Wysłany: 31 Styczeń 2012, 10:39 Corsa C 1.3 CDTI nie jedzie
Witam, mam taki oto problem. Otóż tuż po odpaleniu auto praktycznie nie chce jechać, świeci się żółta kontrolka auta z kluczykiem. Jak daję mu pełny gaz do dechy i wrzucę np drugi bieg, to na dwójce ledwo co rozpędzi się do 30 km/h. Na piątym biegu z górki rozpędził się mniej więcej do 65km/h. Szybciej nie dało rady jechać. Problem występuje od wczoraj. Ojciec twierdzi, że to może być wina zamarzniętego paliwa( niestety zapomniałem wlać dodatku do diesla). Ale jeśli okaże się, że to nie jest to, to co jeszcze może być tego przyczyną?
LPG: Tak
Klub: Astra Club Pomógł: 29 razy Wiek: 46 Dołączył: 24 Maj 2008 Posty: 993 Skąd: Zgorzelec
Wysłany: 31 Styczeń 2012, 11:32 Re: Corsa C 1.3 CDTI nie jedzie Moje auto: ASTRA G
tuning090 napisał/a:
świeci się żółta kontrolka auta z kluczykiem.
Awaria w układzie elektronicznym silnika - Ile razy trzeba pisać, że zaczyna się od podpięcia auta pod komputer diagnostyczny? Gdybyś to zrobił to może byś już rozwiązał problem, ale po co tu są same wróżki
Cytat:
Jak daję mu pełny gaz do dechy i wrzucę np drugi bieg, to na dwójce ledwo co rozpędzi się do 30 km/h. Na piątym biegu z górki rozpędził się mniej więcej do 65km/h. Szybciej nie dało rady jechać.
Bo pewnie idzie na programie awaryjnym.
Może coś zamarzło a może padł jakiś czujnik lub elektrozawór.
A teraz to już jest taka lipa, ze już wogóle nie chce odpalić... Akumulator pełny, rozrusznik kręci elegancko, a ten nic... Będę się kontaktował z mechanikiem w tej sprawie, zobaczymy co na to poradzi :smutas:
Pomógł: 4 razy Wiek: 35 Dołączył: 27 Maj 2009 Posty: 208 Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 2 Luty 2012, 19:58
Moje auto: Laguna II PHII
na zimnym silniku? miernik w łapę, 1 końcówka na klemę +, 2 na główkę świecy żarowej i sprawdź ile nie grzeje (niema przewodności) 1.3 ma podgrzewany filtr paliwa, przepal ją tak żeby pochodziła z 15 minut na wolnych obrotach może coś faktycznie zamarzło, jak sam nie leje dodatków i problemu nie mam z paliwem,
Pomógł: 4 razy Wiek: 35 Dołączył: 27 Maj 2009 Posty: 208 Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 3 Luty 2012, 17:46
Moje auto: Laguna II PHII
a bo ja źle napisałem miało być mierzenie przepływomierzem :] ale większość multimetrów ma taką opcję, jeżeli będzie przewodność tzn że świeca działa - ale nie jest powiedziane że dogrzewa do odpowiedniej temperatury.
Posprawdzam dzisiaj te świece no i filtr paliwa, jeśli wszystko będzie dobrze auto zostanie odholowane do mechanika
[ Dodano: 4 Luty 2012, 19:30 ]
Niestety posprawdzałem wszystko i auto pojedzie do mechanika niestety
[ Dodano: 8 Luty 2012, 15:03 ]
Corsa jest już u mechanika. Niestety diagnoza jest przerażająca. Przestawiony jest rozrząd, poszły też min korbowody...Nie wiem czy śmiać się :hurra: , czy płakać :rozpacz: , bo zanosi się na naprawdę drogą naprawę. Mechanik sugeruje,że jak coś to bardziej chyba będzie się opłacało kupić nowy silnik.
128 tys km kupiłem ją w sierpniu 2010 od handlarza, a jak wiadomo handlarze lubią cofać liczniki. Przy jej (corsy) wyborze patrzyłem się głównie na jej stan techniczny, a nie na stan licznika. Jak ją kupowałem wydawała się być w dobrym stanie technicznym.
LPG: Nie Pomógł: 1 raz Wiek: 38 Dołączył: 15 Maj 2010 Posty: 125 Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 8 Luty 2012, 16:23
128 000 wydaje mi się troszkę za wcześnie na rozrząd więc może mieć więcej ale tego nie wiemy.
Ja mam corse d i zbliżam się do 140 000 (akurat przebiegu jestem pewny na 99%) i też myślę nad wymianą rozrządu bo czytałem w necie gdzieś że w tym silniku 250 000 bez wymiany to jakaś bajka.
LPG: Tak
Klub: Astra Club Pomógł: 29 razy Wiek: 46 Dołączył: 24 Maj 2008 Posty: 993 Skąd: Zgorzelec
Wysłany: 8 Luty 2012, 19:40
Moje auto: ASTRA G
tuning090 napisał/a:
przeemmek napisał/a:
128 000 wydaje mi się troszkę za wcześnie na rozrząd
Mi też tak się wydaje, że to za wcześnie na rozrząd
no jeśli dodasz te 100 tysi co jest cofnięty licznik to już wygląda to inaczej.
Wiem jaki to ból, trzymam kciuki za szybkie (tanie) rozwiązanie problemu.
128 000 wydaje mi się troszkę za wcześnie na rozrząd
Mi też tak się wydaje, że to za wcześnie na rozrząd
no jeśli dodasz te 100 tysi co jest cofnięty licznik to już wygląda to inaczej.
Wiem jaki to ból, trzymam kciuki za szybkie (tanie) rozwiązanie problemu.
Dzisiaj rozmawiałem z mechanikiem, i mi powiedział, że co do kosztów nie powinno być aż tak tragicznie, jak się wcześniej wydawało. Jest jakiś pozytyw:) Mówił też,że auto powinno wyjechać z warsztatu we wtorek albo w środę. To właśnie dla tego,że ten rozrząd się przestawił, auto traciło moc. A nie chciało zapalić, ponieważ zamarzło paliwo(mimo tankowania na BP i stosowania deprasatorów do diesla).
LPG: Tak
Imię: Krzysiek Pomógł: 12 razy Wiek: 42 Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 431 Skąd: Mikołów
Wysłany: 10 Luty 2012, 19:05
Moje auto: VW Golf 4
tuning090 napisał/a:
Dzisiaj rozmawiałem z mechanikiem, i mi powiedział, że co do kosztów nie powinno być aż tak tragicznie, jak się wcześniej wydawało. Jest jakiś pozytyw:)
- widzisz : ) mówiłem
tuning090 napisał/a:
A nie chciało zapalić, ponieważ zamarzło paliwo(mimo tankowania na BP i stosowania deprasatorów do diesla)
powiem Ci że całe paliwo na śląsku jest rozlewane z radzionkowa na wszystkie stacje.Niestety to paliwo jest tylko na -22 stopnie celcjusza.
U Ciebie pewnie wytworzyła się parafina (słyszałem że ok 1L na pełny bak ropy wlać benzyny - w jakiś sposób wytrąci to parafinę, niektórzy stosują też denaturat oraz preparat który napisałeś - co nie zawsze skutkuje.
Ważne że uda się corsę naprawić i wrócić na drogę :zyzio:
No generalnie powiedział,że auto powinno wrócić we wtorek lub środę na drogę. Na tę chwilę wiadomo tyle,że na pewno trzeba wymienić napinacz rozrządu i łańcuch.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum