Wysłany: 27 Listopad 2012, 23:37 problemy z przednim zawieszeniem
Witam. Czytałem już trochę na forum o przegubach ale piszę bo chciałbym się upewnić co dokładnie mam kupić i wymienić. Mam w autku kilka objawów a mianowicie:
-chrobotanie w kołach przy ostrych skrętach (w prawym głośniejsze)
-podskakiwanie przodu samochodu podczas gwałtownego ruszania
-bicie na kierownicy podczas hamowania
Czy temu wszystkiemu będą winne przeguby? Sprawdzałem, szarpałem i amortyzatory ani drgną na boki, maglownica nie ma luzów, tarcze hamulcowe mają tydzień (na starych było to samo), klocki też są nowe.
Luźne są tylko półosie. Da się nimi poruszyć o jakieś 2-3 mm. Domyślam się, że ten luz nie powinien istnieć.
Czy będę musiał wymieniać także półosie?
I Jeśli ktoś już robił taką wymianę prosiłbym o jakieś podpowiedzi.
Dziękuję:)
Ja też miałem bicie w przednich kołach, trzęsło mi kierownica jak hamowałem, wymieniłem koła na zimowe i okazało się że któraś z felg była krzywa i stąd to bicie, teraz jest już wszystko ok, co do chrobotania obstawiam przeguby zewnętrzne
tak jak kolega wyżej napisał przeguby zewnętrzne co do chrobotania, jeśli chodzi o bicie to ciężko stwierdzić bo przyczyn może być dużo końcówki, drążki kierownicze, sworznie, felga krzywa, łożyska, więc do tego musisz sam dojść.
Półoś posiada taki luz jeśli mówimy to o ruchach na boki.
LPG: Tak Pomógł: 1 raz Wiek: 32 Dołączył: 16 Sie 2012 Posty: 22 Skąd: Siedlce
Wysłany: 28 Listopad 2012, 21:38
Jeżeli kierownica drży podczas hamowania objaw może być taki że masz wyrobioną piastę. miałem również tak samo i po wymianie piasty mam spokój. można też oddać do przetoczenia jeżeli się nada. A chrobotania itp. przy skręcaniu to zapewne przeguby. najpierw bym zaczął od przegubów. Może to coś zmieni.
jeśli chodzi chodzi o chrobotanie to przysłuchałem się dokładniej z kolegami temu dźwiękowi i to bardziej brzmiało jak ocieranie. Okazało się dziś rano jak zaglądałem pod samochód, że to po prostu koło ocierało o plastikowe nadkole w środku (wypadła zaślepka trzymająca i plastik wisiał) Ale zauważyłem taką rzecz, że koła za bardzo się skręcają tzn kiedy przekręcam kierownicę na opór (od położenia 0 na wprost, 2 obroty np w lewo) to maglownice tak jakby ciągnie o kilka mm do przodu. Stąd ocieranie o plastik i o stabilizator. Myślę żeby wkręcić bardziej końcówki drążków na drążki o kilka mm. Wtedy tak jakby szerokość maglownicy zmniejszy się i koła nie będą tak mocno skręcać. Co o tym myślicie?
Jeśli chodzi natomiast o bicie na kierownicy podczas hamowania: czy może być ono spowodowane wybitymi gumami na stabilizatorze? Gumy są chyba wybite bo poprzedni właściciel musiał tam coś kombinować. w niektórych miejscach pod tymi gumami rurka jest owinięta taśmą izolacyjną:/
LPG: Tak Pomógł: 1 raz Wiek: 32 Dołączył: 16 Sie 2012 Posty: 22 Skąd: Siedlce
Wysłany: 29 Listopad 2012, 20:30
Jak to chcesz bardziej wkręcić końcówki w drążki na maglownicy? Zmienisz wtedy zbieżność. Musisz mieć za szerokie koła w takim układzie. Jak ja założyłem większe koła to jak skręciłem kierownicą na max w prawo lub w lewo to drążek stabilizatora przesuwał mi odważniki na feldze podczas jazdy i musiałem na nowo wyważać koła ponieważ rzucało mi samochodem przy większej prędkości i również słyszałem ocieranie. A jeżeli masz standardowe koła to trzeba dalej szukać. Osłona tarczy hamulcowej też sobie nawalać ale to nawet na prostych kołach byś tak miał.
Po prostu chyba wymienię te drążki. Do końca nie wiem czy zbieżność jest ok bo jak wjadę w koleiny to wyrzuca mi auto na środek drogi. Dodatkowo jadąc na prostej równej drodze ściąga mi lekko na lewo. Dziś ściągało mi przez chwilę nawet na prawo.. Teraz mam alufelgi oryginalne oplowskie z tego modelu i jest dokładnie to samo. Sprawdzę jeszcze sworznie czy nie mają luzu. A do wymiany chyba będą jeszcze tulejki oprócz końcówek drążków i gum stabilizatora.
letni profil 195/50R15
zimowy 185/60R14
Drogi asfaltowe są zazwyczaj wyprofilowane ze spadkiem także może Ci ściągać auto w lewo lub prawo w zależności od strony spadku spróbuj przejechać się na takiej drodze która jest mniej więcej wypoziomowana wtedy zobaczysz czy ściąga. A co do wyrzucania samochodu z kolein to nie ma się co dziwić przy tych rozmiarach opon które napisałeś jest to normalne, Corsa nie jest dużym autem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum