[west]

witam ponownie...
dzisiaj zamontowałem to cudo techniki zwane potocznie gruchą.
wszytko ładnie pięknie
napociłem się strasznie z rurą która okazała sie za któtka. musiałem zamontować redukcję itp.
problem polega na tym że na benzynie autko aż się rwie :evil: wszystko jest dobrze.
lecz gdy przełącze na LPG gdy spadną obroty momentalnie gaśnie..
jechać jedzie wszytko ok. lecz gdy spuszcze nogę z gazu zaraz silnik przestaje pracować.
wiem w czym jest problem lecz nie wiem jak go rozwiązać.
problem jest w tym iż rurka od podciścinienia jest podprowadzona bezpośrednio do filtra, normalnie jest ona wmontowana w puszkę filtra gdzie podciśnieniem zamyka klapke i nie postaje powietrza. na stożkowym filtrze takiej klapki nie ma.
czy ktoś montował stożkowy filtr powietrza z LPG?
proszę o rade

[francuz90]

widze że odp nie było od prawie roku :P rozwiazałeś to jakoś ? śmiga Ci na LPG ten stożek? podaj przepis

[west]

kombinowałem i sobie odpuściłem...
nie dało rady z tym wężykiem od podciśnienia....
LPG nie chce z gruszką współpracować.