czym był -borygo eko różowy. Wiec pytanie jak sprawdzić taki termostat? Wie ktoś jakie wartości prądu i napięcia podać do termostatu żeby się otworzył. Albo jaki jest algorytm sterowania tym termostatem ( Komputer powinien podawać do niego różne wartości prądu w zależności od temperatury silnika ).
sugeruję test temperatury wrzenia płynu: tester w sklepie motoryzacyjnym za 15 PLN albo pomiar u pana Kazia za dwa piwa, może jak płynu ubywało ktoś wodą uzupełniał i kolor został ale parametry już nie.
i jeszcze coś mi się przypomniało: czy układ nie jest zapowietrzony kiedyś tak miałem w innym aucie że powietrze jakoś tak przy termostacie zostało i za cholerę wylecieć nie chciało a termostat głupiał i nie pracował
LPG: Tak
Dołączył: 23 Gru 2012 Posty: 6 Skąd: Tarnów
Wysłany: 28 Grudzień 2012, 18:58
Witam ponownie . Najbardziej prawdopodobne wydaje mi się w tym momencie to zapowietrzenie układu. Płyn jest oryginalny taki jak spuściłem (do zmiany termostatu ) takim zalałem. Samochód będę miał po nowym roku to popróbuję i dam znać.
LPG: Tak
Dołączył: 23 Gru 2012 Posty: 6 Skąd: Tarnów
Wysłany: 28 Grudzień 2012, 22:56
Temperaturę odczytałem z menu serwisowego( 3 x klick i trzymam do oporu - 6 pozycja). Nie zapaliła się żadna kontrolka. Po prostu zaczęło wyrzucać płyn przez przelew w zbiorniczku wiec wyłączyłem silnik i stwierdziłem że termostat nie działa. kupiłem nowy i z nowym było to samo. W zimie z tym nie ma problemu bo włączone jest ogrzewanie.
Wiec według mnie nasuwały się dwie możliwości
1. Termostat nie działa
2. Sterowanie do termostatu nie działa
i jeszcze dwie nasuwające się z przebiegu dyskusji
3. Płyn nie ma swoich własciwości
4. zapowietrzony układ (co jest możliwe bo poziom płynu był wyższy niż przed wylaniem go z układu)
Jak będę miał już pojazd to będę mógł coś więcej podziałać, napisać i testować.
[ Dodano: 12 Styczeń 2013, 14:15 ]
Witam . Sprawa się wyjaśniła termostat po przyjeździe na kołach zadziałał i to już przy 102 C. Prawdopodobnie winne było zapowietrzenie układu. Bo wcześniej był próbowany tylko w garażu bez jazdy ( Musiało w czasie jazdy wypchnąć ewentualne bąble powietrza ).
Wszystko zaczęło działać prawidłowo po rozgrzaniu chłodnicy włączył się wentylator przy 108C.
gumimis, czyli mam się nie niepokoić kiedy temp. płynu oscyluje w granicach 103-106 stopni w czasie normalnej jazdy?
To jest normalna temperatura parcy tych silników (z rodziny xer) - też mam taką temperaturę (choć miałem i wyższą i różne ASO udzielały mi różnych odpowiedzi, dlatego kontaktowałem się z Oplem w Niemczech - u mnie temp. wróciły do "prawidłowych po wgraniu przez ASO nowej wersji softu do komputera ).
Ważne jest aby układ chłodzenia był zalewny/uzupełniany oryginalnym płynem Opla (GM) bez domieszki wody. Dlatego odradzam jego kupowanie na allegro itp.
gumimis, czyli mam się nie niepokoić kiedy temp. płynu oscyluje w granicach 103-106 stopni w czasie normalnej jazdy?
To jest normalna temperatura parcy tych silników (z rodziny xer) - też mam taką temperaturę (choć miałem i wyższą i różne ASO udzielały mi różnych odpowiedzi, dlatego kontaktowałem się z Oplem w Niemczech - u mnie temp. wróciły do "prawidłowych po wgraniu przez ASO nowej wersji softu do komputera ).
Ważne jest aby układ chłodzenia był zalewny/uzupełniany oryginalnym płynem Opla (GM) bez domieszki wody. Dlatego odradzam jego kupowanie na allegro itp.
Co znaczy wróciły do prawidłowych? Czyżby wskazania kompa były błędne i w rzeczywistości jest ok 92 stopni C, czyli podobno optymalna temp. płynu? Becalowałeś za upgrade softu u Opla?
Co znaczy wróciły do prawidłowych? Czyżby wskazania kompa były błędne i w rzeczywistości jest ok 92 stopni C, czyli podobno optymalna temp. płynu? Becalowałeś za upgrade softu u Opla?
To znaczy, że aktualnie temperatura po rozgrzaniu silnika oscyluje w przedziale 103-106st; a po zakupie auta dochodziły do 114 podczas stania w korku i zapalała się kontrolka ostrzegawcza
Co znaczy wróciły do prawidłowych? Czyżby wskazania kompa były błędne i w rzeczywistości jest ok 92 stopni C, czyli podobno optymalna temp. płynu? Becalowałeś za upgrade softu u Opla?
To znaczy, że aktualnie temperatura po rozgrzaniu silnika oscyluje w przedziale 103-106st; a po zakupie auta dochodziły do 114 podczas stania w korku i zapalała się kontrolka ostrzegawcza
Najwyższą, zaobserwowaną przeze mnie temp. była 108 st. , właśnie w korku i jak sobie przypominam było to latem. Także, myślę że na temat temp. w naszych silnikach, wyjaśniliśmy sobie chyba wszystko. Pozdrawiam.
LPG: Nie
Imię: tomek
Dołączył: 01 Maj 2015 Posty: 95 Skąd: Milicz
Wysłany: 30 Maj 2017, 09:20
Moje auto: corsa 1.4 100 KM
u mnie wymieniono termostat (1.4 A14XER) 2010 ROK.
W UKRYTYM MENU tepmeratura oscyuje od 101-2 do nawet 110 choc po kilku minutach jazdy usrednione to ok 104 - jechałem z klima
dziwi mnie to,ze takie sa temperatury jak wy piszecie, bo zawsze myślałem, ze 90 st w autach jest taka srednia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum