Jak w temacie. Po odpaleniu na zimnym silniku strasznie klepią zawory (chyba). Dźwięk słychać przez następne 500m jazdy. Auto jest z 2007r., ma 75tyś km przebiegu, wlany jest Motul 5W30 Xclean 8100, silnik benzynowy 1.4 90KM. Chciałem Was spytać czy w tym silniku są regulowane zawory na płytki czy luz zaworowy jest kasowany hydraulicznie. A może za dobry olej wlałem i to jego wina? Z góry dzięki za odpowiedź. Pzdr.
LPG: Nie
Imię: yosh Pomógł: 42 razy Wiek: 45 Dołączył: 17 Kwi 2012 Posty: 529 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 28 Październik 2012, 21:53
Moje auto: Corsa B 2.5 V6 , Corsa B 1,2 16V
Przy takim oleju problem właściwie nie powinien występować, zazwyczaj winowajcą jest niski stan oleju (co prowadzi do zapowietrzania hydro popychaczy) lub olej mineralny, w niskich temperaturach na minerale problem się wzmaga.
U ciebie jest dosyć rzadki półsyntetyk więc nawet w niskich temperaturach powinien zdawać egzamin.
Przyczyną może być też niskie ciśnienie oleju (problem z pompą olejową) ale ponieważ mamy tu odczynienie z stosunkowo nowym autem to raczej wątpię by pompa oleju szwankowała.
Jedyne co mogę doradzić to sprawdzenie ciśnienia oleju w warsztacie. Może ktoś jeszcze w padnie na jakiś kreatywny pomysł
Pozdrawiam.
Przy takim oleju problem właściwie nie powinien występować, zazwyczaj winowajcą jest niski stan oleju (co prowadzi do zapowietrzania hydro popychaczy) lub olej mineralny, w niskich temperaturach na minerale problem się wzmaga.
U ciebie jest dosyć rzadki półsyntetyk więc nawet w niskich temperaturach powinien zdawać egzamin.
Przyczyną może być też niskie ciśnienie oleju (problem z pompą olejową) ale ponieważ mamy tu odczynienie z stosunkowo nowym autem to raczej wątpię by pompa oleju szwankowała.
Jedyne co mogę doradzić to sprawdzenie ciśnienia oleju w warsztacie. Może ktoś jeszcze w padnie na jakiś kreatywny pomysł
Pozdrawiam.
Dzięki za odpowiedzi. Olej który wlałem to full syntetyk, rzadki prawie jak woda. Gdy nie było odpowiedniego ciśnienia to kontrolka od oleju nie gasła by tak szybko.
Czy to jest w normie? Wydaje mi się, że kiedyś gasła szybciej.
Ja tam bym się niczym nie przejmował, sygnał z czujnika do sterownika też musi przebyć jakąś drogę, ewentualnie popatrz w DTR-ce, gdzie jest ten czujnik i sprawdź czy z nim wszystko ok.
LPG: Nie
Klub: Astra Club
Imię: Emil Pomógł: 21 razy Dołączył: 20 Sie 2011 Posty: 546 Skąd: Mrągowo/KRAKÓW
Wysłany: 24 Listopad 2012, 00:27
Moje auto: AG Z14XEP
mi się wydaje że czas zgaszenia kontrolki również zależy od stanu zużycia oleju, pory roku. Zaraz po wymianie oleju kontrolka szybko mi gasła, a już po 8kkm też tak z 1.5 - 2 s po odpaleniu. Moim zdaniem nie ma co panikowac.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum