słuchajcie jest taki malutki sposób na parowanie szyb bez wymiany tego filtra. wystarczy je umyć wodą z octem i odrobiną płynu do naczyń. Spróbowałem i..... nawet działa. na litr wody wlać ok. pół szklanki octu i ok kieliszek albo i mniej płynu do naczyń. takim roztworem umyć szyby miękką szmatką zwilżoną tym roztworem i polerować tak długo, aż samo zacznie wysychać. jeśli samo nie zacznie parować, to pozostawić na chwil;e wilgotne szyby. samo powinno zniknąć. nie bójcie się, będzie wam się wydawało, że zostają smugi, ale gdy nie za mocno namoczycie szmatki i dobrze wypolerujecie to smugi, mimo że sie pojawią-to na pewno nie zostaną. Aby efekt był dłuższy polecam naniesienie na szyby specjalnego preparatu-nie mam pojęcia jak się on nazywa, ale ma dokładnie takie same właściwości jak ten żel do okularów przeciw zaparowywaniu. fdy zrobicie takie coś, to spokojnie ma miesiąc, a nawet dwa macie spokój z parującymi szybami.
tomcio105 [Usunięty]
Informacje
Wysłany: 19 Marzec 2008, 19:06
Uzywałem preparatu przeciwko parowaniu szyb- działał jakieś dwa, trzy dni i do tego jak chcialem wytrzec szybe to ciągle zostawały mi po nim smugi (tak jakby tłuszczem szybe przejechać), wymieniłem filtr i troche pomogło ale nadal nie jestem zadowolony
bo pewnie używałeś tego co nie trzeba. Ten preparat o którym ja mówię ma konsystencje kisielu, jest zupełnie bezbarwny i niewielka jego ilość wystarczy na bardzo dużo. np odrobina na palcu wystarczy na całą boczną szybę!
a jest to wyciąg z ziemniaków, jabłek i chyba jeszcze z śliwek. ten na pewno wytrzyma dłużej niż parę dni. tylko czy uda Ci się go kupić.
bo pewnie używałeś tego co nie trzeba. Ten preparat o którym ja mówię ma konsystencje kisielu, jest zupełnie bezbarwny i niewielka jego ilość wystarczy na bardzo dużo. np odrobina na palcu wystarczy na całą boczną szybę!
a jest to wyciąg z ziemniaków, jabłek i chyba jeszcze z śliwek. ten na pewno wytrzyma dłużej niż parę dni. tylko czy uda Ci się go kupić.
a podaj nazwe i producenta, wyszukam i wstawie linka
Spróbuj przemyć szyby denaturatem.Ja miałem cały czas zaparowane szyby a przemycie denaturatem pomogło. Tylko nie radze jeździć od razu po przemyciu tych szyb. Radze umyć od zewnątrz i środka
Mam pytanie czy konieczne jest ściąganie ramion wycieraczek do wymiany filtra?? czy może uda się go jakoś wydostać bez tego, a w ogóle któż taki patent wymyślił ??
Moje autko to Corsa B z 1998r.
Mam podobny problem - choć lekko pomógł nawiew otwarty, z zewnątrz (suwak przesunięty w lewo do kierowcy), ale musi cały czas dmuchawa chodzić przynajmniej na pozycji 2.
Mam pytanie, bo moje autko jest wyposażone w klimę, tylko nie nabita.
Jeśli się odgrzybi i nabije klimę oraz wymieni filtr kabinowy to czy w ogóle klimatyzacja szybciej będzie odparowywać.. czy jeśli chodzi o klimatyzację to tylko schładzania, bo bez klimy grzeje tak czy tak...
Cześć , zacznij od wymiany filtra kabinowego bo ja go zawsze u siebie wymieniałem co roku jak miałem corsę.Sprawna klima powinna wysuszać powietrze z tego co się orientuję.Można jeszcze przetrzeć szyby wodą z octem podobno pomaga.Obecnie jest taka aura że szyby będą parować.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum