Przesunięty przez: Kaszubski
16 Marzec 2016, 10:25
Pisk Corsa B 1999 1.2 16V 65KM LPG - nagranie
Autor Wiadomość
 peter221



Informacje
podlaskie

LPG: Nie
Imię: Piotr
Wiek: 40
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 95
Skąd: Białystok
Wysłany: 4 Listopad 2012, 09:37   Pisk Corsa B 1999 1.2 16V 65KM LPG - nagranie
   Moje auto: Brak


Witam ponownie :D Gdy już piszę, to mam problem, ot taka moja, i mojej corsy natura :D

LINK

Panowie i panie, od dokładnie 5 dni słyszę rano to co w nagraniu. Po przejechaniu ok. 5km odłos zanika, silnik pracuje płynnie. Parę dodatkowych informacji:

1. autkiem od czasu zakupu zrobiłem już ponad 80kkm, rozrząd nie był robiony
2. pasek klinowy był wymieniony, dokładnie nie pamiętam, ale jakieś kilka, max kilkanaście tysięcy kilometrów temu
3. W ciągu ostatniego roku były wymieniane: wybierak skrzyni biegów, cewka zapłonowa + świece, zawór nagrzewnicy i inne rzeczy ale nie mające już raczej nic wspólnego z tematem.
4. silnik gdy już pisk ustanie pracuje równo, nie słyszę nic niepokojącego.
5. pasek klinowy wydaje się być dobrze napięty, ale nie jestem mechanikiem, to tylko moja hipoteza.

pierwszych kilka sekund nagrania jest bezpośrednio z okolicy nad paskiem klinowym, reszta z wnętrza kabiny. na gazie i na benzynie jest to samo.

Proszę o poradę, głównie chodzi mi o to, czy mogę jeszcze pojeździć czy kolejna jazda autkiem powinna odbyć się do warsztatu.
 
 
     
 tomaszstn
[Usunięty]

Informacje
Wysłany: 4 Listopad 2012, 11:14   

Ciężko coś powiedzieć na 100% ale wydaje mi się że to może być łożysko alternatora, jak masz możliwość to ściągnij pasek klinowy na chwilę i będziesz wiedział czy to to. Jak dalej będzie wyć to może jeszcze coś z pompą wody się dzieje ale obstawiam to łożysko.
 
     
 peter221



Informacje
podlaskie

LPG: Nie
Imię: Piotr
Wiek: 40
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 95
Skąd: Białystok
Wysłany: 4 Listopad 2012, 13:10   
   Moje auto: Brak


tomaszstn, dzięki.
niestety nie mam możliwości ściągnięcia paska, zrobi to już fachowiec w warsztacie samochodowym. pozostaje tylko pytanie, czy już z tym jechać czy może to, z jakimś tam prawdopodobieństwem, poczekać jeszcze ze 2 tygodnie? Nie mogę też ryzykować rozkraczenia się swoją corsą w porannym korku na 1 nitce :D
 
 
     
 tomaszstn
[Usunięty]

Informacje
Wysłany: 4 Listopad 2012, 13:44   

Na to też nie mogę dać Ci gwarancji, jeśli to łożysko to nie będzie problemu jak jeszcze trochę pojeździsz. Niestety mówisz że nie możesz tego sprawdzić więc na Twoim miejscu bym nie ryzykował. Jak coś się urwie to możesz mieć większe koszty niż na początku. Nie wiem jak w Twoim silniku ale poluzowanie alternatora i ściągnięcie paska to nie jest jakaś wielka sprawa. Na pewno byś sobie sam poradził.
 
     
 peter221



Informacje
podlaskie

LPG: Nie
Imię: Piotr
Wiek: 40
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 95
Skąd: Białystok
Wysłany: 4 Listopad 2012, 15:29   
   Moje auto: Brak


jadę z nim jutro do warsztatu po pracy, mam nadzieję, że w międzyczasie na 50km, które musze zrobić, nie odmówi posłuszeństwa.
 
 
     
 tomaszstn
[Usunięty]

Informacje
Wysłany: 4 Listopad 2012, 16:29   

Nie powinno się nic stać :)
 
     
 peter221



Informacje
podlaskie

LPG: Nie
Imię: Piotr
Wiek: 40
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 95
Skąd: Białystok
Wysłany: 16 Listopad 2012, 21:13   
   Moje auto: Brak


nie lada cyrk wyszedł
mechanik nie był pewien co to jest. najpierw zmienił łożysko i szczotki alternatora. potem okazało się że problem pozostał

pompa wody poszła do wymiany
wygląda na to że pomogło. całość ok. 600zł :/

przy okazji zrobiłem rozrząd i parę innych rzeczy.
 
 
     
 tomaszstn
[Usunięty]

Informacje
Wysłany: 16 Listopad 2012, 22:16   

No niestety tak czasami jest, ale przynajmniej masz rozrząd wymieniony i przez długi czas będziesz mieć spokój
 
     
 peter221



Informacje
podlaskie

LPG: Nie
Imię: Piotr
Wiek: 40
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 95
Skąd: Białystok
Wysłany: 17 Listopad 2012, 15:01   
   Moje auto: Brak


no i oczywiście gratulacje, bardzo dobre ucho :D może ty byś od razu postawił na pompę wody :D
 
 
     
 tomaszstn
[Usunięty]

Informacje
Wysłany: 17 Listopad 2012, 22:55   

Tak jak Ci pisałem wcześniej, jeśli byś ściągnął pasek alternatora to od ręki prawie pewne by to było że z rozrządu ale nigdy nic nie wiadomo na 100%. Ten mechanik to też trochę dupa bo zamiast wymieniać Ci łożysko i szczotki to mógł to sprawdzić i miałbyś ciut mniejsze koszty. Jednak nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło i masz pewność że będziesz miał dobre ładowanie oraz że alternator teraz na pewno ciszej pracuje ;)
 
     
 peter221



Informacje
podlaskie

LPG: Nie
Imię: Piotr
Wiek: 40
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 95
Skąd: Białystok
Wysłany: 19 Listopad 2012, 12:44   
   Moje auto: Brak


no motytował to tym, że skoro nie jest pewny że to pompa wody to najpierw lepiej wymienić było szczotki i łożysko prądnicy. jak to nie pomogło dopiero poszła pompa.
 
 
     
 tomaszstn
[Usunięty]

Informacje
Wysłany: 19 Listopad 2012, 14:54   

To tak trochę Cię naciągnął ale będziesz mieć spokój na dłużej.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu  
Forum Opel Corsa - Fan Klub
» Corsa B - strona techniczna - Pytania i odpowiedzi » Problematyka - Corsa B » Silnik i osprzęt » Pisk Corsa B 1999 1.2 16V 65KM LPG - nagranie
Zasady Postowania Opcje
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

 
Jumpbox
Skocz do:  



   Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group    Projekt wykonany przez Kaszubski, dla klubcorsa.pl- wszelkie prawa zastrzeżone.
   Kopiowanie postanowień graficznych i elementów ze strony bez zgody administracji- zabronione.