czy ktoś z Was instalował w swoim wehikule światła jazdy dziennej?
jeśli tak, to może podesłać schemat lub opisać go?
z góry dzięku=i za odpo
pzdr
marmar
LPG: Nie
Klub: Astra Club Pomógł: 17 razy Wiek: 37 Dołączył: 09 Maj 2008 Posty: 511 Skąd: Ozimek / OPO
Wysłany: 4 Listopad 2008, 16:07
Moje auto: Opel Astra G
To jest trochę inaczej- przerabiałem to w maluchu :mrgreen: Tzn nie znam się na elektryce więc napiszę po swojemu :-P
Światła dzienne korzystają z takiej mocy jak światła postojowe (na których jeździć nie można) w aucie (dlatego większość starych aut ma je zamontowane, bo za słabe alternatory i prądnice nie wyrabiały przy jeździe na normalnych światłach krótkich)
Światła krótkie potrzebują więcej prądu niż postojowe= dzienne więc wzrasta też zużycie paliwa i chyba głównie o to chodzi (jak sądzę) koledze marmarowi, bo chyba słaby alternator nie wchodzi w grę :mrgreen:
corsa c raczej nie ma słabego alternatora...
wiec nie wiem po co koledze takie światła... :shock:
Asija [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 2 Czerwiec 2009, 14:37
zeby nie zakladac nowego tematu zapytam tutaj bo najblizszy swiatlu
mam problem z prawym reflektorem - halogen
pewnego dnia przestal dzialac, pomyslalam ze przepalila sie zarowka wiec zakupilam nowa (nie wiedzialam ze to dziadostwo kosztuje ok 25 PLN), pojezdzilam kilka dni i znowu nie dziala, wiec pewnie problem ze stykami, przeczyscilam i dzialala, godzine, pozniej to samo... na stykach i zarowce pojawia sie taki bialy nalot (proszek) co to moze byc? moze powinnam wymienic cale to ustrojstwo od montowania zarowki?
Finos [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 2 Czerwiec 2009, 14:49
Po pierwsze czy dotykałaś może przy minie żarówkę palcami?
Po drugie sprawdź mocowanie halogenu, czy przypadkiem nie wpada on w czasie jazdy w drgania, bo jak tak to one są powodem szybkiego zużywania sie żarówki.
Asija [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 2 Czerwiec 2009, 18:50
nie dotykalam palcami:)
sprawdzilam mocowania i wszystko ok, problem w tym ze zarowka sie nie przepala, nie wiem skad ten bialy pyl...
LPG: Nie
Wiek: 35 Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 24 Skąd: Rybnik
Wysłany: 2 Czerwiec 2009, 22:24
miałem podobną sutyację i też prawy reflektor, tylko że ja poszedłem w zakup o wiele więcej żarówek no ale w końcu wymieniłem cały reflektor :P okazało się że to był zamiennik a nie oryginalny reflektor , teraz już nie mam żadnych problemów i nic się nie przepala a nawet lepiej świeci
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum