Generalnie .. w każdym aucie - blacha .. Niestety Corsy są robione z marnej blachy podobnie jak i inne modele. .
Sprawdzaj progi, podłogę (zwłaszcza tył), miskę koła zapasowego i kielichy..
LPG: Nie
Imię: Łukasz
Wiek: 40 Dołączył: 03 Maj 2012 Posty: 25 Skąd: Mysłowice
Wysłany: 5 Grudzień 2012, 15:31
Moje auto: Renault Clio2 Storia
najczulszym punktem tego auta są podłużnice, jeżeli nie były odpowiednio konserwowane.
Zdarza się ze hydropopychacze są tez zajechane jeżeli nie wymieniano oleju na czas ale to już słychać po odpaleniu silnika.
Mocowanie przednich wahaczów, chodź przy kupnie bez kanału ciężko na to zerknąć, czasem są tak zgnite że lada moment się urwie, zerknąć pod dywanik w bagażniku ruda lubi tam grasować. W corsie 3d niezłym pomysłem przy kupnie było by zdjęcie boczków z tyłu i zerknięcie w środek, zobaczysz jak wygląda w rzeczywistości blacha, nadkola i część progu, czy były spawane, czy są zgnite itp.. Samochód oglądać przy świetle dziennym, latarki, latarnie itp.. za dużo nie dadzą, w dzień można świetnie zobaczyć czy wszystkie elementy mają taki sam odcień, co za tym idzie możemy poznać trochę historii, czy była powypadkowa, niech sprzedający się tłumaczy Zerknąć na rok który jest na szybach, wiemy czy szyby były wymieniane, co za tym idzie albo ktoś włamał się do samochodu albo stłuczka Na chwile obecną nie przychodzi mi nic więcej do głowy
Corsa, którą oglądałem była za mocno zgnita, będę rozglądał się za następną.
A jak jest z zawieszeniem w tym modelu? Czytałem gdzieś, że spotkanie z większą dziurą kończy się na ustawianiu zbieżności.
Gdybyście teraz kupowali corsę to z jakim silnikiem? Ewentualnie w jakiej wersji wyposażenia?
Moim zdaniem silnik taki jak posiadam ja, tzn. 1,2 16V w zupełności wystarczy jak na takie autko, jest zrywne i spalanie jest ludzkie, pytałem mechanika mówił że silniki 1,4 8V to najlepsze silniki w corsach B, najmniej awaryjne itp... Co do wyposażenia, jeździłem trochę corsą b 1,2 8V bez niczego i różnica między niby dwoma tymi samymi autami w prowadzeniu jest kolosalna, wcześniej bez wspomagania teraz z wspomaganiem. Dobrą sprawą są jeszcze poduszki powietrzne bo jednak coś mogą uratować, o ile wogóle zadziałają... Później to kwestia raczej bajerów/wygody, osobiście mam np. klimatyzację, jeszcze jej nie doceniłem bo nie miałem okazji, myślę że na lato docenię. Uważam że jeżeli szukasz bogatszej wersji to rozglądać się za takimi samochodami które mają takie rzeczy których raczej sam nie zamontujesz, tzn. klima, wspomaganie, poduszki powietrzne. Elektryczne szyby zawsze idzie samemu dołożyć, podgrzewane fotele także, lusterka elektryczne, podgrzewane lusterka, to wszystko idzie samemu założyć!
LPG: Nie
Imię: Bartek Pomógł: 3 razy Wiek: 34 Dołączył: 06 Gru 2012 Posty: 123 Skąd: Brzeziny/Łódź
Wysłany: 8 Grudzień 2012, 23:20
Moje auto: Corsa B 1.0
1.4 8V prosto, tanio i solidnie;) bez zbędnych ecotecowych udziwnień. Jak mówią koledzy liczy się stan budy- mechanikę można zawsze ogarnąć, pomijając skrajne przypadki. Jak z klimą, to nie daj się zbyć tekstem: "klima sprawna, tylko do nabicia", bo często jest już totalnie padnięta
LPG: Nie
Imię: Damian Pomógł: 27 razy Wiek: 32 Dołączył: 25 Mar 2009 Posty: 870 Skąd: Pszczyna
Wysłany: 9 Grudzień 2012, 12:37
Moje auto: Corsa Razy Dwa X12SZ i X12SZna Stożku z LPG
Jeśli chodzi o Silniki godne polecenia to jednoski 8 zaworów.. Nie psują się a Jeśli się już coś dzieje to zwykle nie jest to kolosalny koszt... 1.2 brakuje trochę dynamiki ale Nie ma co narzekać bo potrafi zadowolić sie małą ilością paliwka, 1.4 jest dość dynamiczne względem 1.2 a do tego tak samo "debiloodporne" Jeśli 16V to albo 1.2 albo 1.4 co prawda 1.6 to prawie to samo co 1.4 ale zwykle te większe są zakatowane...
Jeśli chodzi o zwracanie uwagi na Corsy to głównie kielichy tylnego zawieszenia podłużnice , jeśli właściciel (patrz sprzedający) nie jest zmierzły to wywal akumulator na te chwile i tam też popatrz bo nie zawsze widać jak to tam wygląda przy załozonym akumulatorze a może być Tak :
to Akurat skrajny dość przypadek.. Ale wierzcie mi ze Kobietka sama sobie kupiła te Corsiątko i nie spojrzała od Dołu... bo z góry było ślicznie pięknie tylko dywanik mokry co mrzawka
Jeszcze warto by dodać mocowania sprężyn i podłużnice z tyłu...
u Mnie było tak do puki była sprężyna jak nówka to wyglądało wiec trzeba postukać tu i tam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum