Witam
Demontaż tylnego zderzaka jest banalnie prosta a od a wewnętrznej strony fabrycznie są zaznaczone miejsca w których trzeba wywiercić otwór pod czujnik, unikniemy w ten sposób problemów z mierzeniem i dostęp do poprowadzenia instalacji jest idealny.
A co do niemożności uruchomienia samochodu po montażu czujników parkowania i zapaleniu się kontrolki serwisowej to jest nieprawdopodobną sprawą, obwody oświetlenia nie mają absolutnie żadnego wpływu na pracę silnika.
Montowałem ostatnio w corsie żony zestaw valeo na tył montaż banalnie prosty samochodem przemieszczałem się bez tylnych lamp wszystko było ok pojawił się tylko komunikat o przepalonych żarówkach.
gdzie wpiąłes kabel od czujnikow, w tylne swiatło czy może jest jakaś wtyka do tego?
Witam
Demontaż tylnego zderzaka jest banalnie prosta a od a wewnętrznej strony fabrycznie są zaznaczone miejsca w których trzeba wywiercić otwór pod czujnik, unikniemy w ten sposób problemów z mierzeniem i dostęp do poprowadzenia instalacji jest idealny.
A co do niemożności uruchomienia samochodu po montażu czujników parkowania i zapaleniu się kontrolki serwisowej to jest nieprawdopodobną sprawą, obwody oświetlenia nie mają absolutnie żadnego wpływu na pracę silnika.
Montowałem ostatnio w corsie żony zestaw valeo na tył montaż banalnie prosty samochodem przemieszczałem się bez tylnych lamp wszystko było ok pojawił się tylko komunikat o przepalonych żarówkach.
gdzie wpiąłes kabel od czujnikow, w tylne swiatło czy może jest jakaś wtyka do tego?
Witam
Wiązki u mnie nie było, tak czy inaczej fabryczne czujniki a raczej ich sterownik komunikuje się z resztą elektroniki cyfrową magistralą CAN, więc lipa nie wepniemy się. Zamontowałem uniwersalny zestaw Valeo i podłączyłem się pod światło cofania moduł ukryłem w prawej wnęce a głośniczek umieściłem w podsufitce przy krawędzi otworu klapy.
dziś się zabrałem za te czujniki z myślą ze wyrobię się w 2-3 godziny na luzie a tu du.a
odkręciłem zderzak by znaleźć oryginalne miejsca na czujniki i .... wrrrr.. u mnie niema żadnych znaków ani wytłoczeń możliwe ze w wersji angieslkiej tego nie dodali nie wiem może inna fabyka czy coś
długo nie zwlekając odpaliłem google.com wyszukałem grafiki z czujnikami w corsach, podejrzałem wymierzyłem, wywierciłem i śmiga
może komuś sie przyda: przewód live wipąłęm sie światło cofania na lewej lampie. kolor niebieski z fioletowym paskiem a mase w karoserie, jest tam kilka otworów gdzie skręciłem krótką śróbkę i nakrętkę oczywiście dając pomiędzy to mase
druga sprawa to wyświetlacz, jako że mam lusteko fotochrom. a właśnie na nim chciałem przykleić wyświelacz to pojawił sie problem gdyż obudowa tego lusterka jest na górze zaokrąglona i uchwyt lusterka jest bardzo blisko obudowy co znacznie skomplikowalo mi sprawe, wkońcu rozkręciłem wyświetlacz tzn samą obudowę i przykleiłem na lusterko i śmiga
tak na lewej stronie były 4ry ledwie widoczne wytłoczenia
sterownik jest w prawej tylnej wnęce i tam jest wpinka w kabel światła cofania (+) i minus na śrubie masowej
acha uwaga kabel (+) to ten pierwszy z lewej we wtyczce,w sumie nie znam się ale jak zięć mi pomagał to mierzyliśmy napięcia i było tam ok 5.5V ale w momencie włączenia wstecznego ,jak jest włączona wtyczka do lampy ,to tam pojawia się 12 V wyświetlacz poprowadzony na podszybie z lewej strony kierowcy ,przy tym trójkątnym okienku pasi tam jakby był od nowości
podoba mi się tez piknięcie kiedy włącza się wsteczny i wiem wtedy że ustrojstwo działa i jest aktywne
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
» Corsa D - strona techniczna - Pytania i odpowiedzi » Problematyka - Corsa D » Karoseria » Czujniki cofania
mauro 
możliwe ze w wersji angieslkiej tego nie dodali nie wiem może inna fabyka czy coś
