zderzak przód, niespasowany, schodzi lakier, brak dolnego hokeja
wydaje mi się że drzwi od strony pasażera są poturbowane....
może to złudzenie?
za mało zdjęć.
Jestem po oględzinach. Właściciel potwierdza bezwypadkowosc, jedynie malowane błotniki z powodu szkód parkingowych(wgniotki itp). Wymienia przednia szyba , "podobno" źle podważona ,wdała sie rdza w ranty przy szybie. Z obydwu stron rant jest zabezpieczony jakimś "gównem"nie w kolor nadwozia. Środek auta igła , widać ze to 1 właściciel. Przeraźliwy jednak okazał się ten klekot. Auto chodziło jak traktor w środku bujałem się. Muł do 2000obr. czy moze być to wina złego uzytkowania auta, zamuliła turbina? Auto przed wymiana rozrządu( z jakimi kosztami 3eba się liczyć?) , do wymiany opony( te są do d***). Według was czy samochód jest wart uwagi? Jesli tak to za jakie pieniądze?
LPG: Nie
Klub: Astra Club Pomógł: 17 razy Wiek: 37 Dołączył: 09 Maj 2008 Posty: 511 Skąd: Ozimek / OPO
Wysłany: 11 Kwiecień 2011, 20:28
Moje auto: Opel Astra G
ze zdjęć to do "IGŁY" trochę mu brakuje. Porysowana/pęknięta obudowa klamki drzwi kierowcy, na wysokości kieszeni w drzwiach też jakaś rysa i radziłbym przyjrzeć się dobrze gumie klaksonu po lewej stronie kierownicy. Jest mocno naprężona w 1 miejscu co zwiastuje jej szybkie pęknięcie- a w Corsach te elementy (podobnie w Astrze II) pękają przy większych przebiegach- moja Corsa C miała 200.000km i gumy te wyglądały jak nowe, a tu wyglądają na mocno spracowane ;/
madritto napisał/a:
wdała sie rdza w ranty przy szybie.
bankowo było coś kombinowane bo Corsa C ma cynkowane nadwozie i w ogóle nie powinna rdzewieć!! Wg mnie autko powinno się już dobrze zbierać od 1500 obr/min, ale może ten silnik ma "późniejsze" turbo. Może gość nie dbał i turbo jest zajechane. Powiem tak- cena jest interesująca jeśli patrzeć na rocznik i wyposażenie, ale osobiście auto mi się nie podoba bo wg mnie jest trochę przekombinowane i szukałbym innego!
pozdrawiam
LPG: Nie
Klub: Astra Club Pomógł: 17 razy Wiek: 37 Dołączył: 09 Maj 2008 Posty: 511 Skąd: Ozimek / OPO
Wysłany: 11 Kwiecień 2011, 21:54
Moje auto: Opel Astra G
1- biała. Nie za wiele można powiedzieć bo jak zwykle zdjęcia do bani. Ale ma 1,2- chyba najbardziej odpowiedni silnik do tego auta, ale z drugiej strony jest ZA TANIA... tyle kosztują tańsze egzemplarze z silnikiem 1.0... Ciekawe jak wyglądają te "normalne ślady użytkowania" bo dla jednych to odpryski od kamieni na masce, a na dla innych przerysowany bok po stłuczce...
2- wygląda porządnie! Kierownica i pedały ładne. Nie ma oznaczeń na tylnej klapie- mogła być malowana.
3- srebrna- lewa lampa zadymiona (wada Cors C).., nie podoba mi się specjalnie spasowanie przodu, ale może się czepiam, pedały bardziej wytarte niż w 2gim egzemplarzu. Ze zdjęć najbardziej podoba mi się 2ga. Ale z czystej ciekawości obadałbym tę ostatnią bo ma klimę, a ta 1- cena kusząca, ciekawe w jakim jest stanie...
Mam pytanie dot. tego auta. Przebieg aktualny 157tys km, 25tys temu robiony rozrząd, co ile 3eba wymieniać w tej corsie i czy jest na łańcuchu ? Jak ogólnie sprawdza się ten motor 1.7 DTI 65km. Auto sprowadzone z Niemiec rok temu. W stanie takim jak na zdjęciach. Warto brać?
Ostatnio zmieniony przez WojT90 12 Kwiecień 2011, 08:09, w całości zmieniany 1 raz
Witam jestem po oględzinach samochodu. Samochód prawie OK. Czy w Corsach C ,(1.7) ta z ogł. długo nagrzewa się silnik? Po przejażdżce ok 3-4km, temperatura nawet się nie podniosła(właściciel powiedział że ok 15min się nagrzewa :| ). Jak podeszliśmy do auta, które nie było odpalane przez 6 dni, pod korkiem oleju był "majonez" auto podczas jazdy nie kopciło. Proszę o jakieś sugestie, i czy to może być przyczyna UPG? W silniku, osłona rozrządu, "oringi" na listwie wtryskowej, na krawędziach były "uszczelnione" jakimś czarnym sylikonem,czy to normalne działania, przy jakiejś usterce? Auto miało przyzwoitą pracę silnika jak na ten rok i przebieg.
Silnik wysokoprężny się dłużej nagrzewa od benzyny.
Fura stała to czemu się dziwić że pod korkiem jest gęściejszy olej. Spodziewasz się, że przed zakupem właściciel wymieni filtry, płyny, może zrobi rozrząd i odda poniżej wartości rynkowej ? Chyba jesteś skazany na nowe auto z salonu bo ciężko będzie Ci kupić używkę.
Nie wiem jak Twój disel, ale u mnie w rodzinie 2 disle nie rozgrzewają się ponad 15min ?nawet w zimę. Moje pytania dotyczyły bardziej silikonu, który chyba nie powinien znajdować się w takich miejscach. I nie jest to model poniżej wartości rynkowej(bynajmniej z powodu braku klimy i robionego przodu).
I co z tego wynika że po przejechaniu 3-4km wskazówka od temperatury nie drgnęła ?
U mnie też nie rusza się mam dwa diesle i dystans ten robię kilkanaście sekund od ruszenia.
Zauważyłem, że w przypadku mojego nissana wskazówka od temperatury zdecydowanie szybciej podnosi się i zaczyna pokazywać temperaturę roboczą silnika od Corsy C którą kiedyś miałem.
Może moja corsa c była zepsuta ?
Ale czy Twoja corsa nagrzewała się 15min ? : | Nie szukam ideału, ale nie lubię jak ktoś wciska mi kit i w kilka sekund zjeżdża 1,5tys zł bez powodu(dziwna reakcja sprzedającego).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
» Corsa C - strona techniczna - Pytania i odpowiedzi » Problematyka - Corsa C » Inne » Corsa C 1.7 DTI warto?
madritto 
